Buka

DrD, Ryo trzymajcie się, powodzenia, i miejmy nadzieję, do powrotu w tej sesji (taaaaak, Ryo również rezygnuje, poinformowała mnie o tym prywatnie...) . Ryo ty franco, zamieść tego swojego ostatniego posta! :PP

Fabularnie, kotowaty został odtransportowany do jakiejś świątyni i tyle... Mniszka zaś hmmm poszła swoją drogą

------------------

Teraz zaś co do samego, nowiuśkiego posta... jesteście już w pałacyku, Ostroróg bla bla, i teraz dopiero pojawi się właściwa przygoda! Czas więc na negocjacje dotyczące wynagrodzenia i innych takich, tym więc razem terminu na odpis nie będzie, zapraszam bowiem wszystkich do doca celem odegrania owych negocjacji, i mam nadzieję, że nie będziemy się ślimaczyć 2 tygodnie...

https://docs.google.com/document/d/1...thkey=CJHb8vAD

Pozdrawiam!

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Gettor

Czy to znaczy, że przed pojawieniem się staruszka nie można sobie pogadać między sobą?

 

Buka

Oczywiście że możecie sobie dyskutować do woli przed pojawieniem się Ostroroga, ja jedynie ze względów bezpieczeństwa przyjęłam taki motyw, bo kto tam wie jak się zachowają poszczególne postacie?

EDIT

Krótki (bo wyjątkowo wyjątkowo na temat i bez lania wody) post jest

Raetar otrzymał niewielkie obrażenia od nieco nieudanej magicznej podróży, ma teraz 80pw... Zinnaella Darkeyes, Kapłanka Mystry zresztą też nieco "wykręcona" ale z nią to jak na razie mniejsza... :PP

Obie grupy mają mniejsze lub większe problemy i problemiki, a jak sobie z tym poradzicie leży oczywiście w waszej pomysłowości. Tym razem proponowałabym wstawiać zwyczajowe posty po jedynie drobnych konsultacjach odnośnie dialogów na lini -gracz(e)/MG czy i tam gracz/gracz żeby wszystkiego znowu nie rozciągać.

Pamiętajcie o tym, że jest zima i środek nocy, ograniczona widoczność, a wasze postacie powinny być zmęczone, śpiące, zziębnięte i takie tam... oczywiste jest również, że nie powinniście się guzdrać, macie bowiem na wykonanie zadania dwa dni, z drugiej jednak strony nikt was nie zobowiązał bo nieustannego pędzenia przed siebie, w końcu każdemu potrzebny odpoczynek.



Czas na odpisywanie do 28.11

Pozdrawiam


EDIT 2


<zdmuchuje kurz> jej, dawno tu nikt nic nie pisał... :P

Czekamy jeszcze na post Qumiego i Gettora Zapa się prywatnie usprawiedliwił

Ogólnie również, pojawiła się w "grupie bagiennej" propozycja magicznego transportu, wychodząca od Morvina. Należałoby więc chociażby dać znać tu w komentarzach, czy pozostali w owej grupie (abi i Qumi) przystają na taką propozycję czy nie.

Co zaś do drugiej grupy, Wulfram zaproponował okopanie się namiotami w śniegu... co na to zainteresowani?. Tropicielka podchodzi do tego raczej sceptycznie, bo jest bażo bażo zimno, wręcz lodowato, coś jakby -15 a macie przecież zwój z chatką, no ale oczywiście to wszystko wasze decyzje

Pozdrawiam

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

abishai

Samotnik się zgadza, ba chętnie nawet by podpytał tą kwestię. Fabularnie mógłby nawet po poście Qumiego coś rzec .

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Kerm

Na -15 stopni mrozu chatka jest lepsza, ale jeśli większość będzie zgrywać twardzieli i opowie się za namiotami, to Tarin się nie wyłamie.

Jakie duże są te namioty? Tropicielkę da się przygarnąć? We dwoje mniej się marznie

 

Qumi

Ja już odpisałem i sam dałem propozycję. Z teleportacji jakoś nie ma mój krasnolud ochoty znowu korzystać...

 

Gettor

Ja z sesji niestety rezygnuję z takiego powodu że ponieważ albowiem zaprawdę chęć do wszelkiego uczestnictwa w PBF'ach się we mnie skończyła, nie ma więc sensu szargać nerwów swoich i MG poprzez uczestnictwo w sesji na siłę.

Szkoda w sumie, bo sesja zapowiadała się naprawdę fajnie... gdyby tylko nie trzeba w niej tyle pisać...
Trzymcie się i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś gdzieś spotkamy!

 

Kerm

Cóż... Szkoda.
Do zobaczenia kiedyś tam, jak wróci Ci chęć do grania.

 

Buka

Gettor ty... zdrajco!. Trzymaj się

Panowie, jest nowy post a w nim akcja mocno popchnięta do przodu. Ażeby więc nikt mi tu czegoś nie nie-rozumiał, cza wyjaśnić to i owo...

1. Grupka wschodnia wybiegła czasowo o wiele dalej, tam macie już dawno nowy dzień i godzinę gdzieś koło 1 po południu, w związku zaś z tym, skoro to nowy dzień, to przydałyby się nowe listy czarów od waszych postaci.

2. Po odpoczynku w chatce zregenerowaliście nieco pw:

Tarin zdrów
Wulfram 70pw
Zoth 54pw

W samej chatce można "wstecznie" odegrać jakieś dialogi jeśli chcecie, a jak ktoś nie wie jak owa chatka wygląda:


Astegora zeżarł wielki lodowy robal, czy owy BG "naprawdę" zginął to już całkiem inna sprawa



3. Grupka zachodnia znajduje się na Planie Cienia, poruszacie się tam na każde 10min wędrówki 11km na Planie Materialnym (Faerunie) i ten plan jest niejako negatywem "prawdziwego" świata, więc teren jest mniej więcej taki sam na obu planach. Bagnisko jednak wygląda na cholernie wielkie.

Tu u was jest jakby poranek (coś hmmm... choćby koło 5, 6 rano) choć tego na owym planie nie widać. Odczuwać za to już zmęczenie faktem bycia całą noc na nogach, choć to jedynie jak na razie fabularnie :PP no poza oczywiście możliwością zregenerowania czarów

4. Możecie się poruszać piechotą, konno(za pomocą magicznych figurek) lub i lotem, jeśli ktoś jest taki wygodnicki.

5. Na waszej drodze pojawiły się cztery Mastiffy Mroku. Dwa z przodu, 1 po lewej i 1 po waszej prawej stronie, odległość do nich to jakieś 6m.

Walkę trzeba by odegrać w docu, w którym możemy też pisać o innych sprawach, dotyczy to również drugiej grupki

Dla przypomnienia:

Morvin 53pw
Raetar 80pw
Dagor 91pw

https://docs.google.com/document/d/1...CJHb8vAD&pli=1

Czas na odpisywanie macie do 11.12.

Chyba o niczym nie zapomniałam, pozdrawiam!

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Buka

Wszystkiego naj naj z okazji świąt, dużo zdrówka, radości z życia, fajnych prezentów oraz udanych sesji i postów życzę, i nie tyle co zainteresowanym sesją, co wszystkim zaglądającym to tu i tam


Pozdrowionka

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD