12-03-2007, 13:16 | #61 |
Reputacja: 1 | Też mam ten zwyczaj, dlatego właśnie opisałem Michaela. Dobrze jest czasem sobie przypomnieć jak wygląda postać którą sie prowadzi. |
13-03-2007, 12:19 | #62 |
Reputacja: 1 | Heh, żywym bym go nie nazwał.. skojarzenie nasunęło mi się, ponieważ napisałaś razem: "nieżyje". A tak poza tym to jestem ciekaw, co o mnie wiecie.. 8)
__________________ Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu. |
14-03-2007, 07:19 | #63 |
Banned Reputacja: 1 | Sory za byka... nie wiem jak to się stało zaraz poprawię |
04-04-2007, 13:37 | #64 |
Reputacja: 1 | dziś wieczór o ile LI działać będzie zjawi sie mój post - przepraszam za opóźnienia
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
06-04-2007, 13:18 | #65 |
Reputacja: 1 | Życzę Wam spokojnych i udanych świąt. Wyjeżdżam jutro, wracam we wtorek, zatem do środy. |
16-04-2007, 14:42 | #66 |
Banned Reputacja: 1 | Nie wiem czy wiecie, ale dziś mija pół roku odkąd sesja się zaczęła Nie sądziłam, że doczekamy się tego momentu. Jestem pełna podziwu, dla nas, ale przede wszystkim dla MG. Musi mieć dużo cierpliwości do nas i naszego refleksu w kapowaniu pewnych istotnych dla przygody faktów. W każdym razie ja dziś świętuje To jest pierwsza tak długa sesja PBF, w którą mam przyjemność grać. Ostatnio edytowane przez Rhamona : 16-04-2007 o 22:17. |
17-04-2007, 18:13 | #67 |
Reputacja: 1 | W moim przypadku, to w ogóle pierwsza sesja na necie. Ciesze się że udało nam się pograć razem tyle czasu choć nie do końca w początkowym składzie. Ale jak to w selekcji naturalnej bywa, słabe jednostki się wykruszają. Z obecnego składu jestem nawet bardziej niż zadowolony, naprawdę fajnie się z Wami gra. Bez wyjątków. Z nadzieją doczekania rocznicy pozdrawiam wszystkich graczy i czytających. Rhamona Twoja sugestia jakoby moja cierpliwość doznała jakiegoś uszczerbku niestety nie znajdzie u mnie potwierdzenia. Wasze posty podobają mi sie zarówno pod względem literackim jak i merytorycznym. Gdyby nie dwie kolizje z postaciami-graczami, którzy nas opuścili przypuszczam że akcja sesji zaszłaby trochę dalej, ale szczerze mówiąc nie mam żadnych powodów do narzekań. To w końcu nie jest Wielka Pardubicka, raczej coś jak autooperacja na otwartym sercu. |
11-05-2007, 20:05 | #68 |
Reputacja: 1 | Hej! Wyjażdzam za chwile i wracam w poniedziałek rano. Nie będę miał dostępu do sieci w tym czasie. Miłego weekendu! Pozdrawiam Lorn |
22-05-2007, 19:04 | #69 |
Reputacja: 1 | W związku z tym, że nikt nie odpisuje do sesji mam propozycję żeby ją zamknąć. Nie ma nic gorszego jak przymus ciągnięcia czegoś, co już nie sprawia przyjemności. Nie mogę oczywiście wypowiadać się za Was, ale tak interpretuję Wasze milczenie. Jakieś sprzeciwy? Ostatnio edytowane przez Lorn : 22-05-2007 o 19:06. |
22-05-2007, 20:38 | #70 |
Banned Reputacja: 1 | A i owszem! Jeden wielki sprzeciw! Jeśli chodzi o mnie to mogę tylko przeprosić, bo widać, że jestem na forum i piszę masę postów do innych przygód. Nie w tym rzecz... sesja mi się bardzo podoba i nie czuje żadnego przymusu aby do niej odpowiadać. Poprostu jakoś tak wyszło. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że nie lubie przejściówek. Ja wiem że zależy ci na płynności, ale czy nie możemy założyć, że jesteśmy już na miejscu? Chyba, że po drodze coś się ma wydarzyć, to napisz: idziecie sobie wszyscy aż tu nagle... Kmil wyjechał na tydzień - to wiesz a co z Nightem? Nie wiem. Ja nie chcę aby ta przygoda skończyła się naturalną śmiercią, chcę aby miała porządne zakończenie, bo jest tego warta. Inaczej to tak jakbym sobie napluła w twarz. W sierpniu rodzę, prezd tym planujemy jakieś remonty... narazie wszystko zapowiada się na to, że od sierpnia mnie nie będzie, nie wiem przez ile ale sądze, że długo. Coprawda nikt w to nie wierzy, łącznie ze mną, ale pościemniać trzeba Pozdrawiam i czekam na kopa na gg (i odpowiedź na moje pytanie). |