|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-01-2009, 13:04 | #111 |
Reputacja: 1 | No ja liczę na to, bo już od bardzo dawna twojego postu nie ma. Nie ma go, że tak powiem, za długo... Ok. Robimy tak, że jeżeli odpisze ponad połowa graczy... Tutaj weźmiemy sobie 4 czy 5 graczy. Tyle wystarczy, żebyście zobaczyli mojego posta.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 17-01-2009 o 13:07. |
17-01-2009, 21:35 | #112 |
Reputacja: 1 | Cholera. Nic lepszego nie sklecę. Następnym razem obiecuję dłuższy i ładniejszy. Wena mnie opuszcza.. Pomocy! Jejku, jak głupio... Eh... Chlip, chlip... To ja sobie popłaczę. Ok? |
18-01-2009, 00:04 | #113 |
Reputacja: 1 | Miło mi iż udało mi się wykreować postać tak dobrą, iż brana jest za Caramona, ale stając w prawdzie, to pewnie zwykły błąd drukarski Szkoda, miałbym bonusy do walki ;p |
18-01-2009, 00:47 | #114 |
Reputacja: 1 | Zwykły błąd drukarski albo za małe obeznanie. Chyba rzadko zaglądasz Arcagnon do naszej sesji;]
__________________ Nobody know who I realy am... |
18-01-2009, 11:35 | #115 |
Reputacja: 1 | Tak, to był zwyczajny błąd, przeoczenie. Dam wam radę: nie piszcie postów wieczorem! |
18-01-2009, 13:12 | #116 |
Reputacja: 1 | wszystko zależy od tego jak definiujesz wieczór ;p Ja zazwyczaj jak pisze to w okolicach pierwszej. Aha te nielimitowane godziny pracy ;p Z doświadczenia wiem, że "tworzenia" niewolno robić bez weny. Nauczył mnie tego kolega z byłej pracy, gdzie projektowaliśmy meble kuchenne. Potrafił on (ten kolega) nic nie robić (pisząc nic mam na myśli, nic. Nawet neta nie przeglądał, tylko siedział i patrzył na ludzi przez okno) przez sześć godzin, a pracować ostatnie dwie, bo twierdził, że nie może tworzyć bez natchnienia. |
18-01-2009, 16:06 | #117 |
Reputacja: 1 | Jeżeli pisze się bez natchnienia to jest to grafomania... O ile się nie mylę to ktoś dał w hydeparku przykład... No i do tego zalicza się też mój pościk. Może nie tak rażąco ale zawsze. |
18-01-2009, 22:11 | #118 |
Reputacja: 1 | Jak to nie pisać wieczorami? Mi właśnie wtedy najlepiej się tworzy. Ba! Jeszcze lepiej to tak zdrowo po północy. To chyba takie pozostałości po dawnych czasach, kiedy do rana przesiadywałam i którąś ze swoich postaci gdzieś odgrywałam. I tak też mi zostało, że jak jestem w swoim rodzinnym mieście to przestawiam się na nocne życie. Wszelkie wampiropodobne określenia nie są mi obce No tylko w ten wtorek to tak trochę nie wyszło, stąd me opóźnienie. Ale to pojedynczy przypaaadek. Sukienka na sesję się sama nie chciała zrobić (cholera jedna), a o 5 organizm się zaczął upominać o sen. Teraz czas na inną sesję.. na studiach, huh. |
19-01-2009, 00:38 | #119 |
Reputacja: 1 | Dobra, cicho tam To ja walnąłem badziewnego posta, ale powodem nie była pora tylko to, że pisałem 3 posty na raz, z czego 2 zawisły dzisiaj Do sesji Gettora będzie jutro
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
19-01-2009, 12:00 | #120 |
Reputacja: 1 | Wiem, że chciałeś zabić Drakkana, ale jak jest w końcu, z kolejnością naszych wypowiedzi. Bo wyszło na to, że Elfia pani obraziła ich strzały zanim ja się odezwałem. |