|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-07-2017, 22:56 | #5811 |
Reputacja: 1 | A to 6 chyba mula nie uratuje, 10 KP a gigant ma +8 do trafienia. |
12-07-2017, 22:58 | #5812 |
Reputacja: 1 | A odpowiedziałbym nawet bez rzutu - lepszy tysiąc pytań niż pochopne założenie.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman |
12-07-2017, 23:02 | #5813 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
E- jak muł nam odpadł, to Anlaf jak dojdzie do siebie jest chyba w stanie wszystkich orłami przenieść, nawet za jaskinię. EE- opisałem z punktu widzenia Rashada na docu całą rundę 1 walki i początek 2. Ktoś chce się dołączyć? Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 12-07-2017 o 23:56. | |
13-07-2017, 00:16 | #5814 | |
Reputacja: 1 | Katon rzuca polimorph, zamieniając się w great eagle po czym odfruwa z kładki na stabilny grunt Cytat:
| |
13-07-2017, 00:21 | #5815 |
Reputacja: 1 | A to mógłby jedną osobę wziąć ze sobą np Rashada bo tych co niosą rannych (Oscar, EOL, Mavis?) może nie udźwignąć a Amira jest już bezpieczna. |
13-07-2017, 01:16 | #5816 |
Reputacja: 1 | A może niech weźmie muła? Co z tego, że martwy, ale jedzenie którym był obładowany się przyda. |
13-07-2017, 07:48 | #5817 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Dlatego złoty środek jest złoty a nie np. miedziany. Cytat:
AKTUALIZACJA: Gnomia salwa zabiła na amen giganta z martwym kurczakiem za pasem. Plaża opustoszała, więc wygląda na to, że to Wasz ostatni zdobyty punkt w tej walce. Proponuję na tej rundzie zakończyć walkę i wrócić na Dokument. Wpadnie Wam pełna nagroda XP za dwóch zabitych gigantów i 1/2 podręcznikowego XP za każdego innego przeciwnika, który pojawił się w szyku inicjatywy. Giganciątka liczymy za połowę podręcznikowego XP gigantów. Oczywiście do podziału między PCs i NPCs. Wychodzi 9900 XP na 29 postaci (7 PCs, 2 henchów Eola, 20 svirfnebli) = 341 XP na głowę za 18 sekund walki. Łupów niestety póki co zero. Dużo zasobów straciliście, a dzień i noc jeszcze długa. Martwy muł oczywiście leży na kładce i jak coś z niego chcecie zabrać, to wiecie, jest pewne ryzyko. Deadline: na podjęcie jakiegoś działania - 14.07.2017, 17:30.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 13-07-2017 o 08:05. | |||
13-07-2017, 08:06 | #5818 |
Reputacja: 1 | Może wycofujące się gnomy mogłyby trochę jedzenia z muła zabrać - ewentualnie ktoś na zmienionym w orła Katonie mógłby podlatywać. Proponuje by Eol uleczył po 1 punkcie Vylyrę, Anlafa i Shillen to będą mogli skorzystać z godzinnego krótkiego odpoczynku, jeśli dobrze rozumiem. E - Amira poświeci komórki czarów 2 poziomu, by odbudować pulę punktów magii. EE - to henchmeni i gnomy mają taki sam udział w zdobytym XP jak bohaterowie graczy? To bez porządnych łupów my bardzo długo będziemy na awans na kolejny poziom czekać.. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 13-07-2017 o 08:20. |
13-07-2017, 08:35 | #5819 |
Reputacja: 1 | Mam przeczucie, że aby cokolwiek więcej wydłubać ze spotkania z gigantami, należałoby zwiedzić ich jaskinię. W sumie nie musimy robić odpoczynku, o ile po wyprowadzeniu gnomów z kładki ustawimy ich w gotowości tak, aby mieli na oku wejście do jaskini (ready - jak tylko pojawi się gigant, strzelają w niego). W tym czasie możnaby pokombinować jak sforsować rzekę. Amira mogłaby spolimorfować Oskara lub Rashada w wielką małpę. Ta mogłaby z kimś na grzbiecie zejść w dół, a taka masa raczej bez problemu przeprawi się przez rzeczkę. Katon jest też przez godzinę gigantycznym orłem, więc jakąś lżejszą postać też chyba da radę przerzucić na plażę. Chyba, że odpuszczamy łupy z jaskini, zadowalamy się rezultatem kilka XP za muła i forsujemy kładkę. A jeszcze takie pytanko do MG - czy przechodząc tą wyrwę w kładce to czy jest jakieś swobodniejsze dojście do tej jaskini od strony tego widocznego na mapie wiszącego mostku? Nie chciałbym zostać w sytuacji, gdzie forsować rzeczkę trzeba będzie dwa razy. |
13-07-2017, 09:14 | #5820 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
- wystawieni na ostrzał gigantów podczas rozpakowywania pakunków (to może chwilkę potrwać), - niestabilna kładka, - to Wasze zapasy, a przynajmniej kupowaliście je z myślą o swoich postaciach. Svirfnebli mają swoje. 2) Katon mógłby, ale to trochę potrwa i może będziecie musieli nadrabiać drogę forsownym marszem. Z krótkiego odpoczynku mogą korzystać nawet ustabilizowani i nieprzytomni, ale dla wygody grających wolałbym mieć Anlafa i Shillen przytomnymi, żeby mogli pisać. Taki sam udział w zdobytym XP - więcej popleczników, więc trzeba podejmować większe ryzyko, by coś ugrać. Długo czy nie, fabularnie i tak nie widzę żadnego powodu byście mieli w najbliższym czasie awansować - nic jeszcze nie osiągnęliście przecież. Rozbijacie się na jakichś losowych przygodach. Plus pamiętajcie, że XP z potworów to zaledwie 20% całości. 80% to skarby. Cytat:
Do tej jaskini nie ma sensownego zejścia - kamienista plaża się wkrótce kończy, a giganty wspinają się w górę i dół po klifie. Kładka prowadzi dalej w kierunku, w którym leżą między innymi wspomniane grobowce svirfnebli.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman | ||
| |