Ferr-kon

Uch... Cóż, jakoś mi umknęła ta myśl. Już zacząłem myśleć o lubiącym ludzi wilkołaku uważnie pilnującym swoich terenów... Ale... Hm. Nie lubię grać kompletnymi złolami i nie ukrywam, że nie jestem pewien czy chcecie mieć współgracza, który ostatecznie chciałby się wyrwać z tej paskudnej sytuacji w której siedzi. I chociaż początkowo chciałem się wycofać... Teraz sobie pomyślałem, że mogę po prostu zrobić wilkołaka-samotnika o bardzo krwiożerczej naturze. Który jednak nie będzie chciał oddać się całkowicie bestii.

Hm... To może być ciekawy pomysł. Szkoda będzie nie mieć swojego Plemienia na początku, ale co tam. Jeszcze nie jestem pewien czy przemienił się przy pełni czy nowiu, ale albo będzie wcieleniem szału, albo cichym zabójcą. Strażnik rytualny.

Czy można zamienić punkt harmonii na punkty doświadczenia?

 

Highlander

No cóż, ja podziękuję. Wstępne opowiadanie było dosyć ciekawe, ale im dalej idziemy, tym bardziej absurdalne stają się przedstawione koncepcje. Powodzenia życzę.

 

__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri

Auro

mimo że nWoD mechanicznie bardziej do siebie pasuje niż old, to crossovery są praktycznie nie do wykonania... bo najzwyczajniej w świecie wychodzi absurd... wilk samotnik wśród zgromadzenia wampirów Oo? rozumiem układy czasowe bo coś się dzieje na terytorium, czy trzeba jakoś się zgadać aby nie naruszyć sojuszu ale jakoś nie ogarniam wilkołaka godzącego się z tym że ekipa wampirów idzie na polowanie... każdy zadany ból, wywołany strach czy żądza powoduje pojawianie się drobinek duchów - dłuższe przebywanie na terenie wampirów powoduje straszną frustrację... no chyba że wilki o których piszesz to nie odrzuceni tylko nieskalani, wtedy można by to jeszcze jakoś zgrać bo tym w sumie zwisa czy w cieniu jest porządek czy nie...
o magach się nie wypowiem bo jakoś nigdy za nimi nie przepadałem i nie zagłębiałem się tyle o ile potrzebowałem npca

 

__________________
"wyobraźnia to jedyne ograniczenie..."

Aves

Drogi Auro
Nie uznaję, słowa "niewykonalne". Uważam że jest to do zrobienia. Owszem można sztywno trzymać się ram podręcznikowych, ale ja tego nie lubie wolę zaczerpnąć parę pomysłów i stworzyć scenariusz, który będzie się podobać zarówno graczom jak i narratorowi. Owszem piszesz o flustracji o tworzeniu bajzlu w cieniu. Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz gracze wcielają się w akolitów. Pranie mózgu przez filozofię sekty dopiero się rozpoczyna. To postaci graczy zadecydują jak potoczy się dalej fabuła, czy złamią się i wstąpią do kręgu czy odejdą z narażeniem życia.

W kręgu są zarówno Nieskalani jak i Odrzuceni. Filozofia spaja wszystkie nadnaturalne istoty. Tutaj jest tylko jeden podział albo jesteś z nami albo przeciwko nam.

 

Luphinera

Popieram Avesa, my również tworzymy sesje, nie tylko MG. Od naszych postaci i ich zachowań zależeć będzie czy jako akolici zostaną zafascynowani przez Krąg Wiedźmy, czy jednak taka wizja świata będzie ich przerażała.

Pomysł jest ciekawy i warto zagrać ;]
I co najlepsze nie musisz brać wampira, możesz jeśli wolisz zagrać wilkołakiem czy też magiem ;]

Zachęcam graczy do zastanowienia się nad udziałem w sesji. Wiem, że Aves potrafi pisać tak, że każdy znajdzie tam coś dla siebie ;]

 

__________________
"Wszyscy mamy swoje anioły, naszych opiekunów. Nie wiemy jaki przybiorą kształt. Jednego dnia mogą być starcem, innego małą dziewczynką. Ale nie dajcie się zwieść pozorom- mogą być groźne jak smok. Jednak nie walczą za nas, przypominają nam tylko, że to nasze zadanie.Każdego kto tworzy własne światy."

Ferr-kon

A ja Wam powiem, że im dłużej myślałem nad tą sesją, tym lepiej zrozumiałem kim chciałbym naprawdę grać. I jeśli Aves dopuściłby ten bloodline Ventrue Malkavian, to bym zagrał wampirem wtedy postać będzie się tak mi jak i innym podobać.

 

Aves

Ferr-kon wstępnie sie zgadzam na postać Malkaviana, ale chciałbym z tobą rozegrać jakąś mini sesje, aby zobaczyć jak sobie radzisz z tą linią krwi. Kiedyś miałem graczkę która makalvianem mi cały klimat sesji rozwalała wiec rozegramy preludium i wtedy zobaczymy czy dobrze ci sie będzie grało tą linią krwi.

P.S Mam od 3 dni problemy z internetem wiec nie zawsze jestem dostępny. Postaram się jak najszybciej rozwiązać ten problem.

 

Aves

Jutro o godz 17 nastąpi zamknięcie rekrutacji. Jak narazie zainteresowani sesją są gracze:
Luphinera oraz Ferr-kon

Jeśli ktoś chce zagrać to ma ostatnią szansę aby sie wpisać.

 

Aves

Rekrutacje uważam za zamkniętą i wprowadzam do gry jeszcze jedną graczkę, która z powodów technicznych niemogła napisać posta w rekrutce, ale jest zainteresowana sesją. Teraz tylko poczekam, aż zrobicie KP i prześlecie mi abym mógł się zapoznać z waszymi postaciami.

Preludium rozegramy na GG.

Rekrutacja Zamknięta.

 

Komiko

Dałoby się, wystarczyłoby ograniczyć wampirom wybór klanu do Gangreli np ^ ^