02-12-2008, 14:52 | #41 |
Reputacja: 1 | Pax Noraku nie odbiorę Ci tej przyjemności. Zaf ale Twój pnuk domyślny, zanim nie przyszedłem jedna Klara sprawdziła gline a teraz okazuje się, że wszyscy wiedzieli o zarażeniu.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
02-12-2008, 15:41 | #42 |
Reputacja: 1 | ej, ale ja sobie jakoś nie przypominam, żeby moja psotać opuszczała pomieszczenie, A tak nawiasem: "Ale za to wiedział doskonale co zaraz sie stanie. Ten policjant, który leżał rzekomo potrącony na pewno zaraz zginie. gdzie tu część o tym, że sądzi że był zakażony? Zresztą nie musze się dzielić wszystkimi myślami...
__________________ Irokez lub glaca to powód do dumy... |
02-12-2008, 15:54 | #43 |
Reputacja: 1 | Sugerujesz, że zaraz zginie, akurat teraz gdy Marek przyszedł. Wygląda jakby powiązał te dwa fakty. Zaf we wcześniejszych postach Twoja postać była gotów wyjść chociażby sama dla fajek, teraz przyszedł Marek i on już zostaje. No ale never mind, niech zostaje mi to obojętne.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
02-12-2008, 16:13 | #44 |
Reputacja: 1 | Po fajki to on poszedł do reporterki, która nei dawno próbowałą zapalić, zanim jeszcze Marek przyszedł, zresztą dobra lejmy już na te szczegóły
__________________ Irokez lub glaca to powód do dumy... |
02-12-2008, 16:42 | #45 |
Reputacja: 1 | "Kończąc swoją kolejną wypowiedź, zaczął podchodzić do drzwi. - Więc nie traćmy czasu, wyjdźmy by później znowu się schować - "ten strach, ta ich rozpaczliwa rządza życia, jakże to... żałosne, chyba nigdy tego nie zrozumiem przemknęło mu przez głowę - więc kto idzie ze mną? i na ile grup się dzielimu\y? ruchy ruchy, bo siedzenia już dość było - mówił to wszystko z pełną werwą, ale wydawać się mogło, że stan jego pogorszył się trochę od początku p[rzebywania tutaj, ale tylko fizyczny, bo psychicznie czuł się nader dobrze co część mogła zauważyć" Wcześniej pisałeś coś, że musisz skoczyć po fajki, to teraz bawisz się w komando foke bo wiesz, że gliniarza chce kropnąć. Zresztą zanim do niego podszedł do rozmawiał z Klarą i psycholog.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
02-12-2008, 20:09 | #46 |
Reputacja: 1 | To jak - wychodzisz ,Zar? |
02-12-2008, 21:22 | #47 |
Reputacja: 1 | narazie nie, zresztą wyście już wyleźli to ja zostaje w środku, jak wyjde to później, zresztą teraz jeszcze Marek ma zamiar wyjść to ja chyba zostane, a jak zmienie zdanie to to zaznacze w poście ...
__________________ Irokez lub glaca to powód do dumy... Ostatnio edytowane przez Zafrire : 02-12-2008 o 21:30. |
03-12-2008, 00:29 | #48 |
Reputacja: 1 | *Westchnęła ciężko*
__________________ "Promise me this If I lose to myself You won't mourn a day And you'll move onto someone else." |
03-12-2008, 17:55 | #49 |
Reputacja: 1 | Popieram przedmówczynie. Varg od kiedy to M4A1 jest kalibru 44? Wogóle nie istnieje karabin o takim kalibrze, bo strzelanie serią jest niemożliwe.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
03-12-2008, 19:56 | #50 |
Reputacja: 1 | Cuś mi sie powaliło , sry , nie jestem jakimś znawcą broni , ale jakoś tak próbowałem znaleźć , może pomyliłem m4a1 z moim drugim karabinem , czekaj chwilę , zedytuję |