|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-04-2008, 10:31 | #31 |
Reputacja: 1 | a skąd będziesz wiedział jaki ja jestem? |
18-04-2008, 14:28 | #32 |
Reputacja: 1 | Oj żartowałem :P zobaczymy zobaczymy jak to wyjdzie.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
18-04-2008, 14:41 | #33 |
Reputacja: 1 | Dobry pomysł
__________________ "Another tricky little gun Giving solace to the one That will never see the sunshine " |
18-04-2008, 14:46 | #34 |
Reputacja: 1 | Tja, miałem wysłac KP, ale mnie z domu porwali i nie mogłem. Biorę się do roboty. Chyba będzie tolerancja dla szaleńca - burzyciela? EDIT poniżej: Tja - niepełnosprawni umysłowo - pełnosprawni na sesji! (?)
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P Ostatnio edytowane przez Prabar_Hellimin : 18-04-2008 o 15:31. |
18-04-2008, 15:20 | #35 |
Reputacja: 1 | Czemu nie? Szaleniec ( a zwłaszcza burzyciel) też człowiek!!!
__________________ "Another tricky little gun Giving solace to the one That will never see the sunshine " |
18-04-2008, 19:00 | #36 |
Reputacja: 1 | Ja się na to piszę. Spróbuję przedstawić Wam coś nienormalnego pod względem fizycznym i psychicznym. Tylko niech ja sobie dobry edytor tekstu załatwię...
__________________ Czyńmy dobro! ^^ Ostatnio edytowane przez Jaskier : 18-04-2008 o 19:14. |
18-04-2008, 20:52 | #37 |
Reputacja: 1 | Jaskier, word wystarczy . Co do wampirów, to owszem, są ciekawe i do odgrywania i do zdolności jednak mają paskudne ograniczenia, które w tym mieście mogą być uciążliwe, np. strach przed płynącą wodą (wampir umiera); słońce "goronce" (też umiera). @Jaskier, raczej mi się nie wydaje zbyt prawdopodobne, że będą grać "Wampirem w przenośni". Poza tym, gdyby wampir miał 8 cm kły, to żywiłby się krwią z własnej szczęki. Nawet tygrys bengalski ma 7 cm kły Ostatnio edytowane przez Delaraan : 18-04-2008 o 21:07. |
18-04-2008, 21:04 | #38 |
Reputacja: 1 | Mam wrażenie, że chodziło im o wampira w przenośni... O człowieka, który egzystuje nocnym trybem życia, a nie bestię z ośmiocentymetrowymi kłami, pijącej hektolitry ludzkiej krwi... W czasach średniowiecza każdego wampira wbiłoby się na pal, spaliło, a później jego prochy rozsypano po całym globie, jeżeli nie dla krwi, która ulecza, to z definicji i strachu.
__________________ Czyńmy dobro! ^^ Ostatnio edytowane przez Jaskier : 18-04-2008 o 21:08. |
18-04-2008, 23:15 | #39 |
Reputacja: 1 | Ale może się dobrze ukrywać ;] Kły wampira chyba nie są widoczne jeśli ich nie szczerzy, oczywiście wiadomo że członkowie drużyny (ci bystrzejsi) by się domyslili prędzej czy później, ale przypadkowo napotkane osoby niekoniecznie. |
18-04-2008, 23:39 | #40 |
Reputacja: 1 | To nie jest tak, że jak zobaczy płynącą wodę to umiera :P nie może przekroczyć np rzeki sam, ale na łodzi owszem i wątpię by ktoś grał wampirem który nie może egzystować w dzień... nosferatu, Dracula itd nie są już popularni zwykle ludzie wybierają wampiry "wiedźmińskie", wyższe które są bardzo podobne do ludzi, tzn potrafią się upodobnić i dzień ich nie rusza
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |