20-01-2006, 14:14 | #41 |
Reputacja: 1 | Darkenie trzeba wyjaśnić sprawę wideofonu. Inwyt ma rację, coś się tu nie zgadza. Z Twojego postu wynika, że wideofon działa w dwie strony - Wy widzicie tych dwóch i oni widzą Was. Jednak ja i Inwyt zakładałyśmy, ze to działa tylko w jedną stronę - oni nie widzą kto stoi przy drzwiach i kto z nimi rozmawia. Dlatego zedytuj proszę swojego posta - nie musisz się skradać, nie zobaczą Cię. Do sesji postaram się odpisać jeszcze dziś, bo przez weekend oczywiście mnie nie będzie. Mam nadzieję, że mi się uda, bo kilka spraw zaprząta jeszcze moją małą biedną głowę |
20-01-2006, 17:56 | #42 |
Banned Reputacja: 1 | Byle sesja szła do przodu Już czytałam na SB że się podoba [user=375,1055]Zapytałam Milly co sądzi o videofonie, stąd pewnie prośba o edycję posta. Nie chciałam Cię wkopywać tylko sama wolałam to zostawić MGkowi do wyboru. Zawsze można iść cicho, bo mikrofon ma dobry zbiór [/user] |
20-01-2006, 18:01 | #43 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man | |
25-01-2006, 21:47 | #44 |
Reputacja: 1 | Mam prośbę: czy moglibyście odtajnić dla mnie UW? Sesja strasznie mi sie podoba (chyba jeszcze bardziej dlatego, że nie mam pojęcia o systemie ) a teraz troszkę nie wiem co sie dzieje. A ciekawość mnie zżera 8) |
26-01-2006, 08:18 | #46 | |
Reputacja: 1 | A ja nie odtajnię, bo nie mam co odtajniać Za to mam pewną wątpliwość: Cytat:
| |
26-01-2006, 11:07 | #47 | |
Reputacja: 1 | Say: cieszę się, że sesja zyskała stałą czytelniczkę Nic tak nie cieszy forumowego MG jak świadomość, że prowadzi sesję nie tylko dla graczy. Oczywiście UW odtajnimy, choć jest i będzie ich niewiele. Chciałabym prowadzić sesję, w której gracze wiedzą wszystko, co się dzieje, choć ich postacie nie koniecznie Aha, czasem moje UW się buntują i nie chcą się pojawiać, ale mam nadzieję, że na bieżąco to będę wychwytywać :/ LI mnie nie lubi... Cytat:
| |
30-01-2006, 12:36 | #49 |
Reputacja: 1 | Darkenie, możesz mi powiedzieć w jakim celu pozbawiłeś swoją postać przytomności? Bardzo to intrygujące |
30-01-2006, 13:20 | #50 |
Reputacja: 1 | Bo jestem z natury masochistą. A tak serio, to nadaje większy rozmach opowieści [chyba]. I wydało mi się że było to bardzo prawdopodobne, ze przy takim bieganiu coś się stanie. To moja wersja tego 'cośia'. Oczywiście jeżeli Droga Milly nie zgadzasz się na coś takiego, to wiadomo: BUNT gracza przeciwko tyrani MG [user=375,101]Ps. Taki żarcik, ale oni nie bedą wiedzieć[/user]
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |