Wieczni Wojownicy - Strona 620

Lord Melkor · 01-08-2017, 09:03

To Shillen powinna iść przodem jako zwiad, zresztą chyba tak nas ustawił Asmo.

Lord Cluttermonkey · 01-08-2017, 09:06

Cytat:

Napisał Lord Melkor

To Shillen powinna iść przodem jako zwiad, zresztą chyba tak nas ustawił Asmo.

Katon miał inny pomysł:

Cytat:

- Byłbym rad gdybyśmy trzymali się jakiegoś składnego szyku i należytej dyscypliny. Shillen i Rahnulf, jako najbardziej obeznani z ciemnością, wraz z kilkoma doświadczonymi gnomskimi wojownikami pójdą na przedzie, bez oświetlenia. Potem większą grupą pójdą ci, co potrzebują światła, mogą też nieść najcięższe rzeczy. Na koniec pójdę ja, mając za towarzystwo powiedzmy sześciu gnomów. My obejdziemy się również bez światła. I jeśli nie będziemy bawili się każdą duperelką wystającą ze ściany… może dojdziemy do Glimmerfell - Katon kiwnął głową Anlafowi za jak zwykle słowa mądrości.

Pogrubienie własne.

Asmodian · 01-08-2017, 09:27

Ale to tylko podsumowanie zapodanego wcześniej szyku

http://pyromancers.com/media/view/ma...ound_id=213150Dla przykładu
Grupa na górze to "straż przednia" - Shillen i kilku gnomów.
Grupa w środku to grupa główna - BG nie mający darkvision
Grupa z Katonem na dole to straż tylnia. Jeśli korytarz będzie węższy, Ci z boków przechodzą odpowiednio na przód i tył każdej z poszczególnych grup. Jeśli Mistrz Podziemi sugeruje większe odstępy pomiędzy odpowiednimi grupami, to je zadeklarujemy.

Wolałbym nie zostawiać nikogo w szyku samotnie, bo w przypadku zasadzki i potencjalnej możliwości zabicia/zneutralizowania pojedynczego zwiadowcy w jedną rundę, to w najlepszym przypadku cała grupa daje odpór a reszta dołącza, a w najgorszym wycofuje się i przynajmniej powiadamia resztę o problemie.

Lord Cluttermonkey · 01-08-2017, 09:30

Cytat:

Napisał Asmodian

Ale to tylko podsumowanie zapodanego wcześniej szyku

http://pyromancers.com/media/view/ma...ound_id=213150Dla przykładu
Grupa na górze to "straż przednia" - Shillen i kilku gnomów.
Grupa w środku to grupa główna - BG nie mający darkvision
Grupa z Katonem na dole to straż tylnia. Jeśli korytarz będzie węższy, Ci z boków przechodzą odpowiednio na przód i tył każdej z poszczególnych grup. Jeśli Mistrz Podziemi sugeruje większe odstępy pomiędzy odpowiednimi grupami, to je zadeklarujemy.

Wolałbym nie zostawiać nikogo w szyku samotnie, bo w przypadku zasadzki i potencjalnej możliwości zabicia/zneutralizowania pojedynczego zwiadowcy w jedną rundę, to w najlepszym przypadku cała grupa daje odpór a reszta dołącza, a w najgorszym wycofuje się i przynajmniej powiadamia resztę o problemie.

A, ok. Odstępy to kwestia używanych źródeł światła, więc jeszcze ten punkt musicie uzupełnić.

Jak osoby bez darkvision wpadłyby na wspaniały pomysł podróżowania po ciemku, z blind condition, to ich nogi zaczynają boleć od przyszłych złamań i zwichnięć.

Autumm · 01-08-2017, 09:45

Cytat:

W takim sensie, że obecnie gnomy tracą przewagę do DEX (Stealth) z powodu obciążenia

Cluti tak napisał w sesji, a ja chciałam tylko dodać, że wyczaruję nam wierzchowca, który poniesie nam część gratów - jak tylko dacie mi rano chwilę czasu

Lord Cluttermonkey · 01-08-2017, 10:28

Cytat:

Napisał Autumm

Cluti tak napisał w sesji, a ja chciałam tylko dodać, że wyczaruję nam wierzchowca, który poniesie nam część gratów - jak tylko dacie mi rano chwilę czasu

Ok, założę, że juki z martwego muła też wzięliście.

Autumm · 01-08-2017, 11:38

Mała dyskusja z docka o szyku marszowym.

Wstępnie tak:

http://pyromancers.com/media/view/ma...ound_id=213153

W razie zasadzki grupa środkowa cofa się nieco, tak by "zamknąć" wroga w okrążeniu, a górne i dolne ramiona gnomów domykają worek.

Każde skrzydło gnomów ma swojego dowódcę czarokmiota, który bierze za nie odpowiedzialność.

Dzięki temu mamy 2 grupy gnomów działające niezależnie w 1 rundzie, co pozwala być bardziej elastycznym w dystrybucji obrażeń. A magowie są ekstra chronieni i nie na 1 linii.

Zapraszam do komentowania.

BloodyMarry · 01-08-2017, 11:46

Cytat:

Napisał Clutterbane

Ok, założę, że juki z martwego muła też wzięliście.

A nie założyliśmy ich w końcu na Rahnulfa? Padł taki pomysł, tylko nie kojarzę czy go realizowaliśmy.

Lord Cluttermonkey · 01-08-2017, 11:55

Cytat:

Napisał BloodyMarry

A nie założyliśmy ich w końcu na Rahnulfa? Padł taki pomysł, tylko nie kojarzę czy go realizowaliśmy.

Ja miałem cichą nadzieję, że nie realizowaliśmy, ale w ostateczności by przeszło...

Jak nic nie robicie z Noriflistem i ruszacie w kierunku rzeki Laetan normalnym tempem to możemy przejść do kolejnej sceny.

Autumm · 01-08-2017, 11:57

Cytat:

Jak nic nie robicie z Noriflistem i ruszacie w kierunku rzeki Laetan normalnym tempem to możemy przejść do kolejnej sceny.

To gdzieś "za sceną" wyczaruję zwierzątko - proszę o aktualizację czarów i obciążenia.

Aha, typ fiend, a język draconic, zgodnie z opisem zaklęcia.

01-08-2017, 11:38	#6197
Autumm Reputacja: 1	Mała dyskusja z docka o szyku marszowym. Wstępnie tak: http://pyromancers.com/media/view/ma...ound_id=213153 W razie zasadzki grupa środkowa cofa się nieco, tak by "zamknąć" wroga w okrążeniu, a górne i dolne ramiona gnomów domykają worek. Każde skrzydło gnomów ma swojego dowódcę czarokmiota, który bierze za nie odpowiedzialność. Dzięki temu mamy 2 grupy gnomów działające niezależnie w 1 rundzie, co pozwala być bardziej elastycznym w dystrybucji obrażeń. A magowie są ekstra chronieni i nie na 1 linii. Zapraszam do komentowania. __________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!

01-08-2017, 09:03	#6191
Lord Melkor Reputacja: 1	To Shillen powinna iść przodem jako zwiad, zresztą chyba tak nas ustawił Asmo.

01-08-2017, 09:27	#6193
Asmodian Reputacja: 1	Ale to tylko podsumowanie zapodanego wcześniej szyku http://pyromancers.com/media/view/ma...ound_id=213150Dla przykładu Grupa na górze to "straż przednia" - Shillen i kilku gnomów. Grupa w środku to grupa główna - BG nie mający darkvision Grupa z Katonem na dole to straż tylnia. Jeśli korytarz będzie węższy, Ci z boków przechodzą odpowiednio na przód i tył każdej z poszczególnych grup. Jeśli Mistrz Podziemi sugeruje większe odstępy pomiędzy odpowiednimi grupami, to je zadeklarujemy. Wolałbym nie zostawiać nikogo w szyku samotnie, bo w przypadku zasadzki i potencjalnej możliwości zabicia/zneutralizowania pojedynczego zwiadowcy w jedną rundę, to w najlepszym przypadku cała grupa daje odpór a reszta dołącza, a w najgorszym wycofuje się i przynajmniej powiadamia resztę o problemie.