Musze przyznać, znajduję ten temat fascynującym. Z chęcią poznam miejsca, gdzie można znaleźć RZECZOWE, PRAWDZIWE informacje, wprost stwierdzające, że Grecy walczyli dwurakami, a Rzymianie niewielkimi toporami. Lub na odwrót.

Yaneks, przetłumaczę też post Juniora. On nie pisał, że w książce przez Ciebie podanej jest napisane, że Rzymianie i Grecy dwuręcznych mieczy nie używali. Pisał natomiast, że jest prawie pewien, że to beletrystyka. Dodatkowo prosił też - do której to prośby się dołączam - cytuję:

Mity, na które się powołujesz, nie mają nastawienia czysto HISTORYCZNEGO. Mają, jak każde inne MITY, nastawienie nomen omen, MITOLOGICZNE.

Prosimy o historyczne źródła. Źródła, na jakie można powołać się w pracach magisterskich. Źródła, jakie można umieścić w bibliografiach, kiedy publikuje się książkę. Źródła, które, podsunięte pod nos profesora historii zostaną zaaprobowane powagą autorytetu. Nie Internet. W internecie mogę stworzyć stronę, gdzie napiszę, że miecze dwuręczne to najnowsza technologia Marsjan, którą ci przekazali Egipcjanom i stąd mamy urwany nos Sfinksa. Nie mity. Mity nie mogą się zgodzić co do tego jak powstali ludzie, świat, a nawet skąd biorą się pory roku czy burze. Prosimy o referencje historyczne. Poważne.

Hmmm... szczerze mówiąc wątpię żeby starożytni Rzymianie, a tym bardziej Grecy urzywali mieczy dwuręcznych. Czemu?

GRECY
Grecy walczyli w szyku zwanym falangą. Polegał on na zakryciu tarczą serca swojego i prawego boku sąsiada. bronią w tym szyku bojowym była włócznia. Szyk był zwarty toteż mieczem nie dało sięzrobić zamachu, a jakby urzywać miecza dwuręcznego to jak trzymanoby tarczę? Pozatym taki miecz to dodatkowe obciążenie, no i grecy zazwyczaj walczyli nago. Tylko mykeńczycy urzywali zbroi. O ile dobrze pamiętam urzywali też mieczy, jednak na pewno nie były to miecze oburęczne.

RZYMIANIE
Rzymianie walczyli zazwyczaj w żółwiu co równierz uniemożliwiałoby im urzycie miecza. Jednak były pewne wyjąti, wynikające z kultury Rzymian. Rzymianie asymiliowali się z podbitymi ludami, a nie narzucali im swojąkulturę. Oczywiscie "pożyczali" od przgranych kulturę, reigię, sztukę, aleteż sposób prowadzenia wojen. Suteczne metody walk były bardzo rae pod uwagę. Stąd teżrzymsi legioista, mial włóczię długą, krótką, miecz icyba kilka innych rodzajów broni (nie pamiętam jakich). Nie mieli jednak broni dwuręcznej ponieważ 1) była zbyt ciężka, 2) za mało poręczna. Można by się zapytać "ale co z dowódcami". Otóż dowódcy wojskowi walczyli konno. Spróbuj walczyć mieczem dwuręcznym próbując ujeżdżać konia, bez nowoczesnej uprzęrzy. Poza tym miecz często służył dowódcom do przekazywania sygnałów w trakcie walk.

Oczywiście możliwe, że były jednostki specjalne, takie jak pokazane w filmie "Artur" na podstawie jednej z wersji legend arturiańskich, jednak nie łśyszałem o żadnych dowodach historycznych potwierdzających tę tezę. Jeżeli ktoś znajdzie jakąś książkę historyczną (ale nie powieść tylko podręcznik, zbiór dokumentów itp) to prosiłbym o tytuł, z chęcią sięzapoznam...

Rzymski miecz do walki konnej to spatha, która jest dłuższa od gladiusa, ale pozostaje jednoręczna. To tyle. Skończmy temat.

[ Moderowany przez: [color=#330000:c0a024741c]fleischman @ [/b:c0a024741c]2007-02-18, 02:19 ][/color:c0a024741c]
Posprzątałem tu trochę. To nie piaskownica. Jeszcze trochę wycieczek osobistych i warny polecą gęsto. Pozdrawiam :P

O widzę że MOD posprzątał moje posty, fakt może przesadziłem. Yaneks sorry, nie powinienem w ten sposób debatować z Tobą. Rozmowa powinna przyjąć inny charakter. Może i faktycznie dobrze i ciekawie walczysz, a może i nawet znalazłeś odpowiednie źródło co do mieczy dwuręcznych. Mom nadzieję że więcej się nie zagalopuje :D
Pozdrawiam (i czytajcie mój opis)

[ Moderowany przez: [color=#330000:b444474152]fleischman @ [/b:b444474152]2007-02-18, 11:38 ][/color:b444474152]
Zastanawiałem się czy skasować to ale chyba jednak zostawię. Wracamy do tematu panowie :P

Walka Mieczem
 

Witam. Ostatnio mnie coś tchnęło, żeby zainteresować się troche wszelkimi rzeczami zwiazanymi z walka mieczem. Nie chodzi mi generalnie o historie tego oreza i takie tam bzdety czy nawet o walke i uzywanie broni cietej w sredniowieczu, ale o wszystkie WSPOLCZESNE szkoly, kursy, strony internetowe (zagraniczne i polskie) zwiazane z walką mieczem i tą wspaniałą bronią białą ktora jest np katana :)
Nic o tym nie wiem, ale chce sie sporo dowiedziec, wiec mam nadzieje, ze znajda sie jacys pasjonaci ktorzy mi w tym pomoga ! :-)

Modedit
Tematy sklejone.
fleischman

Zależy gdzie mieszkasz. Jak w większym mieście to raczej bez problemu znajdziesz jakąś sekcję Iaito albo kendo. Jak nie to rozejrzyj się w okolicy w Polce działa sporo bractw rycerskich może gdzieś w twojej okolicy jest jakieś. Co do stron internetowych, poradników, kaset wideo itd to radziłbym uważać bo to często totalne bzdury nastawione na łatwy zarobek. I nie poznasz dobrze sposobów walki mieczem polegając tylko i wyłącznie na współczesności. Fakt mamy ciągły rozwój technik walki ale patrząc prawdzie w oczy jedyna broń biała rozwijana w dzisiejszych czasach to nóż. Miecze, szable, katany itd poszły w odstawkę. Wszelkie szkoły fechtunku uczą wersji ugrzecznionych ze względów bezpieczeństwa (nikt nigdy nie pozwoli Ci trenować na innym człowieku pchnięć bo to zbyt niebezpieczne) więc jeśli chcesz się dowiedzieć jak naprawdę powinna wyglądać walka mieczem to przysiądź do książek i opracowań historycznych. I tak na koniec... Nie da się być fanem broni białej nie interesując się jej historią i ewolucją... Takie jest przynajmniej moje zdanie.

Całkowita racja z tą historią... Ja mieszkam w Poznaniu, więc myślę, że coś powinno sie tutaj znaleźć :) A tak na początek, jaką literaturę moglibyście polecić? Chętnie poznam historię białego oręża zanim chwycę cokolwiek w ręce (no już chwytam- mój nóż kuchenny:D)
Dodam, że bardzo podoba mi się katana jako miecz (ee o ile to miecz- sory, laik ze mnie)... wiec jesli macie jakieś tytuły dotyczące tego rodzaju broni, jej użycia w starożytnej Japonii i współcześnie- to również poproszę :-)
wiecie po prostu te niektóre walki z użyciem katany wyglądają tak poważnie,a poza tym jej ostrość krew i japońskie klimaty... mrrr :) szable czy miecze dwuręczne jakoś by mnie nie interesowały... :)

Walki na metalowe katany to ty raczej nie uswiadczysz. No chyba ze w czasie odwalania kata ( seria ruchow tak jakby pokazowych- a przynajmniej cos kolo tego :P).
Kendo to na shinaie ( bambusowe kije symulujace katane :P). Pozatym kendo to sport. Zazwyczaj jedno starcie w kendo trwa sekundy, bum bum men i koniec :P

PS. Autor zaznacza ze moze sie mylic ;P

Witam !!!
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o walce mieczem i poczytać ciekawe artykuły to polecam tą stronę.
http://www.arma.lh.pl/
Pozdrawiam !!!

dzięki za link.wygląda ciekawie :) no z walką kataną to chyba jest lekka przesada z tym co pokazują. Ktoś mi kiedyś mówił, że pojedynek samurajów na katany trwał zaledwie moment- kto szybciej ciął przeciwnika ten wygrywał, a drugi niestety ginął. Nie było czegoś takiego jak to tańcowanie z mieczem i odpieranie ataków kataną.