Pinhead

Qumi być może i tak, ale ja znam Psionic Handbook i na tych zasadach będę bazował w sesji.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Pan Błysk

Po pierwsze miałem przeczucie, że podasz jako przykład elfy więc powody dla których elfy nie mają opóźnienia. Głównym jest to ze pełnoletniość osiagają w wieku 110lat. Przez ten czas przyswajają całą masę informacji która umożliwia im potem znacznie szybszy rozwój niż normalnie było by to możliwe.
Po drugie. Pominąłeś drugi powód dla którego istnieje opóźnienie poziomowe. Czyli łatwość z jaką przychodzi silniejszym rasą sprostanie trudnością. Elfy nie są potężniejsze od ludzi. Przykład:

Mamy półsmoka (1 poziom klasy dowolnej) który staje do pojedynku z 2 poziomowym wojownikiem człowiekiem. Ze względu na swoje naturalne zdolności ma znacznie większą szansę na zwycięstwo. Wystarczy wspomnieć jego broń oddechową.

Teraz przeciwko identycznemu wojownikowi postaw pierwszo poziomowego elfa dowolnej klasy. Być może widzisz już, że jest to dla naszego szpiczastouchego wyzwanie. Próba w której sprawdzą się jego zdolności a więc i doświadczenie wyniesie większe niż wyżej wzmiankowany półsmok.

Czy teraz już rozumiesz dlaczego dostosowanie poziomu istnieje i dlaczego powinno istnieć? Bo jeśli nie to następnym razem stając naprzeciwko smoka o tej samej ilości PD co twoja postać zastanów się czy przypadkiem MG nie postanowił zrezygnować z dostosowania poziomu tegoż smoczka.

Co do drugiej części twojej wypowiedzi. Nie potępiam zasad które sprzyjają przyjemności czerpanej z gry. Jednak zastanów się chwilę nad problemem dwu graczy.
Obaj grają magami i obaj elfami tylko, że jeden gra elfem księżycowym a drugi drowem. Zdobywali doświadczenie jednakowo i osiągnęli wysokie poziomy. Gracz grający drowem ma teraz drobną przewagę w postaci premii +2 do intelektu i charyzmy do tego odporność na zaklęcia. Do tego zgodnie z twoją zasadą obaj mają ten sam poziom. Uważasz, że gracz grający elfem księżycowym będzie się w związku z tym lepiej bawił?

Zgodnie z przewidywaniami powinieneś teraz przytoczyć argumenty, że na wysokich poziomach są magiczne przedmioty które to równoważą. W zasadzie miałbyś rację tylko z tymi samymi przedmiotami drow dalej ma swoje plusy. Dalej jest potężniejszy.

W końcu ostateczny argument. W podręczniku istnieje jeszcze jedna opcja. Poziomy rasowe zdobywane jak poziomy klasy. W końcu MG nie powinien mieć zastrzeżeń co do tego, że zagrasz "Karshite'em, potomkiem Karsusa" bez dostosowania poziomu jeżeli zrezygnujesz ze wszystkich plusów jakie taka postać miała by na starcie.

Co do mechaniki samej w sobie. Jest ona tylko uzupełnieniem fabuły to fakt ale puki MG chce z niej korzystać póty nie widzę sensu na siłę wzmacniać postaci. To, że uznaję supremacje fabuły nad mechaniką nie oznacza jeszcze iż mam mechanikę pomijać.

Mam nadzieję, że w końcu pojąłeś sens jaki kryje się za moimi słowami. Nie atakuję ani nie potępiam nikogo(z wyjątkiem skrajnych idiotów ale z nimi nie polemizuję). Próbuję jedynie, być może nieudolnie, wskazać powód istnienia pewnych zasad.

Pinhead przepraszam cała dyskusja zaczęła się chyba przez moją ciekawość. Po raz
kolejny potwierdzając, że jest ona pierwszym krokiem do piekła.

 

__________________
Jemu co góry kruszy jemu nie | Jemu co słońce jego zatrzyma jemu nie
Jemu co młot jego rozbija jemu nie | Jemu co ogień jego przerazi jemu nie
Jemu co głowę jego podnosi nad jego serce | Jemu diament
On diament

andramil

Oj ty skąpiradło - najpierw piszesz że kasa według podręcznika (200k) a teraz jak już się "wykupiłem" zabierasz mi 20k? Eh.. i znowu to wszystko wertować by grało jak ulał i było w limicie 180k...

 

__________________
Why so serious, Son?

Wnerwik

Ciesz się, że masz cokolwiek. Bohaterzy z "Ja chcę do domu!" w początkowym wyposażeniu mogli mieć... aż trzy przedmioty :P

 

Pinhead

andramil wszystko zależy, co przekroczyło limit. Zawsze można się potargować i dogadać
Mimo wszystko przepraszam za zamieszanie.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

andramil

Miecz +10, zbroja +10 i tarcza +10 i hopla dawać mi te gobliny:P

Edit:
Wolę już wykasować płaszczyk, zmniejszyć gdzieś tam bonusik i by grało, bez naginania, targowania i kłopotów

 

__________________
Why so serious, Son?

Pinhead

Tylko Wnerwik zapomniał dodać, że to były trzy przedmioty z dotychczasowego ekwipunku postaci.
W wyniku pewnej eksplozji na statku, wszyscy wylądowali w morzu i tylko część ekwipunku im ocalała. Musieli dokonać wyboru.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Wnerwik

Pinhead, przecież wiesz, że żartuję :P

 

Qumi

Eh, wielka szkoda. W takim razie ja rezygnuję. 3 ed psion jest zbyt niezbalansowany i mniej przystępny.

Pan Błysk: your argument is invalid bo tak czy siak gadasz tylko o pierwszych poziomach. Na pierwszych poziomach postać nadal ma LA, tylko na wysokich poziomach może zaczynać się ich pozbywać. Taki półsmok z LA +3 (tak?) Mógłby dopiero na 9, 12 i 15 poziomie pozbyć się powoli LA.

Poza tym jako MG nie dopuściłbym pół-smoka do gry. A uczepiłeś się go jak rzep psiego ogona. Czemu nie przykład aasimara albo drowa? Czy 1 poziomowy drow miałby duże szanse przeciwko 3 poziomowemu człowiekowi? Nie sądzę, nie za wielkie.

Opcjonalne zasady są opcjonalne. Można korzystać z jednych jak i drugich.

Przedmioty - nie, nie są. Mają niższy poziom tak czy siak, a przedmioty zależą od MG, co tam znajdziesz.

Ehhh... nie chce mi się tego wszystkiego czytać. Pisz zwięźlej, bo za bardzo się rozpisujesz.

 

Pan Błysk

Owszem drow na 1 poziomie miałby spore szanse, posiada kilka przydatnych zaklęć rasowych.

I to wszystko na ten temat. Wypowiedziałem się wyżej więc w razie pytań po prostu przeczytaj dokładnie mój poprzedni post. A skoro Pinhead się wypowiedział dalsza dyskusja niema sensu zgodnie z zasada, że "MG ma zawsze rację".

 

__________________
Jemu co góry kruszy jemu nie | Jemu co słońce jego zatrzyma jemu nie
Jemu co młot jego rozbija jemu nie | Jemu co ogień jego przerazi jemu nie
Jemu co głowę jego podnosi nad jego serce | Jemu diament
On diament