05-04-2007, 22:38 | #33 |
Dobra, koniec pierdołów. Mam dość męczenia mnie durnymi banałami czy ktoś widzi kogoś czy nie, czy ktoś widzi okno, czy ktoś czuje czyjś smród, czy to czy tamto. Pisałem to wiele razy i wydaje mi się logiczne że nie da się opisać wszystkiego, zwłaszcza że pytania często dotyczą rzeczy, które zostały opisane. Jednak starałem się podejmować wyzwania i mimo to uzupełniać opisy o rzeczy które was interesują. Jednak z waszej strony marnie to wychodzi. na moje opisy i wypociny odpowiadacie w sumie zdawkowymi postami typu 1 2 3. To jest uwaga oczywiście do Tammo (zresztą ta poprzednia również). Jeśli ode mnie wymagasz szczegółowych opisów a sam ich nie tworzysz to nie mamy o czym rozmawiać. Mam też dość wytykania mi błędów, często też szukanych na siłę. Jeśli więc uważacie (Tammo) że błądzę to pograjcie z kimś kto nie błądzi. Nie mam czasu na męczenie się z sesją gdzie głównym problemem gracza jest wszystko poza tym co jest napisane. Generalnie pomysłów praktycznie nie oferujecie żadnych. Sesja niemal nie ruszyła z miejsca. Nie widzę szans na pozytywne jej zakończenie. Gracze nie piszą postów (tu jest mowa do Atanael). Możecie zwalić winę na mnie że nie podołałem takiej drużynie lub takim wydarzeniom. Ja zwalam winę na nas wszystkich. Po prosty razem nie możemy grać i tyle. Najprostszym rozwiązaniem jest - nie grać. Można mówić wiele o tej sesji jednak nie ma to większego sensu bo i tak już za dużo podczas jej trwania zostało powiedziane. Przyjemność gry zamieniła się w sprzeczanie się na temat swoich punktów widzenia. Jeśli wam nie pasuje mój styl prowadzenia nie grajcie ze mną. Nie będę was więcej oceniał bo to nie jest ani twórcze ani słuszne. Dla jednych wasze podejście jest bardzo poprawne dla innych mniej. Dzięki za grę. Mimo wszystko postaram się ją podsumować pozytywnie. Ogólnie negatywne rzeczy już powiedziałem więc nie będę ich powielał. Pozytywnych też było sporo. Wasze postacie były ciekawe i dość barwne. Widać było że się staracie i ze wkładacie wysiłek w ich prowadzenie. Dziękuję za szerokie opisy w których znalazłem wiele inspiracji na dalsze rozwijanie przygody. Pierwotne założenie przygody było całkowicie inne niż się okazało. Jednak jak widzę nie przeszkodziło nam to w tym aby grać dalej. Jeszcze raz dzięki za grę i liczę że spotkam się jeszcze z wami w innych przygodach, choć niekoniecznie w mojej roli jako MG. | |