Armiel

W przypadku Tuni i Doktorka to raczej jednak ukrycie się w zoo jest ostatnia lokacją w poście

 

Pinhead

Gryf post właśnie poleciał, a w nim niejako Stryj przekazuje inicjatywę swemu starszemu koledze. Tak, jak pisałem chłopak czuje się lekko zakłopotany całą sytuacją i obrotem sprawy. Zapewne odzyska werwę i inicjatywę, gdy okaże się, że jest bardziej użyteczny.
Armielu znowu pozwoliłem sobie na ingerencję w świat i sprecyzowałem, gdzie mieści się ów spalony lokal.
Ulica Bednarska
http://images2.wikia.nocookie.net/__.../Bednarska.jpg
Ścisłe centrum miasta, Starówka. Jeżeli masz inną lokalizację, to oczywiście zmienię. Niewątpliwie to komplikuje sprawę jeżeli chodzi o przejęcie dokumentów, ale myślę, że tak będzie ciekawiej.

I jeszcze jedno pytanie:
- jeżeli teraz każdy ucieknie w swoją stronę, to czy mamy jakieś adresy, by się ze sobą skontaktować?
Moja postać jest nowa w grupie i czuje się kompletnie zagubiona.
Żadnego przedstawienia, żadnych imion, pseudonimów, nic. Tylko rozkaz i teraz ucieczka.
Chłopak ogólnie jest niepewny swych decyzji, a to co się dzieje jeszcze wzmacnia tą niepewność.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Felidae

Ok Szefie, Szamexa i mój post wiszą. I niech Bóg ma nas w swojej opiece

 

__________________
Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają!

Armiel

Mój post jest.

Jako, ze od jutra do niedzieli mnie na LI nie będzie, nie mogłem czekać na Alarona Elessedila.

Jako, że Alaron Elessedil nie dal znaku, że posta nie wrzuci lub że będzie spóźniony, niniejszym otrzymuje PIERWSZE OSTRZEŻENIE. Obsuwa na samym początku sesji jest dla mnie wyjątkowo złym znakiem. Mam nadzieję, że to incydentalne wydarzenie.

Tak, jak mówiłem- "docieramy się". Ale mam pewne zasady. I jedną z nich jest pisanie w terminach wyznaczonych przeze mnie, jako MG lub informowanie o opóźnieniach.

Czas macie do kolejnego piątku włącznie - czyli do 5.10.2012r.

Ustalenia ze mną będą możliwe dopiero od niedzieli - o czym informuję z góry i jednocześnie przepraszam.

Co w postach?

W zasadzie - dowolność.

Jak wygląda Bednarska?

Ot, zwykła kamienica. Mieszkanie jest na piętrze.

Felidae i Szamexus - Wy macie teraz wolną rękę. Zrobicie, co uznacie za słuszne.

Gryf i Pinhead - gdybyście chcieli więcej informacji na temat kamienicy - proszę albo o stosowne działania w postach, albo o listę PW, albo o pytania na GG lub GG dock.

Alaron Elessedil - u Ciebie traktujemy, ze jest ta sama scena co w poście z poprzedniej kolejki.

Aeshadiv - Twój bohater też ma wolną rękę. Może udać się gdzie chce. Zrobić na co mu przyjdzie ochota (ael bez szaleństw mi tu proszę). Możesz w tym fragmencie "poświatotworzyć". Nie martw się - niedługo też będziesz miał pełne ręce roboty.

 

Alaron Elessedil

Dlaczego nie dałem posta w ciągu tygodnia?
Dzisiaj był egzamin z serii: sesja poprawkowa (swoją drogą znowu umoczony :/). Nie dawałem informacji, że nie zdążę, ponieważ miałem 6h na napisanie posta. Wystarczyłoby. Wszystko rozplanowałem i wyliczyłem.

Dlaczego nie dałem dzisiaj?
Po powrocie do domu zdążyłem jedynie zjeść obiad (a i to w biegu), bo zadzwonił do mnie kierownik z wezwaniem. Nieprzewidziana sytuacja.
Chciał, nie chciał musiałem wybiec z domu, zaś w pracy mam WiFi, ale brak komputera (komórka nie odbiera WiFi... tak, istnieją jeszcze osoby posiadające telefony bez WiFi).

Pomimo najszczerszych chęci nie dałem rady uprzedzić...

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Armiel

Więc wszystko w porządku. Czasami życie daje po łbie. Tak to bywa. Umówmy się Alaron, byś teraz skoncentrował się na najważniejszych rzeczach - czyli sesji poprawkowej, ok. Nie chciałbym, aby sesja stała Ci na drodze.

Przyjmijmy taką drogę.
Piszesz swoim tempem. Nie zdążysz, ja się nie napinam. Póki masz te wszystkie kłopoty na głowie. W tym czasie ja "zwalniam" odrobinę tempo wprowadzania wątków z głównej osi przygody dla Ciebie. Nie gonię tempa.

Aż nadejdzie taki dzień, kiedy napiszesz - Armiel, już wszytko poukładałem i mogę grać na pełnych obrotach A ja wtedy wezmę Sprzęgło na pełne obroty sesji.

Mam nadzieję, że takie podejście Ci pasuje i reszta graczy nie ma nic przeciwko.

 

Szamexus

Ja nie mam nic przeciwko. egzamy musi chłop zdać!

Felidae może na spacer nad Wisłę jeśli po południu się rozpogodzi

 

__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"

Felidae

Jak dla mnie również ok, niech się uczy chłopak w spokoju


Szamexus Spacerek byłby na pewno przyjemny, ale mamy zadanie na karku, a poza tym nie bardzo wiemy co się stało z resztą. Tunia będzie chciała ich odszukać i ustalić co dalej.

 

__________________
Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają!

Szamexus

czyli pociśniemy na Bednarską łatwo się nie wycofamy! pomożemy chłopakom.

 

__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"

Pinhead

Gryf w docu zacząłem rozmowę z Beniaminkiem .

Oczywiście ja też nie mam nic przeciwko, aby Alaron pisał swoim tempem. Wiadomo, że są ważniejsze sprawy niż nasza sesja i każdemu może coś wypaść.

I pytanie do Armiela
Z racji tego, że Szamexus i Felidae planują udać się również na Bednarską, to robimy magiczne przesunięcie w czasie i cała czwórka jest w pobliżu spalonego adresu.
Czy też jednak zachowujemy jakąś chronologię i ja z Gryfem mam jakąś przewagę czasową nad nimi.
Pytam, bo od tego zależy, czy będzie jakaś wymuszona kolejność postów, czy też nadal panuje dowolność w tym temacie.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman