10-08-2015, 22:52 | #1 |
Reputacja: 1 | Haven & Hearth 2.0 Tym, którzy nie grali w H&H powiem tylko króciutko, że jest to takie nietypowe, nadzwyczaj urocze MMORPG. Czemu urocze? Bo zamiast tłuc jakieś bogu ducha winne potworki i zdobywać kolejne poziomy mamy tutaj dużo bardziej przyziemny cel - przetrwać. Na początku gry pojawiamy się bowiem w środku jakiejś dziczy. Wokoło same łąki, rzeki, lasy, wilki jakieś. Za początkowy dobytek naszej postaci robi najprostsze lniane ubranko i śmiałe, jak na zaistniałe warunki zamierzenie - przetrwać. Jesteśmy ludzikiem pierwotnym nie tylko pod względem posiadanych umiejętności, ale też wiedzy o świecie. Skoro jednak małpa po zejściu z drzewa wpadła na pomysł, że za pomocą kamienia da się rozłupać orzecha, to i my nie będziemy gorsi. Zrywamy z pobliskiego drzewa gałązkę, od skały odłupujemy mniejszy kamień i łączymy te dwa przedmioty tworząc najprostszą siekierkę. A dalej... no cóż... organizujemy sobie żarełko i dach nad głową. Na początku wygląda to bardzo skromnie, z czasem rezygnujemy z namiotu na rzecz drewnianego domku, a na naszym stole zamiast jabłek i pieczonych szczurów pojawiają się ryby, sery, kiełbaska z dzika i ciasto z jagodami. A wszystko to zaledwie początek wspaniałej przygody i wierzchołek możliwości jakie roztacza przed nami H&H. Tyle tytułem wstępu dla osób, które nie miały do czynienia z tym tytułem. Sam do H&H powróciłem już chyba po raz czwarty w moim życiu. Z pewnym bólem, bo wiem, że kawałek tego życia (zwłaszcza godzin nocnych) mi ta gra odebrała, ale i sentymentem (bo mało którą grę wspominam równie ciepło). Wróciłem zaś w momencie dość niefortunnym bo świat gry (siódmy już świat...) niebawem dobiegnie końca. Nie będzie to jednak zwyczajowy reset a początek czegoś zupełnie nowego. Wersja 2.0 przyniesie nie tylko poprawioną grafikę, ale też sporo nowych rozwiązań zarówno w kwestii interfejsu jak i samych zasad, jakimi rządzi się świat gry. Pojawi się na przykład nowy problem w postaci psującej się żywności - nie będzie już można przechowywać w nieskończoność szafek pełnych smażonego dorsza. Obiło mi się też o uszy, że nie będzie już możliwości spawnowania się przy kimś znajomym (do tej pory, po podaniu odpowiedniego hasła mogliśmy pojawić się w grze obok koleżanki/kolegi i wspólnie przystąpić do budowania własnej osady czy czegokolwiek. Teraz trzeba się będzie odnajdywać w sposób bardziej konwencjonalny, co może zająć wiele dni jeśli świat będzie równie duży jak do tej pory...) Tak czy inaczej uważam, że warto spróbować, bo tętniąca życiem osada w H&H to widok naprawdę przyjemny dla oka. Zarówno tym, którzy znają dotychczasową postać gry, jak i tym, którzy dopiero o niej usłyszeli polecam poświęcić jej kilka chwil. Nowy świat startuje 21 sierpnia, a więc już niedługo. Kto ma dużo czasu może od początku spróbować pocisnąć i znaleźć jakieś fajne miejsce do życia z dobrej jakości ziemią czy wodą. No i wczesny start daje większe szanse na zdobycie strategicznych surowców takich jak metal Na zachętę podrzucam filmik prezentujący nową wersję. [media]http://www.youtube.com/watch?v=jVR1fBCNyDg[/media]Jeśli zaś ktoś nie byłby wystarczająco cierpliwy, lub równie jak ja szalony by szwędać się po świecie, o którym powszechnie wiadomo, że chyli się ku upadkowi, to proszę o info na PW. Chętnie pomogę ogarnąć podstawy gry (która może się początkowo wydawać dość złożona) a i strawą się podzielę, jeśli zechcecie odwiedzić moje skromne gospodarstwo
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |