Avitto

Czy dobrze rozumiem, że mogę zaryzykować wiarę, żeby użyć szczęśliwej kostki Michała, żeby zdobyć jakąś dodatkową wskazówkę o upiorze już konkretnie od MG? Opis to kwestia osobna, dopasuję, ale interesuje mnie jakiego typu przewagi można uzyskać za ryzykowanie wiary - skoro nie wiem, kiedy i jaki test zostanie przez MG wykonany w następnej kolejce.

 

Cooperator

To fakt, macie małe możliwości ryzykowania Wiary. Spróbuję zatem, zanim będę rzucał, pytać Was, czy używacie Wiary.

Generalnie, w testach Think możesz zaryzykować Wiarę, by sobie dorzucić dodatkową kość za szczęśliwą kostkę. Natomiast kostka sama w sobie, nawet za ryzykowanie Wiary, nie da Ci wskazówki - to tylko pomaga w testach. Natomiast wydając punkt Wiary, możesz dać upiorowi jakąś dodatkową słabość, jeśli się na to zgodzę (jeśli słabość się nie spodoba MG, to nie tracisz Wiary).

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

Avitto

OK.

Teraz już jest to jasne. Będę się starał zaznaczać te momenty, w których postanowię zaryzykować wiarę (będzie to taka deklaracja na wyrost). Z wydaniem Wiary na nadanie słabości upiorowi poczekam aż odkryjemy więcej szczegółów.

 

Cooperator

W sumie, to weszliście w dialogi między sobą, więc dam Wam chwilę, zanim popchnę akcję do przodu. Nie wiem, czy nie lepiej będzie Wam użyć GDoca (Natalia i Monika oraz Michał, Niko i Paulina), zostawiam to Wam.

Natomiast generalnie prośba, byście - nawet jeżeli Waszej postaci nie ma w jakiejś scenie - mniej więcej czytali to, co inni gracze piszą i całe posty MG. Ja wiem, różne są szkoły RPGowania, niektórzy nawet w realu wychodzą, albo zakładają słuchawki, jak ich postaci gdzieś nie ma :P Ale to moim zdaniem niezbyt pomaga opowieści. Jest nas dużo, strona za stroną i tak będzie lecieć, nawet przy krótkich postach, powtarzanie tych samych informacji po kilka razy tylko wprowadzi chaos.

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

sunellica

to przeniosłam się na docka

 

__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"

Szkuner

I znów spowalniam... nie miejcie mi za złe
Jutro przed południem odezwę się na gdocu!

 

Cooperator

Spoko, nie ma ciśnienia, przynajmniej na razie. Dwie równoległe sceny, więc jak dorzucicie swoje, to możliwe, że jeszcze w międzyczasie podgonimy.

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

Cooperator

Słowo od GMa odnośnie rozmawiania z żabami i ropuchami. Oczywiście, nie da się porozumieć z żabami i ropuchami. Chyba, że mówimy o żabach i ropuchach związanymi z żabo- lub ryboludźmi z Jeziora Czarnego, które, jak wiadomo, należą do świata potworów. Natomiast zdecydowanie wymaga to magicznego przedmiotu, który ma "cool/weird power", że to umożliwia. Każde dziecko może wydać punkt Wiary (Belief), by uwierzyć w coś nowego, co ma taką zdolność, a potem zaryzykować kolejny (drugi) punkt Wiary, by spróbować tego użyć.

Powiem szczerze, że na razie Paulina bezsprzecznie wygrywa mój prywatny ranking na najbardziej niepokojącą postać scenariusza, wliczając w to NPCów upiora i pana Zbyszka, którego gra u nas Zbigniew Stonoga.

 

__________________
"Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje"
Jan Kochanowski

sunellica

każdy wie, że zwierzęta mówią ludzkim głosem i tylko udają, że jest inaczej

tylko ludzie słabej wiary dają się oszukać :> seseseee Paulina na naczelnego komandosa!

 

__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"

Bounty

Mój ranking też wygrywa.

Sunielica, zróbmy to! Zawsze chciałem pogadać z żabami.
Myślę, że słuchawski od walkmana mogą być dobrym narzędziem, jedną wkładasz do ucha drugą podsuwasz żabie a one tłumaczą z żabiego na Polski.

 

__________________
Stay the reading of our swan song and epilogue.