|
Zobacz wyniki ankiety: Kto na prezydenta ? | |||
Włodzimierz Cimoszewicz | 1 | 5.00% | |
Lech Kaczyński | 2 | 10.00% | |
Zbigniew Religa | 1 | 5.00% | |
Andrzej Lepper | 0 | 0% | |
Donald Tusk | 7 | 35.00% | |
Marek Borowski | 3 | 15.00% | |
Jarosław Kalinowski | 0 | 0% | |
Maciej Giertych | 0 | 0% | |
Stanisław Tymiński | 0 | 0% | |
inny | 6 | 30.00% | |
Głosujących: 20. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-07-2005, 09:20 | #11 | |
Reputacja: 1 | Na myśli miałem 2-5, mała wtopa - zmęczony byłem. Ja słyszałem, że L. Wałęsa nie będzie kandydował, ale to się może zmieniać co pare godzin . Prawda jest taka to tam u góry zostali wypisani wszyscy kandydaci zarejstrowani w PKW, ktoś może mówić, że będzie sobie kandydował, ale póki się nie zarejstruje to sorry. Kwaśniewska jest w komitecie wyborczym Cimoszewicza, więc na 100% nie będzie kandydować co zresztą mówiła od dawna Cytat:
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." | |
13-07-2005, 09:28 | #12 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A to, że Kwaśniewska nie będzie kandydować, nie zmienia faktu, że gdyby kondydowała, to ktoś mógłby chcieć na nią zagłosować. A mnei po prostu interesuje, czy miałaby jakieś poparcie (jak kiedyś) - gdyby miała, onznaczałoby to, że ludzie głosują przede wszystkim opierając się na kryterium sympatii, a nie faktycznych politycznych kompetencji... To samo dotyczy Lisa. W sondzie zagłosowałem na INNEGO, jako, że do wyborów chciałbym iść, ale póki co, żaaden z powyższych kandydatów nie spełnia moich oczekiwań... Dlatego liczę na innego... Albo jednak nie pójdę | |
13-07-2005, 09:40 | #13 |
Reputacja: 1 | Także reprezentat. Trzeba pamiętać, że prezydent na pare ważnych uptrawnień związanych z władzą wykonawczą, do tego różne powoływania, ale wg mnie ważne są również jego funkcje reprezentacyjne, jak nie jedzie on to premier lub czasem szef MSZtu, bardzo żadko ktoś inny.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
13-07-2005, 09:55 | #14 |
Reputacja: 1 | Tak, dlatego - mimo, że może nawet i chciałby dobrze - to Lepper prezydentem być nie powinien. Skompromitowałby siebie i nas... Szkoda też trochę, że prezydent ma tak mało uprawnień i niemal żadnej mocy ustawodawczej... Weźmy takiego dżordża busza, jest alfą i omegą w usa. A to przecież kraj, gdzie demokracja jest "najwyższą ideą" Przydałoby się to i u nas. Jeszcze żeby Piłsudski z grobu powstał... |
13-07-2005, 12:08 | #15 |
Reputacja: 1 | Mi tam system prezydencki, który jest w USA, nie odpowaiada. Przerobiłem ostatnio najważniejsze systemy ustrojowe współczesnych państw zachodnich i ten nasz polski nie jest zły, tylko ludzie nie potrafią tego wykorzytać. Demokracja a system rządów to dwie różne rzeczy.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
13-07-2005, 13:40 | #16 |
Reputacja: 1 | Tja... to prawda, ale ja jakoś mam troszkę sentymentu do bardziej autorytarnych rządów... Dlatego wspominam z rozrzewniwniem instytucję naczelnika państwa... |
13-07-2005, 16:18 | #17 |
Reputacja: 1 | Na razie takie coś jest: * Henryka Bochniarz - Partia Demokratyczna * Marek Borowski - Socjaldemokracja Polska * Leszek Bubel - niezależny * Tomasz Cieślak - niezależny * Włodzimierz Cimoszewicz - niezależny * Maciej Giertych - Liga Polskich Rodzin * Liwiusz Ilasz - niezależny * Lech Kaczyński - Prawo i Sprawiedliwość * Jarosław Kalinowski - Polskie Stronnictwo Ludowe * Janusz Korwin-Mikke - Unia Polityki Realnej * Andrzej Lepper - Samoobrona * Jan Pyszko - Organizacja Narodu Polskiego - Liga Polska * Kazimierz Piotrowicz - niezależny * Zbigniew Religa - Partia Centrum * Zbigniew Roliński - Praca Zdrowie Ekologia * Adam Słomka - Polska Konfederacja - Godność i Praca * Maria Szyszkowska - niezależny * Donald Tusk - Platforma Obywatelska * Stan Tymiński - Ogólnopolska Koalicja Obywatelska * Roman Włos - niezależny * Zbigniew Wrzesiński - Chrześcijańska Demokracja Stronnictwo Pracy Pojawił się tam kandydat Hooda ;]
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
13-07-2005, 17:02 | #18 |
Reputacja: 1 | Wiem, na razie ,na kogo na kogo nie powinno się głosować- Kaczyński-jego język to język nienawiści,może i umie współpracować z osobami o innych poglądach ,ale ja o tym nie słyszałem Giertych-przecież to nacjonalista!(i wszystko jasne) Lepper-ten typ to za to kryminalista-4(sic!)wyroki sądowe!!! Tusk-zbyt yleły wobec poczynań pisowskich fanatyków Cimoszewicz-na pewno nastąpiły by tarcia między nim ,a prawicą ,która przecież we wrzesniu obejmie władzę. Prezydent może powinien być ponad podziałami,i różnymi partyjkami Jak dla mnie zostaje tylko pewien kardiochirurg..
__________________ Ein Reich,Ein Volk ,Zwei Kaczoren! |
14-07-2005, 01:11 | #19 |
Reputacja: 1 | Kardiochirurg... Potnie budżet na paski i zrobi z nich kiełbaski... Kandydat Hooda się pojawił!! Żądam wybrania go na prezydenta z uprawnieniami sejmu Hurra, hurra !! Tańczę z radości - Janek kandyduje...!! Ekhm... "Nie gniewaj się Janek" A teraz powiem, że ten człowiek, który: 1) jest osobą niezwykle światłą i dobrze wykształconą, 2) ma szerokie pojęcie o polityce, 3) jest nawiedzony (czyli nie wydaje się łasym na świńskie korytko rządu), 4) ma głowę na karku, 5) umie zawiązać sobie muchę (no cwaniory, kto też tak umie? :P) jest idealnym kandydatem na prezydenta (i nie tylko). Na pewno nie będziemy się zań wstydzić na arenie świaowej, głupot liczyć też mu nie będziemy (jak mogłoby to być gdyby samoobrona podjęła udany szturm na Belweder) ani tez otwierający się nóż w kieszeni nie utnie man niczego (jak działoby się niewątpliwie, gdyby tfu! gIERTYCH tfu! został a tfu! prezydentem... tfu! "celibat dla każdego prócz księży" to powinno być jego hasło wyborcze... tfu! fuj!). PS. A może ojciec dyrektor na prezydenta....?! |
14-07-2005, 09:05 | #20 |
Reputacja: 1 | Osobiscie wolalabym idealiste niz nawiedzonego bo ''korytowe'' skutki są te same, a polityczne juz niekoniecznie Znam kilku - na szczeście nie związanych z polityką, przynajmniej nie bezpośrednio - i dla ich uczciwosci na prawdę chylę czoła. A co do uprawnien... Mowiac czysto teoretycznie (czyli, ze osoby ukladające przepisy, rozporządzenia itp, sa specjalistami w swojej dziedzinie )- tozto bzdura na resorach zeby prezydent mogl wszystko zakwestionowac. Przeciez na wszystkim znac sie nie moze, NA PEWNO 'sąsiadujących' przepisow nie zna i czytac ich nie bedzie; co najwyzej o zgodnosci z konstytucją (ciekawe ilu polskich prezydentow ją zna, tak nawiasem mowiac) i zdrowym rozsądkiem moze sie wypowiadac. Ale to tylko bredzenie kobiety co sie na polityce nie zna Jak dla mnie prezydent ma godnie reprezentowac nasz kraj a co do mieszania sie w politykę to przeciez i tak zaspiewa jak jego partia mu zagra |