traveller

Post, który ze slashera robi dzieło Carpentera

Ombrose wcale nie kazał mi napisać tego! Hmmm za pierwszym razem

Podbijam pytanie Sepi. Czy senne dialogi/akcje musimy tworzyć na docu z MG?

 

__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Ombrose

To bardzo otwarte pytanie i ciężko mi na to odpowiedzieć. Ogólnie kierujecie swoimi postaciami i macie tylko na nie wpływ. Łatwiej byłoby mi odpowiedzieć jakbyś dała mi jakiś konkretny przykład o co Ci chodzi

Edit: nie, jak napisałem wyżej to ma być Was samodzielny post bo dociągnąłem do momentu do którego chciałem w przypadku każdego z Was i nie chce zmieniać już niczego jakimś dialogiem, poza tym wizja prowadzenia 13 dialogów jednocześnie przyprawia mnie o zawał
I Trav, jak masz mnie chwalić na boku, to oczywiście, ze lepiej publicznie

 

Rot

Ludzie znalazłam sposób jak radzić sobie z blokami tekstu w sesji! Otwieram na telefonie zazmaczam fragment i wynieram opcje "czytaj" no i magia! Mam audibooka.

 

Ombrose

Nie mam pojęcia czemu, ale wybuchłem śmiechem Ogólnie to całkiem dobry pomysł, starajcie się tylko nie robić tego w miejscach publicznych pamiętajcie koniecznie o słuchawkach

 

Rot

Nie korzystam z komunikacji miejskiej wszędzie chodzę pieszo.

 

Bardiel

A to nie jest tak, że możemy dokończyć ten sen jak nam się podoba? Bo takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu początkowych instrukcji.
Czyli tylko mamy napisać to co mówi nasza postać bądź co chce w tym śnie zrobić, tak?

 

Ombrose

W gruncie rzeczy tak.
To sen zesłany na Was z zewnątrz i to nie Wy jesteście w nim panami. Nie możecie na przykład sprawić, żeby Wasz rozmówca zamienił się w jednorożca i zaczął patatajać wokół Was. Byłoby to wtedy komiczne, a sesja jest w dziale horror.

Dobrze, że ta kwestia wypłynęła tutaj w komentarzach. Nie pomyślałem kompletnie o tym aspekcie, a powinienem był

Edit: Jeszcze jedno - jeśli chodzi o to, co Wasze postacie chcą zrobić - możecie założyć, że Wam się to uda (jako postaciom). Na przykład jeśli zdecydujecie się kogoś zabić, to raczej Wam się uda, ale nie znaczy to rzecz jasna, że ten sen wygracie i to był dobry ruch. Nie możecie jednak na przykład sprawić, że pojawią się Atomówki i spuszczą mu manto. Albo że ktoś sam się zabije. To jest Wasz koszmar i zachowujcie się tak, jakby był koszmarem. Chodzi o zachowanie klimatu.

 

JohnyTRS

To może wyjaśnij konsekwencje na takim oto przykładzie:

Neo (Gracz-BG), mając dwie pigułki do wyboru, strzela Morfeuszowi w łeb. Czy mieści się to nadal w w wolności gracza czy jest wykroczeniem poza system?

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ombrose

Mieści się to w wolności gracza.
O ile ma pistolet. Jak nie ma pistoletu, to może zatłuc go pięściami na śmierć.

 

Brilchan

Mnie dość mocno sponiewierał lek, który zacząłem brać w pełnej dawce jeden ze skutków ubocznych jest taki, że ciężko się skupić więc mój post będzie raczej bliżej czwartku, ale postaram się dać.

Akurat fajna kolejka, że bardziej indywidualna i kolej odpisu nie ma znaczenia mam nadzieje, że im więcej dni minie tym bardziej organizm się przywczaj, bo teraz to się czuje jakbym sam miał ranę umysłu :P