Mi Raaz

Hej.

Ostatnie kilka dni było dla mnie nieco szalone i nie mogłem poświęcić Wam dość czasu. Widzę kompletny brak pytań i mnie to niepokoi. Wszytko ok? Czy znowu zapomniałem o czymś w poście?

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Aro

Jak dla mnie wszystko okej. Mogę w poście opisać od razu przejście do kadzi w Hali Wyroczni + zebranie miksturki i zawiesić posta przy scenie, żeby się nie rozdrabniać? (O ile koledzy nie będą chcieli zatrzymać Percy'ego po drodze).

 

Mi Raaz

No przyznam, że spodziewałem się przepchać Percego z tą ekipą do sali absolwentów, gdzie dotarliby też niedoszli aktorzy, którzy w tej chwili badają scenę.

Fajnie byłoby mieć was wszystkich w jednym miejscu.

No ale jeżeli zdecydujecie inaczej, to nikomu szklanej ściany przed nosem nie postawię.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Alex Tyler

Jak dla mnie to mógłbyś dać opis sali absolwentów i moglibyśmy skończyć tym samym w tej kolejce etap zagadek. Skoro już wiemy co jest w pozostałych miejscach.

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Mi Raaz

Ok, to jeżeli nikt nie ma innych planów, to jutro wrzucę opis galerii i przyjmę, że tam się spotykacie.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Alex Tyler

Quezane pozostała tylko sala absolwentów i pogłaskanie rośliny. Na obecnym etapie mogłabym opisać tylko to drugie. Czyli generalnie mam mało contentu pod post. A nie wydaje mi się, że te zagadki mają taki wpływ na fabułę by robić je miesiąc. Dla mnie wyglądają jak zabawa za pomocą której uczniowie mają zapoznać się z rozkładem obiektu (Biblioplexu). Coś w stylu samouczka z gier komputerowych.

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Aro

Percy może i pójść do sali absolwentów, dla mnie spoko. Tak jak Alex po prostu mam trochę za mało contentu pod pisanie posta, stąd moje pytanie. Byłbym za mocniejszym przewinięciem do momentu rozwiązania zagadek, potencjalnie też poznania rozkładu zajęć i ew. doboru zajęć pozalekcyjnych.

 

Elenorsar

Z mojej strony przepraszam za brak jakiejkolwiek reakcji. Mam małego doła i skupić się na czymkolwiek, w tym na pisaniu jest mi ciężko, ale postaram się chociaż cokolwiek ogarnąć w najbliższym czasie.

Co do deklaracji, to Ror swojej trasy nie zmieni, chyba że skądś padnie jej informacja, że Sala Absolwentów jest gdzieś indziej niż się tego spodziewa.

 

Zaalaos

Tig będzie grzecznie szedł z Ror i Percym, nie ma parcia żeby się śpieszyć z czymkolwiek. Bardziej chłonie otoczenie i aurę tego miejsca.

 

Shartan

Właśnie dodałem odpis. I tak jak w poście Donovan kieruje się ku galerii.