|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-01-2017, 04:55 | #621 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie zwłokę z odpisem, dużo pisania z tłumaczeniem. Dzisiaj wszystko poogarniam a zacznę od odpisania na kwestie Sayane.
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |
05-01-2017, 19:20 | #622 |
Reputacja: 1 | Niestety o cząstce z Wielkiej Rozpadliny nic nie wiecie. Co do rogu, to Tajga kojarzy, że nosi na sobie nekromantyczne runy. Miecz zaś zostaje dla niej nie do rozpoznania.
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |
05-01-2017, 19:32 | #623 |
Administrator Reputacja: 1 | Zapewne wiedza Thazara nic nie wniesie do informacji o mieczu czy rogu? |
05-01-2017, 20:42 | #624 |
Reputacja: 1 | Rozpoznaje niektóre znaki runiczne z rogu, lecz ogólnie nie pamięta co to za dialekt i znaczenia run. EDIT czyli ogólnie nie jesteście za pomysłem wybrania się do krasnoludów i do Podmroku na szybki wypad?
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |
05-01-2017, 20:46 | #625 |
Reputacja: 1 | Wypad do Podmroku nigdy nie jest szybkim wypadem
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |
05-01-2017, 20:55 | #626 |
Reputacja: 1 | Tajga by poszła ale najwyraźniej została przegłosowana. |
05-01-2017, 21:02 | #628 |
Reputacja: 1 | Wypad do Podmroku to nigdy nie jest dobry pomysł :P |
05-01-2017, 21:10 | #629 |
Reputacja: 1 | Haha chętnie |
05-01-2017, 21:35 | #630 |
Reputacja: 1 | Wypad to pomysł fajny ale czas nas goni :P
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |