|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-03-2012, 13:20 | #471 |
Reputacja: 1 | Ważne pytanie - Noa chciałaby po wysłuchaniu kłótni między pozostałymi najemnikami, udać się za Chui. Po pewnym czasie oczywiście, i po cichu wejśc do komnaty , w której elfka pielęgnuje dziewczynkę. Nie planuję mordu jeśli tego się boicie ... przynajmniej nie przed naradą . Ale na razie - z braku i tak lepszych zajęć - Noa wolałaby mieć to dziecko na oku, a umiejętnością elfki [ Bez obrazy ^_^ ] nie ufa. Czy ewentualne rzuty na ciche poruszanie mam wykonać samemu, czy później zdecyduje o tym nasz MG ?
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
21-03-2012, 13:40 | #472 |
Reputacja: 1 | Sam rzucę i wspomnę o tym w swoim poście. Proszę o deklarację (co i jak jest podejmowane - przypominam, że akcja dziewczynka/Chui obydwa się w dwóch miejscach tj. mesie gdzie obecnie leczy rany kilku matrosów oraz w małym lazarecie, gdzie także leży kilku tych poważnie rannych) Proszę także o deklaracje jak zachowa się Noa w przypadku wykrycia.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
21-03-2012, 13:43 | #473 |
Reputacja: 1 | Ja tak usiadłem do tego posta, siedzę, myśle... przy kłotni mnie nie było bo siedziałem u Lanthisa, potem pogadalem z Ragarem, który obiecał z nami porozmawiać na bezpiecznych wodach. Nastepnie wróciłem do kajuty, później doszły do mnie pogłoski wśród załogi o tej kłótni i jeden z matrosów/majtków/ktokolwiek mi w skrócie streścił o co poszło. Potem albo się kręciłem po statku albo siedziałem znów u kapitana gapiąc się na Elissę Ogólnie to piszę to tutaj bo... niezbyt widzę sens robić z tego posta, byłby krótki i biedny. Dlatego też tylko tu deklaruję i w następnym po prostu zawrę to w retrospekcji.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
21-03-2012, 13:47 | #474 |
Reputacja: 1 | Tzn. Ja już piszę posta. I zaraz kończę. Co do wykrycia - chodzi tylko o to by nie zbudzić małej i nie zrobić większego zamieszania. Jeśli Chui ją zauważy, raczej tylko da jej znać by się nie martwiła i nie am złych zamiarów. Usiądzie pod ścianą i będzie mieć broń w pogotowiu. Będzie tylko czuwała. Zakończę go zatem w momencie, w którym Noa będzie próbowała się wślizgnąć do pomieszczenia dziewczynki. Resztę, jak rozumiem chcesz rozegrać po swojemu ?
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
21-03-2012, 13:50 | #475 |
Reputacja: 1 | Dzisiaj popołudniu coś skrobnę. Tydzień nie był sprzyjający na działania literackie |
21-03-2012, 13:56 | #476 |
Reputacja: 1 | Dobra , post poszedł. Raczej mało wybitny, ale zawsze ... . Obiecuję, że następnym razem postaram się bardziej. Co do sprawy z małą zakończyłem w momencie, kiedy Noa udaje się za Chui. Tak jak deklarowałem, będzie chciała się wślizgnąć do pomieszczenia niepostrzeżenie. Jeśli to się uda , przygotuje broń i przycupnie gdzieś niedaleko obserwując małą i Chui. Jeśli elfka jednak ją dostrzeże , nie będzie starała się budzić w niej niepokoju. A da dyskretnie znać, że nie ma złych zamiarów [przynajmniej na razie ] i zrobi to samo co wyżej ^_^.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
21-03-2012, 14:23 | #477 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie wiem, czy zdążę coś napisać, ale moje plany MG zna. Prócz zadawania pytań Atuar planuje rozgłoszenie wszem i wobec, że Noa to trucicielka. I zaproponuje bosmanowi, by ze względu na nieodpowiednie koligacje odseparował druida od rannych |
21-03-2012, 14:32 | #478 |
Reputacja: 1 | A druid wspomni, że nikomu pod jego opieką nic sie nie stało łącznie z najważniejszą osobą na okręcie, oraz Elissą którą na dodatek z łapsk potwora wyratował. Gdyby miał zamiar coś złego kombinować to miał już wystarczająco wiele okazji.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
21-03-2012, 14:44 | #479 |
Administrator Reputacja: 1 | Atuar z druidem rozmawiać nie będzie, bo i po co? |
21-03-2012, 14:50 | #480 |
Reputacja: 1 | Bronek - przyjmijmy to na klatę :]. Cóż, trochę niefajnie tylko dla Ciebie , że kiedy przyszło do rozmowy z kapitanem mogła to zrobić tylko Noa a w efekcie podciągają pod to również Twoją postać. No ale później jest płacz i wytykanie palcami za próby pvp ;].
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |