14-02-2010, 16:24 | #41 |
Reputacja: 1 | Przykro mi moi drodzy, ale niniejszym rezygnuję. Rezygnuję z dalszego czekania na Godota, bo patrząc na to wszystko z obecnej perspektywy wydaje mi się, że było go więcej niż sesji właściwej. Rozumiem, że MG może mieć bardzo dużo na głowie. Każdy z nas w końcu ma jakieś życie osobiste. Nagły i niespodziewany natłok pracy, domowych obowiązków. Nieznośne dziecko, chorą żonę, zdychającego psa, czy buntowniczego chomika. Łączę się w cierpieniu, naprawdę. Inna sprawa, że jeśli posiada się tak niestabilny i chaotyczny grafik... jaki jest właściwie sens zakładania sesji, w dodatku jako osoba prowadząca? Nie oszukujmy się, bycie MG to swojego rodzaju obowiązek. Podobnie jak te które wymagają naszej uwagi w prawdziwym życiu, może zostać zaniedbany. Druga rzecz to oczywiście brak poszanowania czasu innych. Dwa tygodnie temu nasz dzielny one_worm "grał w KoTOR'a" i zarzekał się, że da swojego posta pod wieczór. Dzień później zaginął w szalejącej śnieżycy i urwał wszelki kontakt przez komunikator. Co samo w sobie jest niezwykle zabawne, ponieważ zauważyłem, że zmienia opis trzy razy na tydzień i przynajmniej dwa razy był dostępny. Nie zechciał oczywiście odpowiedzieć na moje (niezwykle liczne) zapytania, ale przypisuję to jakiejś subtelnej formie nieśmiałości. Innymi słowy, proszę o trochę przyzwoitości. Jeśli komuś nie chce się prowadzić, niech zasygnalizuje to graczom, którzy czekają jak na ścięcie. Jeżeli owy *ktoś* niespodziewanie wyjechał z kraju aby pokonać zdradzieckich Illuminati którzy uprowadzili mu całą rodzinę, też przydałaby się o tym jakaś informacja. No chyba, że wpisanie kilkunastu znaków w pole tekstowe celem zawiadomienia jest czynnością znacznie bardziej skomplikowaną niż stylowe zmienianie opisów na gadu-gadu. Dziękuję za grę. Żegnam.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri |
16-02-2010, 10:30 | #42 |
Reputacja: 1 | Zgadzam się z Highlanderem i również zgłaszam rezygnację. Osobiście nie mam problemu z tym, żeby poczekać, jeśli MG ma inne sprawy. Każdy ma prawo do przerwy, jeśli życie tego wymaga. Brak jakichkolwiek informacji jest jednak po prostu wyrazem słomianego zapału i niczego więcej. Źle to wróży dalszemu przebiegowi przygody. Pozostałych graczy pozdrawiam i "do przeczytania" |
16-02-2010, 12:17 | #43 |
Reputacja: 1 | Pozostali również pozdrawiają ja się od rezygnacji powstrzymam gdyż brak takowej deklaracji i tak nie zmusza mnie do grania skoro sesja stoi a jak ruszy a MG wyjaśni czemu stanęła bez informacji to nie będzie dla mnie problemem gra dalej, na razie i tak ją traktuje jak zamknięta i nie czekam specjalnie, ale jak się odnowi to i ja wrócę, trochę mi szkoda porzucać kreacji bohatera. |
16-02-2010, 20:37 | #44 |
Reputacja: 1 | true |
16-02-2010, 21:02 | #45 |
Reputacja: 1 | Byłoby szkoda tak szybko zakończyć, poczekajmy na MG, może to wszystko da się jakoś wyjaśnić i sesja ruszy ponownie. |
17-02-2010, 12:37 | #46 |
Reputacja: 1 | fakt, niedługo przyjdą roztopy i może się znajdzie |
03-03-2010, 06:40 | #47 |
Reputacja: 1 | Życie moi drodzy, życie dało mi po dupie tak, że niech się chowa Carter z tym co u Picmana zobaczył. Owszem, myślę, że należą się 3 słowa wyjaśnienia, otóż zakończył mi się związek (definitywnie) z kobietą z którą byłem trzy lata. Nie tak to się miało potoczyć i jedną z najmniej oczekiwanych rzeczy było owe zakończenie związku, byłem przybity i nie miałem ochoty na nic. Zaspokoiłem waszą ciekawość? Jak tak to dobrze, możemy jednak powrócić do sesji, jeśli gracze będą nadal chcieli powrócić do grania. Jeżeli jednak nie, zrozumiem i zawijamy teatrzyk. Illuminatów nie ganiałem, miałem po prostu życiowe problemy, a tam gdzie byłem, to nie życzę nikomu, żeby był. Czekam dwa tygodnie albo aż wszyscy gracze potwierdzą chęć udziału w dalszej grze.
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
03-03-2010, 06:53 | #48 |
Reputacja: 1 | Ja dalej czuję chęć grania |
03-03-2010, 08:11 | #49 |
Reputacja: 1 | obecny usprawiedliwiony ja gram dalej |
03-03-2010, 08:54 | #50 |
Reputacja: 1 | Cierpliwość na LI popłaca. Jestem chętny do dalszej gry |