09-11-2011, 21:04 | #41 |
Reputacja: 1 | Brawo, całą moją wymówkę szlag trafił... ech edit: znów poślizg, zaczynam chyba tracić wiarygodność. Gotuję się na gniew GMa Ostatnio edytowane przez Mivnova : 11-11-2011 o 15:56. |
11-11-2011, 09:47 | #42 |
Reputacja: 1 | Jeżeli ktoś jeszcze myślał o wrzuceniu posta to niech tego już nie robi. Dzisiaj, a najpóźniej jutro pojawi się moja odpowiedź. |
11-11-2011, 13:59 | #43 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Uuuuu oberwiecie
__________________ Konto zawieszone. |
12-11-2011, 21:34 | #44 |
Reputacja: 1 | Brak działania panów wpłynął decydująco na wynik starcia. Oddział został pojechany przez zwykłą policję, choć szansa rewanżu pewnie się pojawi. W tej kolejce wszyscy macie spokój, łącznie z Miguelem. Opiszcie jak spędzacie noc i poranek. Jak radzicie sobie z ogromną dawką emocji Jeżeli ktoś ma jakieś szalone plany na noc to proszę o konsultację ze mną Czekam na Wasze posty do 19 listopada! |
14-11-2011, 01:57 | #45 |
Reputacja: 1 | Pytanie do MG: czy Miguel słyszał lub widział kiedykolwiek podobnego owada? czy się dokładnie dzieje z Carlą? Dusi się, blednie, mdleje? |
14-11-2011, 07:44 | #46 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
2. Blednie i jest bardzo roztrzęsiona. Trudno Ci powiedzieć czy z jej zdrowiem jest wszystko w porządku. Raczej tak. Dopadło ją po prostu wielkie, kosmate przerażenie. Będzie chciała żebyś z nią został. | |
14-11-2011, 09:48 | #47 |
Reputacja: 1 | Ja przepraszam za brak odpowiedzi, ale ostatnio mam mocne zawirowania wokół pracowe, a do tego wyjazd na Falkon i generalnie plan odpisu poszedł sobie gdzieś, gdzie światło nie dochodzi . Postaram się poprawić, zwłaszcza, że w ciągu kilku dni powinno się wyjaśnić parę ważnych spraw w rl ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
19-11-2011, 15:45 | #48 |
Reputacja: 1 | Jak tam idzie pisanie postów? |
19-11-2011, 16:03 | #49 |
Reputacja: 1 | Dzisiaj wrzucę od siebie. Tym razem nie dam się załatwić :P |
23-11-2011, 00:39 | #50 |
Reputacja: 1 | Napisałem to już MG na GG, ale napiszę jeszcze tutaj, tak żeby nie zniknęło i żeby gracze wiedzieli co się dzieje. Mam na razie taką niezbyt ciekawą sytuację w życiu i nie mam głowy (a po prawdzie też zbyt wiele czasu) do pisania w tym momencie postów. Mam nadzieję, że sprawy załatwią się jak najszybciej i będę mógł wrócić do normalnego pisania ... nic jednak nie mogę obiecać, bo w zeszłym tygodniu byłem przekonany, że już jest wszystko okay, ale okazało się, że świat ma o tym inne zdanie W każdym razie jak pozbieram "wszystko" to wrócę do pisania z całą mocą, na razie mam nadzieję, że MG zenpecuje moją postać ... no i, że na dniach dam informacje, że jest już ok
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |