Quantum

Ruszyłem się na docu i dałem deklarkę, że nie chcę ewentualnie zabijać gobasa, którego atakuję. To tak w razie, gdyby pozostali chcieli ich pozabijać, jednego zostawmy do przesłuchania

 

__________________
In the end... you only have yourself.

Graygoo

Także się ruszyłem,
Gdyby zabrakło mi ruchu to podszedłbym jedno polę blizej.

Bugzy Malone, kilka pytań dotyczących walki:
- czy gramy z inspiracją?
- czy flankowanie gra?
- jak rosliczamy ruch po skosie?

 

psionik

Przestawię piona w zależności od wyniku swojej akcji.

 

Bugzy Malone

Graygoo, odpowiedzi:
- nie gramy z Inspiracją
- flankowanie gra
- ruch po skosie normalnie. Co prawda jest w DMG opcjonalna zasada, że ruch po skosie kosztuje podwójnie (chyba, bo już nie pamiętam), ale po co sobie utrudniać

 

Wired

MG mnie poprawi jeśli się mylę, ale dodam 2 grosze mechaniczne:
Quantum - goblin 2 jest martwy, by wybrać ogłuszenie podczas ataku musiałbyś go sprowadzić do 0, równo do 0, na minusach umiera.
Kerm - czy goblin 1 jest martwy to decyzja MG czy zezwala stworkom na death save'y, jest na 0, możliwe że właśnie rzuca death save'y lub używa zdolności co mu zmienia to 0 na 1 (jak np. relentless endurance półorków), jeśli ma death save'y to jak się wyrzuci 3 razy to się sam ustabilizuje, jak 3x nie wyrzuci to umrze.
Graygoo - goblin 3 jest martwy, zabrałeś mu prawie dwukrotność HP więc to dekapitacja lub coś w tym stylu

Na razie ogłuszonego nie mamy żadnego.
Mi wypadło 3 na kości więc łucznik 1 chybiony i cały.

[Edit]
Zapomnijcie co pisałem,
nie zauważyłem że czarny pogrubiony to kolor MG w docu, więc goblin 2 i 3 jest ogłuszony

PS. Psionik las mu daje osłonę jakąś, podręcznikowo narrow tree trunk to half-cover i +2AC, a tick tree trunk to 3/4 cover i +5AC, raczej chybił, ale poczekamy na info od MG. (w sumie jeszcze jest opcja że go nie widzisz w gęstwinie i ma total cover )

 

Graygoo

Wired, mnie uczyli, ze słowo MG jest święte.
Skoro MG napisał, ze ogłuszony to traktuję go jako ogłuszonego.

A skoro bawimy się w znajomość zasad, to w którym miejscu jest napisane, o negatywnych HP?
Nie znajduję takiej zasady.
Jedynie co widzę, to że HPki spadają do 0 i koniec.

PS:
Skąd wiesz ile HP mają gobliny?

 

psionik

Łucznik 2 to był zabity zanim się ruszyliście, bo działam pierwszy w inicjatywie. Na początku drugiej rundy dobijam (prawdopodobnie) łucznika 1, jeśli nic nie pominąłem mechanicznie.

 

Quantum

Wired, wygląda na to, że MG nie robi death save'ów dla naszych wrogów i mamy jednak tych dwóch gobasków ogłuszonych

 

__________________
In the end... you only have yourself.

Wired

Taaa, niedoczytałem że pogrubiony czarny kolor to MG, myślałem że komentarz gracza.
Poprawiłem swój post zanim wysłałeś swój, spokojnie, zresztą nawet na początku napisałem że MG mnie poprawi jak coś, więc niefajne te sugestie że podważam decyzje MG, wyluzuj.
Zresztą, siedzicie tu z F5 na temacie czy jak? Kilka minut raptem minęło i już 3 posty

To nie moja pierwsza sesja w DND, Cośtam pamiętam
Czekaj poszukam, looknij na 197 stronę PHB angielskiego, akapit "droping to 0 hit points" i "Instant death" poniżej, ale może źle to czytam i trzeba przebić dmg o poziom maksymalnych HP?
Anyway, ogłuszanie jest obok na 198 i mówi o zbiciu do 0 przeciwnika, więc czytałem to zawsze dosłownie, ale jak wspomniałem w pierwszym poście dodając to info, mogę się mylić i mnie MG poprawi jak coś
Dla mnie zawsze miało sens tak dosłowne czytanie tego, bo jak kogoś walniesz za mocno w tył głowy to nie ogłuszysz a zabijesz

 

Graygoo

Potwierdzam, poczułem się atakowany.
Dzięki za poprawę, luzuję