Armiel

Dziękuję za błyskawiczną kolejkę. Nie pozostałem dłużny.

Post jest. Czas do poniedziałkowego wieczoru - 2 kwietnia godzin 20.00.

Co w postach.

Jeńcy - deklaracje, co robią z komendantem.

Żołnierze - deklaracje działań, jak wypełniacie rozkazy i tak dalej.

Oczywiście nie pogniewam się na klimatyczne opisy marszu przez dżunglę.

Można posiłkować się GG dockiem.

Ot link.

https://docs.google.com/document/d/1...1VDfSM318/edit

GG dock jest pomocniczy. Nie ma obowiązku z niego korzystać, ale może przyspieszyć odpisywanie, porozumiewanie się.

 

Reinhard

Na propozycję Bettermana odpowiem cytatem:
"I never married"
Podobają mi się oba, ale Monk jest krótsze. Poza tym, faktycznie podchodzi pod profil mojej postaci - z racji zasiedzenia poznał nieco orientalną mentalność i trochę nią przesiąknął.
Problem imienia dla spluwy u mnie jest rozwiązany - uratowałem się tylko z Coltem i sztyletem

 

Tom Atos

Podoba mi się Barrow. Sprawdziłem w słowniku i ma to słowo kilka bardzo interesujących znaczeń:

barrow – kurhan, wykastrowany wieprz, albo (moje ulubione) NIEMOWLĘCA SUKIENKA FLANELOWA BEZ RĘKAWÓW.

Dla każdego coś miłego.

 

Harard

Tom, mój wojak to Boone, nie Boonie

 

Tom Atos

Sorki już poprawiłem.

Jak chcecie możecie Markowi mówić Barrow, to będzie jego nom de guerre.

 

Betterman

A gdybyś jeszcze swoją pukawkę ochrzcił Bonnie Parker, to mielibyśmy zgrabny komplecik. Przyznam, że znaczenie słowa miało dla mnie drugorzędne znaczenie w tej propozycji.

 

liliel

Oj Harard, ale się czepiasz.
W angielskim często stosuje się końcówkie "ie" przy konstrukcji zdrobnień. Uważam, że "Boonie" było urocze.;] Zastanawiałam się tylko czy to forma zalotów, że określa go tak pieszczotliwie, czy wręcz przeciwnie - złośliwie zwraca się do niego jak do małolata.

Tom - "sukienka niemowlęca bez rękawów" to doskonała ksywka. Przez ciebie poplułam monitor poranną kawą.

 

Harard

Wow, znowu się wbiłem z postem dokładnie dwie minuty po Reinhardzie

A właśnie. Może zrobimy tutaj też rozpiskę ze stopniami? Tak by wiedzieć komu nie podpaść za bardzo od razu na początku?

 

Armiel

Jutro miałem się za to wziąć z rana Więc spokojnie No, ale jeśli ktoś chce zrobić to za mnie, nie ma sprawy

 

Bogdan

Pomysł dobry, ale proponuję modyfikację. W gg doku wszyscy mamy możliwość naniesienia stopni przy nazwiskach. Chyba będzie sprawniej, niż wpisując tutaj kolejne posty. Ja już uzupełniam w doku jak proponowałem.