lauerhill

Zgłaszam się. Imuviel mam nadzieję że się "ogarniesz" jak najszybciej

 

__________________
"...Zbierałem obudzonych sumień żniwo..."

Zapraszam do Rekrutacji IN NEX VERITAS

-2-

Proponowałbym odejść zupełnie od mechaniki gry i stworzyć bardziej rzeczywiste postacie. Oczywiście, pamiętając, że do misji ratowania świata Cerberus dobiera tylko najlepszych.

Wartym uwagi jest też Cyberpunkowy aspekt świata potraktowany w Mass Effecie po macoszemu, implanty, sztuczne kończyny, hackowanie, salarianie i ich metody wywiadowcze, wielkie korporacje, modyfikacje genetyczne... W sesji znajdzie się na to miejsce?

 

Kenny

Podejrzewam że tak. Zaraz prześle rozwinięcie klas głównych. Albo Imu to zrobi.

 

__________________
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.

Imuviel

Dzięki współpracy z Kennym "zaraz" wszystko naprawimy

-2- Znajdzie się, ale z pewnością trzeba by wiele rzeczy uzgodnić, bo faktycznie twórcy Mass Effecta pozostawili niektóre ciekawe wątki niedopowiedziane.

EDIT: wrzuciłam już rozpiskę klas, potem jeszcze zajmę się rozwinięciami.

 

__________________
moja postać =/= ja // Tak, jestem kobietą.

ramireez

Czekam na więcej informacji, ale jestem wstępnie zainteresowany.

 

__________________
You, me, or nobody is gonna hit as hard as life. But it ain't about how hard ya hit. It's about how hard you can get it and keep moving forward. How much you can take and keep moving forward. That's how winning is done!

Velg

Myślę, że byłbym wstępnie zainteresowany (o ile znajdę czas na zrobienie KP itd.).

Tak więc, kilka pytań:
- czy walka ze Żniwiarzami jest w zaawansowanym stadium? Czy formuła sesji przewiduje, że większość czasu załoga Normandii spędzi na obrzeżach Galaktyki, prażąc do obcego pomiotu, czy może znajdzie się też miejsce na elementy bardziej społeczne?
- jak rozumiem, już na starcie jesteśmy osobami wybitnymi? Znaczy, galaktyka jest ogromna, możliwości Illusive Mena też, więc trudno mi sobie wyobrazić, aby do tak odpowiedzialnego zadania dobrano bandę patałachów.
- czy istnieje możliwość usadzenia się na bardziej "konkretnej" pozycji na nowej Normandii?
- co, wedle linii, po której idzie sesja, stało się z Radą Cytadeli i kto reprezentuje ludzkość?

 

Roni

Już odpowiadam.

- Primo: przyjmujemy, że cała załoga przeżyła starcie w bazie Zbieraczy. Se.. Sec... No drugie : większość została na Normandy, jednak niektórzy woleli (lub zostali zmuszeni) odejść. Więcej nic nie powiem na ten temat.
- No oczywiście. Best from the best itepe.
- Zależy o jak bardzo konkretną pozycję chodzi
- Ze względu na fabułę muszę przemilczeć ten myślnik.

 

-2-

jaka jest w takim razie oficjalna wersja dla prasy? Kto rządzi z Cytadeli w powszechnej wiedzy opinii publicznej i ciemnych mas? To dosyć istotne.

I chciałbym zapytać, jak ostatecznie będzie wyglądać ta kwestia związana z kartami postaci... czy trzymamy się konwencyjnych klas, czy zdolności etc.

 

Kenny

-2- w podstawowym scenariuszu ME2 Rada Cytadeli ginie.

 

__________________
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.

Velg

Roni, ale w ostatnim myślniku chodzi mi głównie o to, czyją gębę widzi moja postać na telewizorach... oraz o ogólne nastawienie świata do przemian. Jeśli będę grać nieludziem (przykładowo - turianinem), to "oficjalny" los Rady Cytadeli będzie dość mocno ważył na mym stosunku do Cerberusa (przykładowo - jako turianin w linii historycznej, podług której sfrustowana Hierarchia lekceważy traktaty ograniczające rozmiar floty i poczyna się ewidentnie zbroić, będę na Przymierze i Cerberusa patrzył raczej... wrogo).