Adr

Nie będzie to typowa sesja Dzikich Pól. Nie będzie klasycznej swawolnej kompanii hulającej i awanturującej się po gościńcach. Nie znaczy to, że gracze nie będą zmuszeni współpracować miedzy sobą, a może jakiś fragment sesji przeniesie się na gościniec. Wiele zależy od graczy i ich postaci. Wynika to z mojej wizji systemu Dzikie Pola. Aby zapoznać się z nią należy przeczytać fragment sesji Anima Damnata. Najbardziej istotne różnicą od klasycznej wersji systemu jest klimat nieco bardziej tajemniczy, niż znajdziemy w 2 edycji DP; nieco zbliżony do świata mroku, charakteryzujący się częstszym występowaniem istot fantastycznych.

Postacie fantastyczne diabły i religijne:

Szczególnie do gustu przypadł mi fragment pierwszej edycji Dzikich Pól opisujący rodowód czartów polskich i wiedzy tajemnej w Rzeczypospolitej. Z tego powodu w moich sesjach pojawiają się postacie diabłów szlacheckich, mieszczańskich, chłopskich oraz postacie demoniczne – poza NPCami można też nimi zagrać co było widoczne w Animie najlepszym przykładem sukkub Pustułka odgrywany przez Asenat.

Obok tych postaci dla równowagi chętnie wprowadzam do sesji wątki konfesyjne oraz postacie religijne: świętych, zakonników, kaznodziejów, fanatycznych szlachciców, pielgrzymów do ziemi świętej, innowierców, prostaczków nawiedzanych przez anioły czy matkę boską – taką postacią była np. Miła z Animy prowadzona przez Milly.

Epoka staropolska i same Dzikie Pola mają specyficzny klimat, którego zamierzam się trzymać i to samo dotyczy potencjalnych graczy. W sesji pojawi się staropolska magia, zabobony, piekielne moce i odrobina fantastyki. Jednak magia i fantastyka ma działać jak przyprawa czyli dodawać smaku, a nie zastępować danie główne. Danie główne to przede wszystkim życie codzienne, obyczaje i szlacheckie widzenie świata tak charakterystyczne dla epoki staropolskiej.

Sesję Kniaziowa córa postanowiłem zbudować wokół historii Kniazia Igora i jego rodziny.

Dramatis Personae

Kniaź Igor – magnat litewski zwieszony między dobrem a złem, rozdarty między wiernością Bogu a uczynkami i zobowiązaniami, które zbliżają go do wiecznego potępienia. Postać bardzo charakterystyczna dla religijności staropolskiej. Kniaź Igor, wojewoda trocki i nowogródzki, bogactwa odziedziczył; jego przodkowie zdobyli je dzięki pełnieniu najwyższych urzędów, w rodzie figurują kasztelani, wojewodowie a najsłynniejszy pełnił funkcje kanclerza litewskiego. Kniaź to okrutnik i dziwak. Jest ostatnim z rodu i nie ma męskiego potomka. W myśl zasad starego prawa litewskiego po wygaśnięciu w linii męskiej rodu, jego dobra przypadną wielkiemu księciu litewskiemu. Z dogasającego rodu cieszą się inne litewskie rody magnackie Kieżgajłowie, Sapiehowie, Ostrogscy, a szczególnie związani z królem Zygmuntem Augustem i dzięki temu rosnący w siłę i majątki Radziwiłłowie. Kniaź to człowiek dumny, nieszczęśliwy i niektórzy mówią że opętany przez siły nieczyste.

Alonuszka - żona Kniazia – śmiertelnie chora kobieta. Miłośniczka dziwadeł i zwierząt, jej ulubienicą jest Hawroszeczka – karlica, pochodząca z odległych plemion syberyjskich. Ostatnio jej stan zdrowia bardzo się pogorszył. Kniaź bardzo ja kocha, szuka wszelkich sposobów aby ocalić jej życie i ulżyć w cierpieniu. Do zamku ściąga znachorów, cyrulików, wiedźmy, baby zielarki i innych znających się na leczeniu. Kto wyleczy żonę kniazia może liczyć na jego wdzięczność i sowitą nagrodę. Kniaź obiecuje wybawcy skarby, a wśród nich znajduje się podobno wiele klejnotów.

Marusieńka Czarnobrewa (Zazulka) – córa kniazia, wszyscy znają ją jako piękną dziewczynę. Ale w ostatnich latch Marusia przybladła i cierpi na niedostatek snu. Nawet zioła wszelakie nie mogą jej oczu skleić. Niektórzy powiadają że zakochana jest w jakimś biednym szlachcicu, ale ojciec jej nie dozwolił na małżeństwo. Podobno Marusia miała nosić dziecko, ale to plotka – złe języki dosięgają wszystkich. Tajemnicza postać, zamknięta przez ojca siedzi pod kluczem.

Czas i miejsce:

Akcja przygody będzie się toczyć w połowie XVI wieku w latach między 1543-1551. Są to lata, w których w Rzeczpospolitej panuje Zygmunt Stary i królowa Boną. Ale nas bardziej interesuje ich syn Zygmunt August, drugi król wybrany za życia ojca i jednocześnie wielki książę litewski. w 1543 r. Zygmunt August jedzie do Wilna (w Krakowie latem 1543 panuje epidemia). Zygmunt uwolni się tym wyjazdem od matki i nawiąże na Litwie romans z Barbarą Radziwiłłówną.

Miejsce akcji sesji: Litwa, województwo wileńskie. Kniaź Igor i jego ród mają pierwowzór chodzi o potężny ród Gasztołdów mający swoją siedzibę - murowany zamek - w Giranojnach. Jak można wyczytać w słowniku geograficznym miasto położone w powiecie oszmiańskim o 70 wiorst na połodnie od Wilna i 42 w. od Oszmiany. Z Wilna jadąc na południe traktem pocztowym grodzieńskim za Solecznikami należy odbić na południowy-wschód.


Gasztołdowie rywalizowali z Radziwiłłami o pierwszeństwo wśród rodów litewskich. Olbracht Gasztołd wojewoda trocki prowadził długotrwałą wojnę prywatną z kanclerzem i wojewodą wileńskim Mikołajem Radziwiłłem. Synem Olbrachta był Stanisław (1507 - 1542) wojewoda trocki i nowogródzki, pierwszy mąż Barbary Radziwiłłówny – na nim wygasł ród Gasztołdów.


Gracze:

Szukam 3-5 graczy. Postacie graczy przybywają do zamku Kniazia w związku z napływem cyrulików, znachorów i innych tego typu dziwaków mających uleczyć jego żonę. Możecie zagrać właśnie taką postacią szlachecką lub innego stanu znającą się na leczeniu. Druga możliwość to szlachcic, który ma na usługach własnego cyrulika lub znachora. Trzecia możliwość szlachcic przybywający jako towarzysz cyrulika, opiekun, wynajęta ochrona itd. Dalsze możliwości – może któryś z panów braci jest zakochany Marusieńce córce kniazia Igora i planuje zdobyć jej miłość a może i uwolnić ją od ojca tyrana, może porwać.

Możliwy jest wątek szpiegowski. Postać gracza może być szpiegiem najlepiej jednego z litewskich rodów magnackich lub z dworu Zygmunta Augusta lub Bony. Oczywiście będzie to poboczny wątek sesji. Gracz poza historią postaci dołączy do karty i napisze list do swojego mocodawcy zdając relację ze swych ostatnich przygód i najbliższych planów. Oczywiście list musi być pisany wg reguł ars epistolandi epoki staropolskiej.

Karty postaci z mechaniką robicie w oparciu o drugą edycję Dzikich Pól. Kto nie posiada podręcznika zagląda do dema Szlachecka gra fabularna Dzikie Pola: Darmowa wersja demonstracyjna

Zwróćcie szczególną uwagę na charakter postaci ich religijność i wiarę w zjawiska nadprzyrodzone. Druga edycja podsumowuje to w dwu współczynnikach Wiara w magię i Pobożność – opiszcie mi w kilku zdaniach stosunek postaci do tych spraw. Największe szanse na udział w sesji mają postacie skrajne albo nie wierzące albo zabobonne i wierzące, że moc boska potrafi działać cuda i uleczy żonę kniazia, czyli z współczynnikiem Wiara w magię na poziomie Przezorny i Zabobonny; a Pobożność – Wątpiący lub Żarliwy.

Oczywiście znajdzie się miejsce dla postaci diabelskich jednak podobnie jak w przypadku poprzedniej sesji historia i karta takiej postaci musi pasować do sesji. Najłatwiej byłoby obsadzić przygotowanych NPCów. Postacie do wzięcia wszystkie poniższe poza Widuchowskim i samym Opsesem, ale tu widzę możliwość jakiegoś sługi powiązanego z nim. Poszukuje jednego może dwu graczy, którzy zagrają piekielnikami.


Fridrich „Fryc” Pohibel – Niemiec od niedawna na dworze kniazia – cyrulik, mędrzec, przybył tu studiować księgi, księgozbiór Kniazia Igora kryje tajemnice. Wątek nie dla początkujących w DP.

Andrzej Widuchowski herbu Nowina – diabeł szlachecki znany z sesji Anima Damnata ([Dzikie Pola] Anima damnata (Dusza potępiona))

Opses – pan opętanych i obłąkanych i szalonych, nawiedzonych, wieszczy i guślarzy, didów lirników. On zsyła na ludzi obłęd, opiekuje się obłąkanymi i skłania ich do złego, a także napastowania innych. Pod niego możecie podpiąć jakiego obłąkanego znachora czy wiedźmę.

Hmyza i Gawrot – diabły chłopskie znane z sesji Anima Damnata[/url]

Posłuch – diabeł mieszczański. Był pisarczykiem w sądzie grodzkim bodajże tarnowskim. Łowca duszyczek niestrudzony. Potrafi każdego przekonać, gardłować jak nikt. Posłuch to mistrz podszeptów, we łbach ludzkich mieszać jego to ulubione zajęcie.

Maciej Fiutowski – chłop któren pod szlachcica się podszywa z dużym powodzeniem. Szczęściarz znany a głupi jak zwierzyna leśna albo i jeszcze głupszy. Namówiony przez Posłucha zostaje sługą Widuchowskiego.

Mechanika:

W sesji zamierzam się trzymać storytellingu z uproszczoną do minimum mechaniką systemu Dzikie Pola. Kartę postaci tworzymy według podręcznika drugiej edycji.

Częstotliwość i jakość postów:

Bazowa częstotliwość postów to jeden post na tydzień dla was. Oczekuje postów dopracowanych, estetycznych i trzymających klimat przygody (nie porównujemy do współczesności, unikamy słów nowoczesnych). W razie rażących błędów poproszę o edytowanie. Zachęcam do używania słów przestarzałych, gwarowych, regionalizmów, wtrąceń łacińskich etc. Punktują u mnie nawiązania i smaczki dotyczące epoki. MG ma decydujący głos w sprawach spornych.

Wyżej była mowa o warunkach i innych wymaganiach. Dodam jeszcze, że zależy mi na tym, aby gracze dobrze się bawili oraz mieli satysfakcję i przyjemność z gry. Razem będziemy pracować nad podniesieniem atrakcyjności sesji. Dlatego oczekuje waszych pomysłów, uwag i sugestii.

Zgłoszenia i pytania zadajcie w tym temacie lub jako PW. Wstępną koncepcję postaci w kilku zdaniach można wysłać na PW. Kompletne zgłoszenia do sesji proszę wysyłać w pliku tekstowym może być doc. PDF. na mail
Czas trwania rekrutacji: 2 tygodnie
Zapraszam

 

pawelczas

Hm... krążę i krążę i myślę, że się w końcu skuszę na tę sesję.

Zagram szlachcicem ze Szkocji, dworzaninem, który jednak ucieka z Albionu, nie tylko przed tyranią króla, ale również ze względu na dość duże zainteresowania tematami okultystycznymi. Do tego oczywiście, cyrulik.

 

Adr

Dworzanin cyrulik ze Szkocji - czemu nie. Szkocji przybywali do Rzeczpospolitej już w XV wieku. Ale są to jednostki, większa emigracja napływa pod koniec XVI wieku po wydaniu Aktu Konfederacji Warszawskiej z 1573 r.

My gramy w latach 1543-1550. Mam na razie dwa zastrzeżenia:

1. Najlepszy moment i pretekst ucieczki ze Szkocji widzę w 1537 r. kiedy Jakub V Stewart wydał Akt Rewokacji, w którym unieważniał wszystkie nadania ziemskie poczynione przez regentów. Liczni możnowładcy pod zarzutem spisku powędrowali na szafot. Wolałby, aby twoja postać mieszkała już te kilka lat w Rzeczpospolitej, ewentualnie możesz dołączyć rok czy dwa podróży po Europie. Dobrze, aby ten czas od ucieczki do 1543 r. i miejsca pobytu zostały w miarę logiczny sposób opisane w historii postaci.

2. Jako dworzanin i cyrulik musiałeś służyć na dworach szlacheckich, magnackich, może nawet książęcych. pewnie twoja postać ma orientacje polityczną, ma przyjaciół, protektorów, ale pewnie też wrogów nie zapomnij o tym w historii postaci. Z tej podstawy mogą - ale nie muszą - wynikać cele twojej postaci i motywacja aby przybyć do zamku Kniazia.


EDIT: poza wątkiem rekrutacyjnym dwie osoby zgłosiły chęć udziału w sesji

 

MrKroffin

Mam już początkowy zarys postaci, ale jak będzie z historycznością sesji? Trzymamy się sztywno historii czy małe uchybienia są dozwolone? I moje drugie pytanie: Historia mojej postaci ściśle wiąże się ze szlachtą (choć sama ze szlachty nie pochodzi), więc czy mogę wymyślić sobie jakieś rody szlacheckie czy muszę korzystać z tych autentycznych?

 

Adr

Chciałbym się trzymać historyczności i faktów. Uważam, że bez sensu jest tworzenie czegoś na siłę, historyczne rody, postacie i wydarzenia są bardzo ciekawe. Po co wymyślać jakieś sztuczne twory skoro rzeczywistość historyczna jest bardzo bogata i inspirująca. Można oczywiście naginać fakty, daty, bo mamy do czynienia z zabawą, grą.

Bardziej punktuje u mnie osadzenie w faktach do których wszyscy mamy dostęp niż tworzenie rodu magnackiego od zera. Nie wykluczam tego, ale nie sztuką jest się napracować i stworzyć całą historię rodu a potem jeszcze tłumaczyć jak on funkcjonuje wśród tych faktów historycznych.

Jeśli nie musisz i nie masz konieczności stosuj się do realiów historycznych. Jeśli masz oryginalny pomysł to spróbuj mnie przekonać, że warto do niego nagiąć historię. Na dobre pomysły jestem otwarty.

 

koksnaschwał

Zgłaszam zainteresowanie grą.
Powinienem mieć dzisiaj lub jutro gotową postać.
Wyślę na PM.

 

Gargamel

Witam.
Byłaby to piewsza moja sesja w Dzikich Polach.
Zapytuję więc czy początkujący w tych klimatach gracz mógłby się zgłosić do gry z postacią historyczną (odmłodzoną na potrzeby sesji) i płci przeciwnej do tej w rzeczywistości??

 

Adr

Z tego co widzę to mogę liczyć tylko na początkujących. Czemu nie droga otwarta nawet dla debiutantów. Prześlij mi na PW krótki opis tej planowanej postaci. Kto to ma być i jak widziałbyś jej rolę sesji.

 

Machiavelli9111

Witam, jestem nowy. Cobyś szanowny Mistrzu Gry powiedział na najemnego artylerzyste wywodzącego się z Nawarry?

 

Adr

Koksnaschwał i MrKroffin – dziękuje za nadesłanie postaci, zapoznałem się z kartami.

Thorul – dobry pomysł na postać, wstępnie akceptuje, pisz kartę – jednak kilka kwestii będzie do ustalenia.

Panie bracie Rawicki zachęcam do prac nad kartą.

Machiavelli9111 – dosyć nietypowa postać, gramy na Litwie jeśli przekonująco uzasadnisz obecność takiej postaci na zamku Kniazia to mogę taką postać przyjąć. W rekrutacji jest sporo tropów jak podpiąć postać, aby pasowała do sesji. Nie przekreślam nikogo z góry. Nie przewiduje w sesji działań oblężniczych i artylerzysta chyba nie znajdzie zadań w swoim fachu (no może jedno). Ale jak zrobisz kartę, która mnie rzuci na kolana, to nie wykluczam, że będzie zdobywanie zamku Kniazia i dam Ci nawet kolumbrynę. Wstępnie wyślij mi opis postaci w kilku zdaniach.



Choroby umiem leczyć, rozmaite członki
do połogu, rozumiem około szlachcianki
Uroki umiem ludziom rozmaite żegnać,
Diabłem człeka opętać i zaś go odegnać

Dziewki umiem porządnie do młodzieńców zwodzić
Uczynię, co nie będzie nigdy dzieci rodzić
Za mąż nigdy nie pójdzie, której nie chcę zgoła
Uczynię to, a prędko, bo mam takie zioła.

Do wszystkich cyrulików: trochę po macoszemu traktujecie opis waszych umiejętności leczniczych, zastanówcie się co wasze postaci lub te leczące z waszego otoczenia wiedzą o leczeniu i w czym się specjalizują w praktyce. W zawiązaniu sesji to ważna sprawa, a nie wykluczone że umiejętności lecznicze będą przydatne w dalszych częściach sesji.

W mechanice Dzikich Pól występuje umiejętność: cyrulik – bardzo to ogólne dlatego wprowadzimy drobne usprawnienie w mechanice i podział na bardziej szczegółowe specjalizacje. Wiadomo że każda postać nie zna się na wszystkim (choć może udawać że wie wszystko). Jeden będzie potrafił obciąć nogę, drugi wyciąć wrzód, jeszcze inna postać zna się na zarazie lub ziołach od boleści czy afrodyzjaków wywołujących afekty.

Wstępne podziały wyglądają tak, ale nad stroną mechaniczną jeszcze pracuje, to już w samej sesji.

Choroby zakaźne: dżuma, ospa, zimnica, dury, gruźlica czyli suchoty, oraz tyfus plamisty nazywany w epoce staropolskiej „zgniłą febrą z petociami” lub „fryzlami i petociami”

Choroby szlacheckie – spowodowane obżarstwem i złym odżywianiem czyli choroby dotyczące przemiany materii: miażdżyca, kamica, schorzenia wątroby, podagra.

Choroby plebejskie: główna przyczyna to głód, złe żywienie: szkorbut, krzywica, choroby oczu, wole.

Choroby weneryczne: kiła itd.

Opętania i choroby nerwowe: histeria, depresja, wielka niemoc (epilepsja)

Choroby urojone: kołtun, wapory, oczarowanie

Ważne umiejętności lub sposoby związane z leczeniem:

Astrologia – bardzo często zdrowie łączono z układami ciał niebieskich, horoskopami, zaćmieniami. Wiele chorób uzasadniano właśnie odwołując się do astrologii. To bardzo charakterystyczny składnik mentalności epoki. Poza samym leczeniem ważne jest uzasadnienie choremu dlaczego zachorował często odwołujące się do astrologii.

Magiczne leki – dopuszczam stosowanie dziwacznych podobno magicznych specyfików, często zdobytych w dziwnych okolicznościach, ale wiąże się z olbrzymim ryzykiem, nieudane użycie magicznego medykamentu może skończyć się tragicznie dla postaci.

Położnictwo - akuszerskie sposoby, spędzanie płodów, choroby kobiece itd.

Zioła – zielarstwo, zastanówcie się czym wasze postacie uśmierzają ból,

PS. Mam niewiele miejsca w skrzynce PW, gdyby się zapchała piszcie na GG.