Pietro

Jasne.
Jakby co, tutaj masz ankietę z wyborem regimentu, którym będziemy grali: Link

Przy okazji przypominam, że głosowanie trwa do dzisiaj do północy. Jeśli ktoś chce mieć jeszcze jakiś wpływ na tą kwestię, dobrze gdyby się pospieszył.

Wszystko fajnie, pięknie i w ogóle, ale to i tak nie zmienia faktu, że status będzie miał gigantyczny wpływ na to jak sprawa będzie postrzegana przez obie strony takiego "dialogu". Okej mogę wykorzystać te wszystkie przykłady które podrzuciłeś, ale z punktu widzenia gwardzisty to i tak trudno będzie nazwać jakąś poważniejszą interakcją. W żadnym z tych wypadków nie będę mógł czuć się tak swobodnie jak w towarzystwie kolegi z oddziału, nawet teoretycznie niższego stopniem.
Możesz zrobić najmilszego komisarza w historii WH40K, a ja jako gwardzista i tak będę trzymał się od niego na odległość. Mało tego, będę go podejrzewał o jakiś uraz psychiczny, bo to pierwszy taki którego w życiu spotkałem, więc wolę nie ryzykować znalezienia się w jego pobliżu kiedy coś mu strzeli do łba.
Czy pomysłów jest wysyp? Mówimy tu o indoktrynowanych od najmłodszych lat ludziach, którzy żyją tylko po to by wypełniać powierzone im funkcje. Więc jakkolwiek mogę istnieć jakieś odchylenia, model w praktyce zawsze pozostaje taki sam.

Druga kwestia to po prostu sama konstrukcja Gwardii Imperialnej. Mówimy tu o tysiącach gości z badziewnym sprzętem, którzy są doskonale świadomi tego, że większość swej służby pełnią jako regularne mięso armatnie. Dopiero pośród nich pląta się kilku, podkreślam KILKU tych bardziej nietypowych osobników. U nas (nawet przyjmując wszystkich chętnych) ten stosunek będzie strasznie zaburzony.

 

__________________
Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis

Micas

Witam aspirantów i upraszam o wybaczenie z powodu mej nieobecności.

Przestudiowałem wasze wypociny oraz ankietę, którą zorganizowaliście sami sobie. Jestem zadowolony z tego, że byliście w stanie to zrobić bez "niezbędnego" udziału MG. Świadomie pozostawiłem wam wybór regimentu, by zmusić was do inicjatywy oraz zaczątków zgrywania się w drużynę. Jojalnie uprzedzam, że takie "testowanie" graczy przeze mnie (zazwyczaj w toku gry, acz tutaj macie wyjątek) to rzecz normalna, więc jeśli ktoś czegoś takiego nie uznaje, to pozostaje mi podziękować danej osobie za współpracę.

Tak jak zauważyliście, nie ma górnego limitu przyjęć. Do gry wejdzie każdy, który przejawia rzeczy pożądane i nie posiada niepożądanych. Wszystkie te rzeczy wymienione są w poście otwierającym rekrutację. Aha... i postać musi być ok.

Dyskusja o komisarzach była pouczająca. Od siebie dodam, że każda z wygłoszonych waszych opinii jest zgodna z prawdą i wzajemnie się nie wyklucza. Co to może oznaczać? To zależy od osoby grającej Komisarzem i od reakcji jego podopiecznych.

Dopuszczam postacie, jak to nazwaliście, "advisorów", lecz ich nie faworyzuję. Kto gra głupcem lub jak głupiec się zachowuje, tego postać oberwie boltem w czaszkę ze skutkiem śmiertelnym. To się tyczy wszystkich i wszystkiego. Zostaliście ostrzeżeni.

Co do ankiety: wygrali Cadian Shock Troops. Cadian Kasrkin tuż za nimi. W związku z pokrewieństwem i udokumentowaną kooperacją obu tych gałęzi IG z rejonu Bramy Cadiańskiej, zezwalam na tworzenie postaci Kasrkinów związanych z Regimentem.

Wasze postacie mają być Cadianami. Co to oznacza?

1. Cadianie to ludzie szkoleni fizycznie i psychicznie do walki zbrojnej. Urodzeni i wychowani żołnierze. Postrzegają świat poprzez pryzmat militarnego sposobu życia, myślenia i rozwiązywania problemów.

2. Dla Cadian nie istnieje coś takiego jak "pokój". Pojęcie to nie figuruje w cadiańskim języku (wg. mojej interpretacji, a więc i waszej interpretacji). Najbliższe pojęcie to "gotowość pozabojowa".

3. Cadianie znają życie żołnierza, bo są nimi od kołyski aż po grób. Nie narzekają na swój los (efekt indoktrynacji i braku kontaktu z normalnym życiem). Wiedzą jak obsługiwać swój sprzęt, jak się o niego troszczyć i jakie są jego funkcje. Mają podstawową wiedzę techniczną wrytą na pamięć, tak jak pojęcia z zakresu taktyki.

4. Cadianie są żołnierzami uniwersalnymi. W przeciwieństwie do wielu regimentów IG, potrafią dostosować się (z odpowiednim ekwipunkiem) do każdego środowiska. Są w tym celu trenowani.

5. Cadianie posiadają podświadomie wpojoną dyscyplinę, bardzo wysokie morale oraz intuicyjne wyczucie spraw z tym związanych (także "flow of battle"). Doświadczone regimenty Cadian (w tym wasz) nie łamią się tak po prostu jak wiele innych regimentów Gwardii, tylko wykonują manewry stosowne do danej sytuacji i rozkazów.

6. Nie chcę słyszeć tekstów o słabości Gwardii, stereotypach związanych z nią oraz Cadianami, a także o lichej jakości sprzętu. Powód? Brama Cadiańska trzyma się od 10 tys. lat, broniąc Imperium przed Chaosem. W tym Marines Chaosu. W zwiążku z tym nie widzę logicznego (ani jakiegokolwiek innego) sensu klepania farmazonów i bzdur (na sesji, poza nią macie swoje własne opinie i nic mi do nich) które macie wymienione w pierwszym zdaniu tego punktu.

Weźcie sobie do serca te kilka punktów tworząc postacie Cadian. Komisarze i kapelani natomiast mogą pochodzić spoza Cadii, wtedy hulaj dusza... ale piekło nadal jest.

Co do składu drużyny - leży to w waszej gestii. Czy ma być to pojedyncza drużyna złożona z samych postaci graczy, czy też pluton wzbogacony o "Comrades" (per Only War Beta) i innych NPC to już wasza brocha. Jeśli jednak ma to być opcja pierwsza, to żądam 1 Sierżanta i co najmniej 1 Medyka w teamie. Reszta wg. uznania.

Nie obchodzÄ… mnie mechaniczne karty postaci (tak, te z cyferkami i umiejkami).

Gotowce wysyłajcie poprzez PM.

Co do konkretnego regimentu: myślę o 412, znanym z DoW 1: Winter Assault, zrekonstruowanym po bitwie o Lorn V. Mają spoko szmaty (to jest mundury), Kasrkinów, Baneblade'a i Ogrynów.

PS. Zapomniałem dopisać w poście otwierającym, że sesja jest formalnie od lat 18 z powodu nagromadzenia scen drastycznych, plugawego języka oraz możliwego wystąpienia erotyki (blowing off some steam, eh?).

PS 2. Ważne! Od jutra aż do okolic pierwszego weekendu listopada jestem poza granicami kraju. Nie będę miał dostępu do internetu. Kilka wybranych osób spośród was ma ze mną kontakt telefoniczny i może za pośrednictwem SMSów informować mnie o zajściach. W związku z powyższym wyjazdem, termin rekrutacji zostaje formalnie ustalony na 1 listopada, z możliwością przesunięcia o 1 lub 2 dni dalej.

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Darth

JakieÅ› ograniczenia co do ekwipunku?

P.S. Komisarz nie może być Cadianinem, ponieważ zasady Munitorum nie dopuszczają by komisarze byli z tej samej planety co ich regimenty, by nie doprowadzać do konfliktu interesów.

 

__________________
Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas.
Niccolo Machiavelli

Micas

Możecie dać proponowany ekwipunek niestandardowy - tj. pamiątki, osobista broń, jakieś gadżety. Ekwipunek wg. standardu Departamento Munitorium będę przydzielał odgórnie.

Nota dla specjalistów i ciężarowców: wytypować, jakiej specbroni pożądacie.

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Rudzielec

Karabinka plazmowego Albo jeśli naprawdę się nie da to granatnik (może być ten podwieszany pod las-karabin).
Jeśli to podpada pod specbroń to Auspex i troszkę materiałów wybuchowych ( demolition charges się to bodajże nazywało
jeśli mnie pamięć nie zawodzi).

 

__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."

necron1501

Deklarowałem w docu, ale może nie wszyscy widzieli: heavy gunner z heavy stubberem z tej strony.

 

Pietro

Skoro wysłałem już kartę to mogę całkowicie oficjalnie dodać, że staram się o posadę porucznika.
A wy się komisarzy baliście ...

 

__________________
Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis

K.D.

Aj waj, a mnie chyba nie będzie. Jutro jadę na spontana alkoholizować się zagramanicę na tydzień.

 

__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"

Stalowy

Ok. Kaznodzieja gotów do walki. Morale stanie się niezachwiane kiedy wkroczę na pole bitwy... prawdopodobnie komisarze nie będą mieli nic do roboty.

Poza tym. Ile jest już gotowych do gry graczy?

 

Cranmer

a pracuję nad sensownym psykerem - co samo z siebie jest skazane na porażkę - więc zostanę przy koncepcji szaleńca który kicha ogniem i podpala wszystko w okolicy