Armiel

Trochę później, niż planowałem, ale post jest. Nic wielkiego, ale w tej sytuacji trudno mi było napisać coś więcej. I tak szykuje nam się chyba szykuje jakiś większy przestój.

Ale bez obaw. Damy radę

Do końca opowieści chyba już aż tak wiele nie zostało, co?

 

abishai

To trudne pytanie... . W sumie za wami jest 2/3 zadania. Dotarliście do miasta i zbieracie informacje. Niestety najtrudniejsze jest dopiero przed wami i w zależności od tego które z wersji i informacji uznacie za prawdziwe, a które za kłamstwa sesja może potrwać krócej lub dłużej. Zakładam jednak że do wiosny skończymy .
W obecnej sytuacji, część graczy niestety choruje, a ja... choć postaram się dać posta jak najwcześniej, to prawdopodobnie będzie dopiero po świętach.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Viviaen

Ehm... kochani

Dziś jestem w pracy (znaczy przy kompie) po raz pierwszy od tygodnia a równocześnie po raz ostatni przed Świętami. A właściwie to bardziej mnie nie ma niż jestem, strasznie zakręcony dziś dzień.

Spadło na mnie równocześnie całkiem sporo różnych rzeczy, niekoniecznie przyjemnych, co śmiertelnie odbiło się na mojej aktywności na forum... za co serdecznie Was przepraszam. Przez Święta zamierzam odreagować przedświąteczną harówkę więc raczej mnie też nie będzie... planuję za to stanąć na nogi jeszcze przed Sylwestrem (tfu, tfu). Co jednak będzie, czas pokaże...

Korzystając jednak z tego, że udało mi się zajrzeć, pragnę Wam wszystkim życzyć ZDROWYCH Świąt, pełnych rodzinnego ciepła i zrozumienia.
Buziaczki

 

__________________
Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko?
Albert Einstein

abishai

Od 24 XII do 28 XII będę prawie nieobecny na necie więc… z okazji Bożego Narodzenia życzę wam zdrowia, szczęścia, pomyślności i do MG cierpliwości, a także dużo weny do pisania i czasu na jej wykorzystanie .

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Z powodów osobistych moja aktywność na LI i w docach do końca tygodnia, będzie raczej znikoma. Później powinno się poprawić, ale póki co mogę obiecać tylko, że postaram się odpisać jak najszybciej… co niestety nie oznacza, że odpiszę szybko.
Proszę więc o cierpliwość.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Azrael1022... liczyłem że jako gracz dogonisz swą postacią resztę, a przynajmniej postać Zell, tymczasem nadal jesteś dalej niż jej BG. Przy czym nie mam też z twoją osobą żadnego kontaktu, a z Zell przynajmniej jako taki mam.
Jeśli się jednak nie odezwiesz do czasu napisania przeze mnie nowego posta (co prawda nie będzie to szybko, bo niemal wszyscy gracze w tej sesji mają większe lub mniejsze kłopoty z czasem), to twoja postać zostanie ubita.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Ok... Azrael odpadł z gry. Część graczy ma kłopoty z czasem, więc nie daję terminu na razie. Niemniej... Armiel co u ciebie? O ile wiem jaka jest sprawa z Viv i Zell, to od ciebie nie mam wieści . Nie żebym popędzał, po prostu chcę znać ogólną sytuację .

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Armiel

Ja się zastanawiam Co dalej robić Też niedobory czasu dają znać o sobie Ale zacznę cię męczyć wieczorami. Na razie jechałem na fali mniejszej ilości czasu Viviaen licząc, że i tak szybciej ustalę z Tobą co robi Teoś.

Na razie kontynuuję plan działania - szukanie wyjścia, omijając nieprzyjazne szmery. Jak chcesz możesz zacząć opis w GG docku czy dać mi znać co się dzieje.

Pozdrawiam.

 

abishai

Z uwagi na to że w niedzielę zamykam rekrutkę do sesji, to post MG do Dróg będzie tak gdzieś w poniedziałek/wtorek.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Armiel

Jakby coś Mistrzu, to zacząłem pisanie w GG docku.