[komentarze] "Od zera do Bohatera." - Strona 9

abishai · 10-12-2008, 22:03

Ja też przyłaczam się do zachwalających tą sesję...Bo ani na współgraczy ani na MG narzekać nie mogę. Choć Aldym ma niezłą przeprawę ze swą wybranką

I tak jeszcze cichutko dodam, że dopiero w czwartek wieczorem przyjdzie mi umieścić mego posta...niestety

Marrrt · 11-12-2008, 17:13

No to jak wszyscy to wszyscy. Nie będę przecież gorszy:

Kawał, a nawet więcej, dobrej roboty Sekal

Nawet jakbym chciał się do czego przyczepić to nie mam. "Puste posty" to też element fabuły i trochę jakby spoiwo całej akcji. Ale to też, lub może głównie zasługa świetnych współgraczy z którymi mam szczęście zasiadać

Także chylę nisko czoła wszystkim...

i tyle tego kadzenia

Nadiana · 13-12-2008, 07:20

Ekhem. Mi się wydawało, że uwaga Lilli by pomóc "za darmo" było wypowiedziana tylko w naszym gronie, czyli nie miała żadnego wpływu na negocjacje. Za ich jakość w całości odpowiada Elev

Sekal · 13-12-2008, 10:12

Niestety brak czasu zbiera żniwa i opóźnia posty. Napiszę do końca weekendu, potem jeśli byście się sprężyli - jeszcze może dam radę w środę coś skrobnąć.

Pzdr

Ps. Nie słodźcie tak, nie o to mi chodziło, bardziej o konstruktywną dyskusję. :P Ale jak wszystko jest ok to ok.

Sekal · 14-12-2008, 19:02

Aktualnie bandyci bardziej będą myśleć o ucieczce, niż walce. Weźcie to pod uwagę przy pisaniu posta, wiem, że każdy chce coś zdziałać, ale 100% śmiertelność wśród ludzkiego wroga to rzadkość.

Kelly · 15-12-2008, 07:19

Czyli na tą chwilę, kiedy zadziałał Jens, jak rozumiem, sytuacja jest taka:
było ich 6, w tym 3 z kuszami.
1. herszt zginął od jednego ze swoich, który strzelił z kuszy i drugi raz jej raczej nie naciągnie, przynajmniej nie na polu walki, później w tego kusznika próbował trafić Jens, ale nie trafił,
2. jeden kusznik został ranny w ramię przez Jensa, kolejny kusznik stracił kuszę, ponieważ odrzuciła mu Silia czarem, to był ów Hugo, którego dziewczyna potem leciutko przytentegowała,
3. dwóch kolejnych zbójów uzbrojonych w broń ręczną sobie po prostu jest.

Czy dobrze to ustawiłem?

abishai · 15-12-2008, 12:21

Doliczyć trzeba jeszcze jednego...ofiarę wkurzone kapłana. Żyw on, choć obecnie w szoku

Tak to jest z tymi którzy cierpliwość sługi bożego, na próbę wystawiają

Nadiana · 15-12-2008, 21:26

Ja odpiszę dopiero jutro, ale za to przed południem.

Sekal · 15-12-2008, 22:04

A ja niestety nie odpiszę. Przeprowadzka przyspieszyła mi o dzień i dam radę tylko skrobnąć tam gdzie gram, na Bohaterów raczej nie starczy mi czasu.

Sekal · 16-12-2008, 12:47

Zgodnie z prośbą Kellego i dla tych, którzy będą chcieli sobie popisać:
Możecie wybiec 2 dni do przodu, dojechać do granicy Midd. Tam jakaś karczma, mała wioska kupiecka z domieszką drwali. Zostawiam pełną dowolność. Jeśli jacyś jeńcy etc. możecie opisać patrol Ostrzy (ich opis w materiałach Vast o Tsurlagol) i oddać bandytów im (nie czytałem wszystkich postów do sesji jeszcze, stąd piszę w ciemno).

Dalej w Midd wolałbym byście nie wybiegali, opis miasta pozostawcie mi. Ogólnie to księstewko jest takie jakie opisał kupiec. Lasy, lasy i jeszcze lasy. I trakt. Może jakiś leśny pałacyk, które budują sobie tutejsi władykowie?

Jeśli ktoś będzie chciał pisać, to proszę bardzo, możecie sobie nawet jakaś małą przygodę wymyślić.

Ale ja mam nadzieję wrócić dość szybko, więc mam nadzieję, że ta przerwa nie będzie taka długa i nie zabije naszego tempa czy nawet sesji.

Pozdrawiam

10-12-2008, 22:03	#81
abishai Reputacja: 1	Ja też przyłaczam się do zachwalających tą sesję...Bo ani na współgraczy ani na MG narzekać nie mogę. Choć Aldym ma niezłą przeprawę ze swą wybranką I tak jeszcze cichutko dodam, że dopiero w czwartek wieczorem przyjdzie mi umieścić mego posta...niestety __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

11-12-2008, 17:13	#82
Marrrt Reputacja: 1	No to jak wszyscy to wszyscy. Nie będę przecież gorszy: Kawał, a nawet więcej, dobrej roboty Sekal Nawet jakbym chciał się do czego przyczepić to nie mam. "Puste posty" to też element fabuły i trochę jakby spoiwo całej akcji. Ale to też, lub może głównie zasługa świetnych współgraczy z którymi mam szczęście zasiadać Także chylę nisko czoła wszystkim... i tyle tego kadzenia __________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin

13-12-2008, 10:12	#84
Sekal Reputacja: 1	Niestety brak czasu zbiera żniwa i opóźnia posty. Napiszę do końca weekendu, potem jeśli byście się sprężyli - jeszcze może dam radę w środę coś skrobnąć. Pzdr Ps. Nie słodźcie tak, nie o to mi chodziło, bardziej o konstruktywną dyskusję. :P Ale jak wszystko jest ok to ok. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

14-12-2008, 19:02	#85
Sekal Reputacja: 1	Aktualnie bandyci bardziej będą myśleć o ucieczce, niż walce. Weźcie to pod uwagę przy pisaniu posta, wiem, że każdy chce coś zdziałać, ale 100% śmiertelność wśród ludzkiego wroga to rzadkość. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

15-12-2008, 12:21	#87
abishai Reputacja: 1	Doliczyć trzeba jeszcze jednego...ofiarę wkurzone kapłana. Żyw on, choć obecnie w szoku Tak to jest z tymi którzy cierpliwość sługi bożego, na próbę wystawiają __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 15-12-2008 o 12:23.

13-12-2008, 07:20	#83
Nadiana Reputacja: 1	Ekhem. Mi się wydawało, że uwaga Lilli by pomóc "za darmo" było wypowiedziana tylko w naszym gronie, czyli nie miała żadnego wpływu na negocjacje. Za ich jakość w całości odpowiada Elev

15-12-2008, 07:19	#86
Kelly Reputacja: 1	Czyli na tą chwilę, kiedy zadziałał Jens, jak rozumiem, sytuacja jest taka: było ich 6, w tym 3 z kuszami. 1. herszt zginął od jednego ze swoich, który strzelił z kuszy i drugi raz jej raczej nie naciągnie, przynajmniej nie na polu walki, później w tego kusznika próbował trafić Jens, ale nie trafił, 2. jeden kusznik został ranny w ramię przez Jensa, kolejny kusznik stracił kuszę, ponieważ odrzuciła mu Silia czarem, to był ów Hugo, którego dziewczyna potem leciutko przytentegowała, 3. dwóch kolejnych zbójów uzbrojonych w broń ręczną sobie po prostu jest. Czy dobrze to ustawiłem?

15-12-2008, 21:26	#88
Nadiana Reputacja: 1	Ja odpiszę dopiero jutro, ale za to przed południem.

15-12-2008, 22:04	#89
Sekal Reputacja: 1	A ja niestety nie odpiszę. Przeprowadzka przyspieszyła mi o dzień i dam radę tylko skrobnąć tam gdzie gram, na Bohaterów raczej nie starczy mi czasu. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

16-12-2008, 12:47	#90
Sekal Reputacja: 1	Zgodnie z prośbą Kellego i dla tych, którzy będą chcieli sobie popisać: Możecie wybiec 2 dni do przodu, dojechać do granicy Midd. Tam jakaś karczma, mała wioska kupiecka z domieszką drwali. Zostawiam pełną dowolność. Jeśli jacyś jeńcy etc. możecie opisać patrol Ostrzy (ich opis w materiałach Vast o Tsurlagol) i oddać bandytów im (nie czytałem wszystkich postów do sesji jeszcze, stąd piszę w ciemno). Dalej w Midd wolałbym byście nie wybiegali, opis miasta pozostawcie mi. Ogólnie to księstewko jest takie jakie opisał kupiec. Lasy, lasy i jeszcze lasy. I trakt. Może jakiś leśny pałacyk, które budują sobie tutejsi władykowie? Jeśli ktoś będzie chciał pisać, to proszę bardzo, możecie sobie nawet jakaś małą przygodę wymyślić. Ale ja mam nadzieję wrócić dość szybko, więc mam nadzieję, że ta przerwa nie będzie taka długa i nie zabije naszego tempa czy nawet sesji. Pozdrawiam __________________ If I can't be my own I'd feel better dead