powtarzanie testów co n strzałów faktycznie można by wywalić bo to najbardziej haczy w proponowanej mechanice. W sumie można by chyba pozostawić jeden, na siniaka, po pierwszych 5-10 strzałach, mimo wszystko testy zawsze wprowadzają pewną dozę nieprzewidywalności więc pozwalają oddać sytuację kiedy BG jest za słabo skoncentrowany albo osłona wymusza pozycję inną niż optymalna do strzału etc Rzut sprawia że nieodpowiednia budowa nie wiąże się automatycznie z obolałym ramieniem w tym układzie gracz może podejść do tego na zasadzie "ok ten karabin ma kopa ale będę się tym martwił jak walka się przeciągnie bo wtedy
może się to wiązać z nieprzyjemnościami."
Cytat:
7. Własne podsumowanie: Stałe modyfikatory: TAK, dodatkowe zmienne rzucane: NIE.
|
częściowo się zgodzę, rzucania jak najmniej ale też zostawmy coś losowi.