01-04-2010, 10:04 | #31 |
Banned Reputacja: 1 | Dziś powinien się pojawić mój post jednak "bieganina przedświąteczna" mnie również daje się we znaki. Więc posta należy się bardziej spodziewać w okolicy soboty późnej. Przepraszam. |
13-04-2010, 11:19 | #32 |
Banned Reputacja: 1 | Drodzy Gracze. Tak - jest obsów. Wiem. Jednak w tym tygodniu to ja nie mam czasu za wiele. Postaram się wrzucić posta jak najszybciej jednak nie liczyłbym na cud... Czwartek rano - myślę, że to dobry termin. |
18-04-2010, 14:08 | #33 |
Banned Reputacja: 1 | Pisząc prosto z mostu: kto jest zainteresowany kontynuowaniem przygody? Wpiszcie się proszę w wątek. Po całym zamieszaniu z forum wiem z GG, że nie wszyscy mogli się dostać - mam nadzieję, że problemy zostały rozwiązane przez obsługę. Wiem również, że część Graczy odeszła z forum... |
18-04-2010, 14:48 | #34 |
Reputacja: 1 | Nadal zainteresowana, ale nie bardzo miałam jak odpisać do tej pory (brat usmażył komputer). Postaram się odzyskać/uzupełnić moje materiały jak najszybciej ale to może trochę potrwać. Odpisywać będę nadal, po prostu w razie czego zadręczę MG pytaniami na śmierć
__________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina." |
18-04-2010, 16:31 | #35 |
Reputacja: 1 | Ja też jestem gotów kontynuować. Ostatnio miałem wprawdzie problemy z czasem jak i kłopoty w życiu "realnym", które zresztą wciąż trwają, ale przypuszczam, że będę w stanie kontynuować. Pozdrawiam. |
18-04-2010, 16:39 | #36 |
Reputacja: 1 | Gotowy do dalszej gry. |
18-04-2010, 20:50 | #37 |
Reputacja: 1 | W sumie o ile jest wola na dalsze kontynuowanie tego
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
27-04-2010, 10:20 | #38 |
Banned Reputacja: 1 | Udało mi się w końcu skontaktować z Ouzaru i Sergem, którzy niestety nie mają dostępu do forum. Howgh zrezygnował z udzielania się na forum LI. Postaram się więc jakoś ładnie zamarkować odejście trzech postaci i powędrujemy ze scenariuszem dalej. Ja - niestety - mam ostatnio trochę mniej czasu, a na dodatek LI spadło znacząco na liście moich priorytetów; więc proszę wybaczcie, że nie jestem na każde zawołanie. |