20-12-2010, 19:47 | #191 |
Reputacja: 1 | Siema. Chciałem zameldować, że do świąt nie dam rady przysiąść do klepania posta. Mam nagły wyjazd, potem zawirowania, za których olanie pewne osoby urwałyby mi łeb. Także sora, Thomson wiele robił teraz nie będzie, trzeba te kurczaki zeżreć. Do przeczytania po świętach, termin następny ogarnę jak będzie zahaczał o następny tydzień. Pozdro |
24-12-2010, 01:45 | #192 |
Reputacja: 1 | Ze względu na święta, czas do następnego piątku (31.12) - ale jako, że to sylwester, sugeruję nie czekać do końca. Stwory oczywiście da się zabić, choć nie jest to łatwe. Ich ilość jest niewiadoma. Jeśli ktoś chce, swoje działania może zostawić także w formie deklaracji. To coś, co pojawi się najpierw pewnie w oknie, wygląda mniej więcej tak. Jako, że to tylko malunek, nie zdjęcie, nie zamieściłem tego w sesji. Po więcej informacji zapraszam albo po świętach albo przez PW. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt, niezależnie od nieprzyjemnych sesyjnych wydarzeń.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
30-12-2010, 20:02 | #193 |
Reputacja: 1 | Mój post eksperymentalny jest. Jakby MG się nie podobały te eksperymenty, które robię od czasu do czasu - niech mówi. |
31-12-2010, 21:38 | #194 |
Reputacja: 1 | Chciałbym życzyć wam wszystkiego najlepszego w nowym roku, zdrowia, weny i szczęścia. Sobie natomiast systematyczności i nie pozostawiania wszystkiego na ostatnia chwile, co robię niestety nagminnie i kończy się czasem tak jak z postem do sesji. Przepraszam was za jego brak. Mam nadzieje na wyrozumiałość mg, jeśli jednak nie to nie będę miał pretensji. Pozdrawiam i udanej zabawy.
__________________ Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI! |
01-01-2011, 18:37 | #195 |
Reputacja: 1 | Ja także życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku. A także dziękuję za grę w Cenie Życia. Pozostali: czas na posty do czwartku. Pozdrawiam
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
02-01-2011, 21:58 | #196 |
Reputacja: 1 | Dziękuje wszystkim za kawałek świetnej sesji. Jeszcze raz przepraszam was za zbyt częste opóźnienia. Zakończenie mojej przygody ze strony MG... cymes. Pozdrawiam i powodzenia.
__________________ Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI! |
03-01-2011, 09:47 | #197 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem post bo tylko dzisiaj z rana miałem troszkę czasu. Nie mogłem wejść w panel posta wiec pogrubienia, podkreślenia i zmiany czcionki zrobię w wolnej chwili. Hesus. Dziękuję za wspólną grę. Nie mieliśmy za bardzo okazji pogadać jako postacie, ale cóż.... Pozdrawiam wszystkich. EDIT: Udało się edytować post. Problemy techniczne niewiadomego pochodzenia usunięte. Ostatnio edytowane przez Armiel : 03-01-2011 o 10:58. |
06-01-2011, 20:13 | #198 |
Northman Reputacja: 1 | Irrlicht coś Ci się pokręciło. Twój bohater nie słyszał rozmowy Swena z Jugolem, bo jedzie w drugim aucie z Montrose. W Humvee ze Swenem jest Goran, Green i Nathan. Wcale też nie biegnie za murzynem, a jedzie samochodem. Jedyne co mógł usłyszeć to to, jak Jorgensten przez krótkofalę odezwał się do Thomsona
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
06-01-2011, 20:19 | #199 |
Reputacja: 1 | Thomson wali z karabinków, odpowiedź zostawiłem MG w postaci Marie. To ona miała krótkofalówkę. Pozdro |
06-01-2011, 20:22 | #200 |
Reputacja: 1 | Campo Viejo ma rację, Irrlicht Twój post jest do poprawy. Nie da się tak nagiąć mojego posta, byście znaleźli się w tych samych wozach i mieli czas na takie dyskusje. Także do roboty.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |