|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-02-2007, 19:45 | #11 |
Reputacja: 1 | Eeee, z chęcią cię przyjmę, tylko nie popełnij tego samego błędu bo się załamię... I proszę czytać wymagania. Dokładnie napisałem, że TYLKO profesje 2 poziomu na końcu, bądź trzeciego na początku. I piszcie swoje postacie w tym temacie, bo nie lubię spamu skrzynki. |
27-02-2007, 22:08 | #12 |
Reputacja: 1 | 1/ Jak czesto planujesz pisanie - post co dziennie , co 2-3 dni , co tydzien , raz na jakis czas ? 2/ Nie mam od jakiegos czasu podręcznika do WH ... więc trudno mi sporzadzic odpowiadajaca ci postac ... planował bym elfa - jakiegos sentymetalnego lekkoducha o skłonnosciach do płci pieknej , ktory ostatnie 100 lat koszmarnie sie nudził ...( cos na kształt barda ) no chyba ze wolał bys archetym ADD kowego Kendera ( ale wtedy za efekty nie recze ) ... i tu prosba - pomół bys mi sklecic jakies cyferki do jedenj z w/w postaci ? 3/ Jaki jest prod ilosc postaci by ta sesja ruszyła ? |
28-02-2007, 17:51 | #13 |
Reputacja: 1 | ehh, minimum 4 postaci. Narazie niech się gracze zgłoszą, chociaż ci, którzy już zostali przyjęci. Pisanie planuję około raz dziennie, chociaż może być rzadziej, dokładnie nie mogę powiedzieć. Co do postaci... google.pl służy. |
04-03-2007, 16:54 | #14 |
Reputacja: 1 | TO mnie nie moze ominąć. Imię: Lev Rasa: Człowiek Obecna profesja: Bard Poprzednia profesja: Cyrkowiec Opis: Średniego wzrostu i budowy (178cm, 65kg) Kislevczyk o rudych włosach i różnokolorowych oczach: jedno zielone, drugie brązowe, ze średniej długości zarostem. 19 latek, urodzony pod znakiem bębniarza. Podrywacz i kobieciarz, ale nie kanciarz. Cechy: WW 27 +10 37 US 36 +10 46 K 32 ODP 27 ZR 44 +15 59 INT 31 +10 41 SW 34 +5 39 OGD 33 +25 59 A 1 ŻYW 12 +4 16 S 3 WT 2 SZ 4 MAG 0 PO 0 PP 3 Umiejętności: Jeździectwo Spostrzegawczość Wycena Opieka nad zwierzętami Czytanie i pisanie Plotkowanie Przekonywanie Wiedza: kislev, imperium. Język: staroświatowy, kislevski, bretoński. Kuglarstwo: muzykalność, śpiew Zdolności: Woltyżerka Broń specjalna: rzucana Etykieta Przemawianie Krzepki Niezwykle odporny Ekwipunek: Skórzany kaftan 3 noże do rzucania Ubranie najlepszej jakości Bałałajka Kostum Zestaw podstawowy |
04-03-2007, 20:16 | #15 |
Reputacja: 1 | Hmm, dorzuć jeszcze jakąś historię dlaczego wyruszył na szlak, i będzie spox. Cieszę się, że mamy kolejnego gracza :P |
04-03-2007, 21:12 | #16 |
Reputacja: 1 | Historia: Kręcąc nosem, z wyraźnym kislevskim akcentem rudzielec zaczął mówić: Obiecałem, ze opowiem, to opowiem, wiec słuchaj. Urodziłem się w Praag. Jak mi kiedyś powiedział jeden kapłan, niech mu jucha w żyłach stanie, moja lekkoduszność to reakcja obronna na presję. Bzdura. Wychowywałem się z obojgiem rodziców, bez rodzeństwa. Ludzie zawsze mnie wyśmiewali z powodu moich oczu. I włosów w sumie też. Rudy Kislevczyk Po ojcu odziedziczyłem bałałajkę i zielone oko, po matce głos, włosy i brązowe oko. Jak się domyślasz, nie dane jest lekkoduchowi życie w Praag. Większość z nich zamienia instrumenty na miecze. Ja zamieniłem Praag na Kislev. Tam prawie wzięli mnie do woja, ale nawiałem z grupa fanatyków. Do Talabheim. Potem się zaczęło. Aresztowali mnie tam, rzekomo za pobicie. Ale siedziałem jak wszyscy, za niewinność. Kiedy wyszedłem pojechałem do Middenheim. Tam były kobiety… ale cóż, nie był roboty. Pojechałem do Marienburga. Tam było życie. Szanty i szum morza… o tak, kocham to miasto. Jednak od ucieczki z Praag nie mogę usiedzieć w miejscu. Ruszyłem do Altdorfu. Tam poznałem jednego kopniętego magika, który twierdził, że dowiedzie, ze żaby to małe krokodyle, ale nie wyrastają w naszym klimacie. Był zabawny, kiedy budował żabom szklane domki i robił bagna. Fajny był, ale wyleciał z okna Kolegium. Ciapa. Potem ruszyłem dalej, do Nuln. I tu siedzę.- rudzielec rąbnął pięścią w stół- A ty mi nie chcesz kupić piwa! gdyby coś nie tak, to wal na pw. I nie zarzucaj jak inni braku mrocznego kliamtu- to postać, która niezbyt wie, co sie dookoła dzieje. |