|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-01-2023, 08:10 | #1121 |
Reputacja: 1 | Nie wyrobię się w tym terminie. Czy już istniejący post możemy wliczyć na poczet tej tury?
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
13-01-2023, 08:19 | #1122 |
Reputacja: 1 | Ja nigdy nie wymagam postów, jesli nikt nie ma niczego do dodania. Terminy są byście wiedzieli ile czekam na wasze posty, a jak się nie wyrobicie to deklaracja lub zasygnalizowanie, że daj mi jeden dzień więcej. No... nie chciałbym sam grać wiadomo W sumie najistotniejsze jest dla mnie teraz czy szukacie dalej, czy podążacie śladem stworków, czy może jakiś short rest w dziczy? |
13-01-2023, 11:16 | #1123 |
Reputacja: 1 | Skrobu skrobu skrobu... Wypocone (dosłownie, na rowerku pisane)
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |
13-01-2023, 11:37 | #1124 |
Reputacja: 1 | Lotta jest przeciwko gonitwie, przecież ich nie zjemy, a ranne raczej nie wrócą. Jeśli bedziemy w stanie uzdrowionym to szukajmy dalej, jeśli nie to rest. |
13-01-2023, 11:57 | #1125 |
Reputacja: 1 | nie chcesz to będzie więcej dla nas z drugiej tak na serio strony myślę, że skupisko tych stworków może być w bardzo ciekawym miejscu i dlatego jestem za podążeniem. A odnośnie moich czynów mimo wszystko: 1. Przyglądam się wnikliwie działku. 2. ucinam łeb jednemu i zrobię sobie z tego płaską maskę. Może się przydać, kto wie. Zużyć mogę do tego 0,25 lub w razie potrzeby nawet 0,5 m konopnej liny z 30m jakie mam. 3. No i próbuję przekonać resztę, że mogą one zmierzać do jakiegoś ciekawego miejsca, choć sporo w tym zrezygnowania, bo prawie nigdy nikogo nie udaje mi się do niczego przekonać. Miał na myśli, że mogły te stwory być mylone z tytanami i być wskazówkami do znalezienia tronu Auril, tak przy okazji. Sprawdzę również aprobatę drużyny wobec pomysłu podzielenia się tymczasowo na dwie ekipy. 4. Sprawdzam, czy w tych stworach jest coś jeszcze, co może mieć jakąś wartość monetarną lub użytkową. Może słyszałem lub widziałem kiedyś jakieś elementy jego ciała gdzieś w użyciu? Wezmę też ze 2 kg jego mięsa. Może po magicznym oczyszczeniu i wykryciu braku trucizn okaże się wartościowym posiłkiem? ile to ma nóg? ile to ma oczu? ostrożnie sprawdzam obecność jadu na odnóżach i zębach. czy wiem coś ciekawego o tych stworzeniach? może warto zebrać trochę jadu do dwulitrowego bukłaka? 5. ach, no i po walce podnoszę procę ze śniegu 6. Pozytywnie reaguje na zaczepkę Oberika: że owszem, to jego magia i że przywykł do tego typu roli w drużynach, choć nie był jeszcze nigdy w drużynie z podobnym składem. [WAŻNE] podczas ewentualnej wyprawy cały czas mam baczność na wyczucie idealnego momentu do rzucenia czarów niewidzialności i bezśladowości. Ostatnio edytowane przez Dhorr : 13-01-2023 o 19:14. |
13-01-2023, 14:12 | #1126 |
Reputacja: 1 | Chyba ciężko pomylić humanoida z robalem XD Myślisz, że działają jak smoki, zanoszą zdobycz do leżą? Gorzej, jak jest ich tam cały kłąb :P |
15-01-2023, 20:39 | #1127 |
Reputacja: 1 | odp na niebiesko A odnośnie moich czynów mimo wszystko: 1. Przyglądam się wnikliwie działku. To rozumiem infomacja dla Mi Raaza 2. ucinam łeb jednemu i zrobię sobie z tego płaską maskę. Może się przydać, kto wie. Zużyć mogę do tego 0,25 lub w razie potrzeby nawet 0,5 m konopnej liny z 30m jakie mam.Łep utniesz, ale maskę z tego czegoś to trzeba raczej jakiegoś dłuższego postoju. Zakładam, że tylko bierzesz i nawet nie chcę wiedziec po co ta maska :P. Dopisz łeb do ekwipunku. 3. No i próbuję przekonać resztę, że mogą one zmierzać do jakiegoś ciekawego miejsca, choć sporo w tym zrezygnowania, bo prawie nigdy nikogo nie udaje mi się do niczego przekonać. Miał na myśli, że mogły te stwory być mylone z tytanami i być wskazówkami do znalezienia tronu Auril, tak przy okazji. Sprawdzę również aprobatę drużyny wobec pomysłu podzielenia się tymczasowo na dwie ekipy. Gigancie nie tytani. To chyba nie to samo w dnd. Drużyna? Chcecie się dzielić? 4. Sprawdzam, czy w tych stworach jest coś jeszcze, co może mieć jakąś wartość monetarną lub użytkową. Może słyszałem lub widziałem kiedyś jakieś elementy jego ciała gdzieś w użyciu? Wezmę też ze 2 kg jego mięsa. Może po magicznym oczyszczeniu i wykryciu braku trucizn okaże się wartościowym posiłkiem? ile to ma nóg?Dużo, kilkadziesiąt. ile to ma oczu? dwoje, ale jakies dziwne, jakby z kilku zlepioneostrożnie sprawdzam obecność jadu na odnóżach i zębach. czy wiem coś ciekawego o tych stworzeniach? może warto zebrać trochę jadu do dwulitrowego bukłaka? Jad na pewno miałby jakieś zastosowanie, przy bliższym spojrzeniu na to coś nie udaje ci się nic wiecej określić ponad to co w szalupie przy "domku zmiennokształtnego" widziałeś. Jest to obce, organy ma w miejscach gdzie nie powinno, jednych organów więcej innych jakby wcale, część nie rozpoznajesz. krew zielonkawa. trudno nawet rozpoznać podstawowe organy takie jak serce, czy mózg. 5. ach, no i po walce podnoszę procę ze śniegu punkt dla ciebie 6. Pozytywnie reaguje na zaczepkę Oberika: że owszem, to jego magia i że przywykł do tego typu roli w drużynach, choć nie był jeszcze nigdy w drużynie z podobnym składem. [WAŻNE] podczas ewentualnej wyprawy cały czas mam baczność na wyczucie idealnego momentu do rzucenia czarów niewidzialności i bezśladowości. ok Ranny jest tylko Oberik, ale im dłużej w podróży bez odpoczynku, tym trudniejszy test na zmęczenie (DC to liczba godzin między postojami). (osobom które mają plusy na rzucie obronnym vs kondycja to dużo daje, reszcie bez większego znaczenia, bo np. 8 godzinna podróż podzielona na 2 to dwa rzuty na DC 4, a jedna to jeden rzut na DC 8 - u was raczej każdy ma jakis plus na "konsytytucję" więc mądre gospodarowanie czasem podróży znacząco zmniejsza szansę na zmęczenie, no ale też staram się uwzględniać upływ czasu w sesji przez taką moją tabelkę wydarzeń.). Teraz jesteście jakies 3-4 godziny w podróży Ostatnio edytowane przez Rewik : 15-01-2023 o 20:52. |
16-01-2023, 05:09 | #1128 |
Reputacja: 1 | To ustalmy ostatecznie - rozdzielamy się, czy nie? Po odpoczynku pewnie śnieg zakryje ślady i będzie już potropione. |
16-01-2023, 06:13 | #1129 |
Reputacja: 1 | Chcesz to Ci rzucę na przewidywanie pogody. Możesz być drużynową pogodynką |
16-01-2023, 06:56 | #1130 |
Reputacja: 1 | mam czar-sztuczkę na przewidywanie pogody - to go rzucam ("Druidzkie Sztuczki") Tylko, że długi odpoczynek trwa u nas dłużej niż 24 godziny i przez to ten czar traci na wartości. Nie potrafię przewidzieć pogody po długim odpoczynku, przynajmniej czarem. Więc spróbuję przewidzieć pogodę po 24 i po 48 godzinach bez czaru, ale to już ryzykowne... A może mogę zużyć komórkę czaru rzucając ów przewidywanie pogody jako nie-sztuczkę a wyższopoziomowy czar, aby przewidzieć pogodę na 3 dni? A może pozwolisz, aby w warunkach 3-dniowych restów ten czar też przewidywał na 3 dni jako sztuczka? ;> Ostatnio edytowane przez Dhorr : 16-01-2023 o 07:08. |