Panicz

Lulz, dziewczęta. Wy macie postacie na 1-szym poziomie. Macie tego świadomość?

Ciężko w tym momencie przesądzać, kto zwycięży, skoro to jest kwestia jednego czy dwóch szczęśliwych rzutów.

Poza tym, jest jeszcze paru innych aktorów w tej scenie.

 

Rudzielec

Ależ jasne, niemniej sukingady z nich godne poziomów epickich

Hmm skok z 6m na rozszalałego Yeti z dwoma małymi sztyletami i pianą na pysku... Chyba jeszcze się zastanowię, ale to jest prawdopodobnie to co Kerin zrobi, w końcu łatwiej ubić tego futrzaka niż Magoo a nie mam pod ręką żadnego wozu z mąką

PS
Ciekawe co nasz ścigający zrobi kiedy jego zarobek będzie wisiał na włosku przed paszczą yeti? Może nawet spróbuje nas uratować

 

__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."

majk

Ej, podział ról był jasny: my się bijemy, wy tańczycie. A to jest role-playing, tak? To tańczyć! Heh, oczywiście głupie żarty. Ego wojownika się odzywa. Ale posta by mogła pani i "pani" dać, bo dynamizm ulatuje

 

Panicz

Ten Majki to mądry chłopak. Posłuchajcie go. Piszcie.

 

Rychter

Majk, skoro oczekujesz, że "los" przerwie nasz pojedynek (o ile do niego dojdzie), tym bardziej google docs nam nie potrzebny. Zróbmy to storytellingowo, niech z krzyżujących się mieczy posypią się iskry, tarcze kruszą się pod potężnymi ciosami, itd. :P:P
Ruda, może zamiast rzucać się ze sztyletami na taką bestię, poczekasz aż Myvern rzuci ci broń odpowiedniejszą przeciwko wrogom tego rozmiaru. Na arenie leży włócznia, drugi wojownik też uzbrojony w siłę woli nie jest. W ostateczności Myv dzierży dwie klingi, jednak na walkę z Blakiem bezpieczniej byłoby je zachować.
Aha, jedna prośba, nie zabijaj jeszcze tego miśka. :P:P Im dłużej żyje misiek, tym dłużej Blak ma zajęcie. Poza tym, publika byłaby niezadowolona, jedna z tancerek nie tylko nie zabawia publiczności, ale i likwiduje inną atrakcję :P:P

 

Panicz

Litości

Piszecie o tym, co jest tu i teraz. Zastanawiać się, co robicie to możecie w innych nieco sytuacjach. Tutaj jest walka i trzeba decydować. Kerin może napisać, że chwyta rzucony przez Myverna oszczep, ale niech nie czeka aż on to napisze w poście. Ponadto, Myvern nie wie o żadnej walce z Blakiem. Bo niby czemu miałby z nim walczyć?

Podsumowując, widzicie i wiecie to, co Wasze postacie. Proszę postować na podstawie tego, a co się zdarzy później zobaczymy.

 

Mike

Naspamowaliście trochę,

Dlaczego nikt nie wspomniał o walce wśród publiczności ? Korzystajcie z zabawek danych nam przez MG :P

Postaram się jutro odpisać, niestety robota mnie nagła dopadła :/

 

Panicz

Nie martw się, jutro możesz spokojnie odpisać. Wieczorem ja napiszę. Zachęcam jedyną w naszym gronie koleżankę, aby też zapostowała.

 

Mike

I znowu Kerin została sama na strzelnicy...
Pisz kobieto!

 

majk

Pytanie: czy mogę skończyć yeti'ego i skrzyżować ostrza z Myvernem zanim MG zrobi Up?