|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-10-2004, 01:34 | #21 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. | |
15-10-2004, 12:43 | #22 |
Reputacja: 1 | Fakt, z tego co napisałem można było wywnioskować, że przeszliście z Morque we 2: "To chyba nie najlepszy pomysł - stwierdził Morque i śladem Nijela ruszył po murze na drugą stronę. W ten sposób dosyć sprawnie i przy jedynie lekkich zadrapaniach udało wam się sforsować porośnięty bluszczem i dzikim winem rzeźbiony mur. " Tak więc sorrki, za nieporozumienie. Ja widziałem to tak, że wszyscy sforsowaliście ten murek. Dalszy opis zresztą przedstawiał BG "na dziedzińcu". Co zaś się tyczy Morque - ja nie odpowiadam za to co on sobie myśli |
15-10-2004, 12:55 | #23 |
Reputacja: 1 | Dobra, proponuję założyć, że nagle bram się otwarła sama i wszyscy wkroczyliśmy do złowrogiej twierdzy...
__________________ "Quitquit latinum dictum sit, altum videtur" |
15-10-2004, 16:46 | #24 |
Reputacja: 1 | Niestety jestem przeciwny. Skoro piszę posta to tak to już wygląda. Owszem mogłem czekać na reakcję BG, z tym, że założyłem iż ruszacie razem. Może niepotrzebnie, ale też nikt z was mili nie deklarował, że za wszelką cenę pozostanie za kratami. Skoro opisuję was na dziedzińcu, a wcześniej piszę jak to pokonujecie przeszkodę (w domyśle mur) to nie będziemy teraz robili założeń. Jest jak napisałem. Pasuje ok. Nie to trudno, ale jak zwykle w RPG BG obowiązuje raczej wizja MG niż na odwrót. Doceniam wszakże prubę rozwiązania polubownego, która choć zbędna (sytuacja już wyjaśniona) jednak jest cenna. P.S.: Jeżeli jako MG dokonuję jakichś uogólnień i przez to nieopatrznie kieruję postacią BG wbrew jego woli i wizji, proszę o szybkie sprostowanie. Gdyby ktoś został za bramą to po pierwszym poscie w którym opisywałem jak to jesteście na dziedzińcu wystarczało opisać jak to się podziwia druhów zza krat. Zrozumiałbym. Jak i wszyscy. Skoro nikt nic nie pisze to ja rozumiem że jest to akcept mojej wizji. Nooo. Tyle. |
15-10-2004, 17:06 | #25 |
Reputacja: 1 | Spoko Bielon! To Morque mnie drażni a nie Ty :P Zdziwiłem się na początku, ale teraz rozumiem i zgadzam się - wszyscy za murem. Thanatos: Nie można tak robić! Załóżmy, że już weszliśmy do tej wieży i pokonaliśmy te tałatajstwa, uratowaliśmy srula i jesteśmy w drodze powrotnej, ok? :P
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
15-10-2004, 18:53 | #26 |
Reputacja: 1 | Morque?? Mój pupil?? No wiesz P.S.: Skąd wiesz że w wieży pokonywać będziecie tałatajstwa???? |
15-10-2004, 20:30 | #27 |
Reputacja: 1 | W zapomnianych wieżach, na opuszczonych wyspach pełnych czarnych ptaszysk i z jednym bardem zawsze są tałatajstwa. Nie postarałeś się tym razem. :P Od początku wiedziałem, że będą tałatajstwa. Wystarczy popatrzeć na Morque
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
26-10-2004, 10:50 | #28 |
Reputacja: 1 | Żyje któryś z moich graczy????????? |
26-10-2004, 11:40 | #29 |
Reputacja: 1 | Morque wszystkich zabił
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |
26-10-2004, 15:16 | #30 |
Reputacja: 1 | Normalnie czekalem aż ktoś się odezwie, ale nie widze specjalnie inwencji twórczej u graczy... To może znowu ja zacznę? Ten potworasty chyba wszystkich na śmierć wystraszył :P
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |