|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-04-2013, 08:17 | #11 |
Banned Reputacja: 1 | Interesujące... Jak wyglądają sprawy około sesyjne - częstotliwość postowania, długość postów, użycie gdocka, etc, itp. Od jak dawna postacie współpracują ze sobą? (czy znają swoje sekrety?) |
29-04-2013, 10:27 | #12 |
Reputacja: 1 | Postacie znają się od bardzo dawna. Można powiedzieć, że spotkały się kiedyś w karczmie, a los chciał że zainteresowali się tym samym ogłoszeniem oczyszczenia lokalnej jaskini z goblinów... a że wyszli z tego bez szwanku i dobrze im się współpracowało, to od tamtego czasu trzymają się razem i wykonali niezliczone ilości zadań. Czy znają swoje sekrety? Zdecydowanie. Czy wykorzystaliby je przeciw sobie nawzajem? Bardzo wątpliwe. Wszyscy w Bractwie kochają się nawzajem jak bracia i siostry zgodnie z radosną zasadą "Nikt nie będzie krzywdził mojego braciszka... OPRÓCZ MNIE!" Częstotliwość postowania - zawsze wyznaję zasadę "1 post na tydzień" ale później to różnie wychodzi, więc nie jest to sztywna jak kamień reguła, a raczej giętka jak plastelina. Długość postów - nie narzucam takich wymagań na graczy, byleby w postach znalazły się ważne dla danej rundy informacje. Użycie gdocka - przewiduję na gdzieś pomiędzy "duże" a "absolutne", bo tak mi się po prostu wygodnie prowadzi sesje. Nikogo nie zmuszam jednak, żeby z nami tam przesiadywał, jeśli ktoś ma silną awersję do gdocka to może odpisywać w standardowy sposób, tyle że większość drużynowych dialogów i decyzji go wtedy najprawdopodobniej ominie. |
29-04-2013, 11:16 | #13 |
Reputacja: 1 | W zgłoszeniu zapomniałem dopisać parę słów o tym jaka moja postać ma być, ale też nie byłem pewien do końca co chce stworzyć . Warblade jednak zostaje - towarzysko w większym gronie zwykle nie wychyla się przed szereg, raczej małomówny chyba, że rozmawia o konkretach, w towarzystwie druhów czuje się swobodnie. Zawsze pomoże towarzyszowi nie patrząc na konsekwencje. Ceni własne słowo i stara się postępować sprawiedliwie. |
29-04-2013, 11:17 | #14 |
Reputacja: 1 | To i ja potwierdzę zgłoszenie z GG tutaj, postać być może części osobom będzie znana, jako że będzie to rozwinięta o te 4. poziomy wersja Ignusa z Obłędnego Kultu, co nam padł przez absencję MG . Ignus to elfi odludek wygnany z elfiej puszczy, m.in. za porzucenie elfiego panteonu na rzecz Mystry. W latach poprzedzających dołączenie do organizacji porzucił Mystrę na rzecz Shar (raczej stara się unikać tego tematu, ale wywnioskować można że jego wcześniejsza drużyna została wybita/opętana, on sam zaś zwrócił się do Shar po magię, której Mystra zapewnić mu nie mogła). Ignus jest mistrzem kontroli pola walki, samemu potrafiąc zmieniać losy całych bitew dzięki swoim iluzjom i zauroczeniom. Jak większość elfów (dodatkowo mających na koncie traumatyczne przeżycia), Ignus jest bardzo zdystansowany i powoli nawiązuje przyjaźnie. Nabyte jednak raz zaufanie jest niemal absolutne i po długim czasie "otrzęsin" z pozostałymi, elfa można spokojnie uważać za mocny filar wspierający drużynę to fajerbalem, to mądrymi radami, czy coś w ten deseń . Ah, na sam koniec Ignaś ma żyłkę taktyka, lubi planować i gdyby mógł sklonowałby się przynajmniej w kilku kopiach, żeby móc asystować przy każdej gałęzi swoich planów i taktyk
__________________ - Alas, that won't be POSSIBLE. My father is DEAD. - Oh... Sorry about that... - I killed HIM :3! |
29-04-2013, 12:15 | #15 |
Reputacja: 1 | Hej! Zgłaszam się. Pracuję nad polimorfem, mam dwie wersje. Albo mieszanka ranger(wariant dający zwierzęcy kształt)/master of many forms, albo zdziebko przymunczuję i shugenja/sorcerer/mystic theurge/abjurant champion spamujący polimorfią : P Mistrzu, mam pytanie. O postaciach mamy myśleć jako o tworach gotowych, czy takich co będą się jeszcze rozwijać? Jeśli to drugie to ile awansów przewidujesz? |
29-04-2013, 12:27 | #16 |
Reputacja: 1 | W trakcie sesji może się zdarzyć jeden lub dwa awanse, jednak to zależy od zaangażowania graczy w przechodzenie fabuły. Myślałbym o tym raczej jako o małym bonusie za Waszą ciężką pracę, niż jak o czymś pewnym. |
29-04-2013, 14:03 | #17 |
Reputacja: 1 | ja planowałem Kendera (z Gettorem konsultowałem) ale jednak odpuszczę, jednak więcej pewnych mam przy krasnoludzie nad klasą jeszcze pomyślę (pewnie jakiś wojak, handlarz/rzemieślnik za młodszych czasów), na bank będzie stary i uparty, obwiniający wszystkich o wszystko i jeszcze więcej ale w głębi ciepły i dobroduszny, w razie potrzeby zaryzykuje swoje życie aby bronić tych na których najwięcej narzeka, oczywiście rzuci jakiś komentarz mieszający dzieciaków ładujących się w kłopoty z błotem ;D zastanawiam się czy nie mógł by być bliskim przyjacielem kogoś z drużyny :> a dokładniej z dziadkiem czy rodzicem kogoś z grupy, w końcu mam być dość stary i narzekać na skrzypiące stawy oraz, że młodzież się stacza i nie ma szacunku dla starszych, ktoś planuje przynależność do Bractwa w formie rodzinnej tradycji? Z bractwem w przeszłości miałem sporo wspólnych dróg, proste zlecenia czy coś (opracuję dokładnie) więc jako takie zaproszenie miałem tyle że upartość ustąpiła dopiero po wielu latach, a młodziak którego rodzice, dziadkowie byli mi znani mógł by być dobrym pretekstem aby wstąpić do Bractwa (oczywiście w życiu się nie przyznam, że uczucia do kogoś kto nie jest krasnoludem spowodowały moje przystąpienie - ot przyszedł mój czas aby na starość podjąć się pewniejszej pracy :P) W razie co zainteresowanych proszę o kontakt w temacie o ile Gettor nie ma nic przeciwko, a w razie co na pw. Planuję postać najstarszą w drużynie - więc jeśli będzie ktoś kto zna mnie już kilka dziesiątek lat mogę się skarżyć, że zaczynam być ciężarem dla drużyny :P
__________________ "wyobraźnia to jedyne ograniczenie..." Ostatnio edytowane przez Auro : 29-04-2013 o 14:10. |
29-04-2013, 17:15 | #18 |
Reputacja: 1 | Ok. Muszę jeszcze doczytać w domu podręczniki, ale wstępnie chciałbym się zgłosić. Postać Doppelganger Warmage9/Swashbuckler3 Postać stara, doświadczona w magii bojowej, oraz walce lekką bronią. Odnośnie charakteru, arogancki, pewny siebie, gotów do podejmowania ryzyka dla przyjaciół. Nie raz już odnosił rany, dlatego że mimo iż mógł nie odstąpił towarzysza. Pragmatyk, nie zawaha się przed morderstwem z zimną krwią dla wyższego celu, ale też nie lubuje się w przemocy. Raczej nastawiony na pomaganie, i rozwiązywanie spraw za pomocą logiki i racjonalności, jednak nie przedłoży pustego gadania przed działaniem. |
29-04-2013, 17:49 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
a) Doppelganger Warmage8/Swashbuckler3 b) Doppelganger Warmage9/Swashbuckler2 Widzę, że interesujące składy drużynowe się szykują: jak najbardziej jestem za więziami rodzinnymi w drużynie, może znalazłaby się też para do czegoś całkiem odmiennego, np. odgrywania całkowicie odmiennych postaci, co mogłoby prowadzić do zatargów w grupie, np. mag lubujący się w ogniu i zniszczeniu oraz druid | |
29-04-2013, 17:59 | #20 |
Reputacja: 1 | A doppelganger nie ma dostosowania +4? Ja chętnie na i więzi i odmienność. |