|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-01-2009, 00:30 | #61 |
Reputacja: 1 | W tej sesji wyjątkowo nie trzeba się tłumaczyć z opóźnień, conajwyżej z dłuższych przerw w odpisywaniu.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 03-01-2009 o 00:50. |
03-01-2009, 19:24 | #62 |
Reputacja: 1 | Argh... Spartaczyłem sprawę. Raz że mnie nie było (nie ma jak niespodziewane wyjazdy na zadupia), dwa że log zaginął. Pozostaje walić głową w ścianę. Aktualnie wyję do księżyca i czekam, co wy na to. Wybazcie błagam. Ja nie chcę umierać... |
14-01-2009, 12:21 | #63 |
Reputacja: 1 | Kolejny post w piątek liczę że do tego czasu ci co tworzą posty, zdążą wstawić.Someirhle i Odyseja...zakładam, że zmontujecie w końcu ten dialog i wstawicie. Manji...ciężko być ateistą w świecie, gdzie istnienie bogów jest faktem. Bogowie nie lubią być ignorowani
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
15-01-2009, 13:42 | #64 |
Reputacja: 1 | to jest tak: primo, rozmowa jest jeszcze nieskończona, choć dość długa i w sumie nadawałaby się do wysłania, gdyby nie... ...secundo, czyli tak sobie myślę, że Odyseji nie odzyskamy przed końcem następnego tygodnia. Choć, oczywista ,mogę się mylić, wnioskuję z tego, co mi napisała. Z czego mi wychodzi, że w gruncie rzeczy nie warto, bo i tak nie doczekam się kontynuacji przed wspomnianym terminem - a jak już się do niej Somkiem przyssałem, to nie zamierzam tak zaraz jej opuszczać Pomijając jednak to wszystko, wyślę zgodnie z życzeniem posta, choć wolałbym poczekac aż Odyseja stanie się w pełni dyspozycyjna i dokończyć dialog, szczególnie że zaczął rozwijać sie w interesującym dla mej postaci kierunku (czyt. wiara) |
15-01-2009, 15:00 | #65 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dzięki za rozjaśnienie sytuacji i czekam cierpliwie na pełny waszej pracy
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
15-01-2009, 15:53 | #66 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. | |
15-01-2009, 16:29 | #67 |
Reputacja: 1 | Cóż...nie chodzi o klękanie, tylko o odrzucanie faktu istnienia bogów. Na ateistów nie działają pozytywne czary kapłanów (takie jak leczenie ran wszelakich), natomiast negatywne jak (np. zadawanie ran wszelakich) jak najbardziej. Chyba że Ingolrin złoży suty datek na świątynię, przed rzuceniem leczniczego czaru. Nie wspominając o tym, że jeśli zginie, to tylko czar "życzenie" może go przywrócić do zycia.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
15-01-2009, 16:40 | #68 |
Reputacja: 1 | No i widzisz jak spłaszczeni są Bogowie. Zapłać to cię uleczymy, możesz być wiernym sługusem to może cię uleczymy bez dodatkowych opłat. Dla Inglorina Bogowie to naciągacze, oszuści i pazerne bestie. Inglorin owszem wierzy ale w to, że bez Bogów byłoby znacznie lepiej Oczywiście nie jest tak, że Inglorin nie wierzy w istnienie Bóstw, on po prostu nie składa im ofiar, nie wznosi modłów, o nic nie prosi i nie chce aby Bogowie go o coś prosili. Nie jest czubkiem, który pomimo zauważalnego oddziaływania Bogów, powie, że Bogowie nie istnieją. Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. Ostatnio edytowane przez Manji : 15-01-2009 o 16:42. |
15-01-2009, 16:44 | #69 |
Reputacja: 1 | Ja to nazywam instynktem samozachowawczym...Wielu bogów "umarło", gdyż przestano w nich wierzyć. Ateiści są dla nich zagrożeniem. A zresztą, skoro nie wierzysz w bogów, to czemu wierzysz, że mają obowiązek ci bezinteresownie pomagać?
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
15-01-2009, 16:50 | #70 |
Reputacja: 1 | Inglorin nie myśli o Bogach, tak samo jak nie myśli o pogodzie sprzed kilku tygodni. Niczego nie oczekuje od nich. Znów dla Bogów pojawia się możliwość pozyskania kolejnego wiernego. Całe szczęście do wiary nie mogą przymuszać. Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |