03-12-2005, 12:21 | #1 |
Reputacja: 1 | [Recenzja] Now and Then, Here and There Dzis chciałabym przedstawić tytuł relatywnie stary (2000 rok) i dawno już widziany ale niesamowicie wciągający: Now and Then, Here and There Historia zaczyna sie pozornie banalnie. Młody chłopak, Shu (wiek cięzko określić gdyż styl rysowania trochę przypomina Miyazakiego) wraca z treningu kendo. Mistrzem to on nie jest, ale wrodzony optymizm nie pozwala mu na zniechęcanie sie niepowodzeniami.W drodze do domu, na tle zachodzącego słońca zauważa siedzącą na fabrycznym kominie postać, dziewczynkę o błękitnych włosach i niesamowitych oczach. Zafascynowanemu Shu udaje się wydobyć z niej jedynie imie - Lala Ru - po czym wokół pojawiają sie z nikąd dziwni osobnicy, chcący pochwycic Lalę Ru. Shu oczywiście rzuca sie na ratunek i razem z nimi zostaje wciągnięty do nieznanego świata - pustynnego, wrogiego, gdzie dzieci znają tylko wojnę i śmierć, gdzie dziewczynki zmuszane są rodzic dzieci, które nie zdążą dorosnąć, gdzie stanie sie niewolnikiem jest jedynie kwestią czasu. Anime ma 12 odcinków - idealna ilość, by skondensować wartką akcję, świetny scenariusz oraz niesamowitą warstwę emocjonalną, podpartą idealnie komponującym się tłem dźwiękowym (autora ścieżki dźwiękowej do min. Rurouni Kenshina). Mamy tu wszystko czego dusza zapragnie: pseudo postapokaliptyczny świat, paranoicznego dyktatora, zimnego naukowca, zawiść, zazdrość, zdradę, przyjaźń, miłość, śmierć. Nie ma tu miejsca na przesłodzone związki ani pseudofilozoficzne dywagacje. Głównym problemem mieszkańców opisanego świata jest przeżyć, przeżyć jak najdłużej, albo ginąc pozwolić przeżyć innym. Problemem dzieci-żołnierzy jest przeżyć w walce, przeżyć w koszarach trening i tortury, wierząc, że gdy odpracują swoje, będą wolni, starając sie zapomnieć, lub nie wiedząc, że nie mają juz dokąd wracać. Gorąco polecam - niemal tak gorąco jak Wolf's Rain. Osobom wrażliwym, nie lubiącym dramatów, zwłaszcza wojennych oraz jeśli komuś nie podobało sie "Grave of Fireflies" (Hotaru no Haka) zdecydowanie odradzam. Ale od "grobowca" jest dużo lepsze. Ocena: 10/10
Linki: Oficjalna strona anglojęzyczna - można posłuchać muzyki, zobaczyć trailer, screeny, tapety a nawet skin do winampa. Strona fanowska. Anime Secrets - bardzo obszerna recenzja, gorąco polecam. ANN - plot summary i szczegóły NTHT Image Gallery Ostatnio edytowane przez Sayane : 22-08-2007 o 08:51. |