[DnD] Lochy i potwory komentarze - Strona 10

Lechun · 31-08-2010, 11:46

Tak, mnie też się nie spodobało podlizywanie.

Farałon · 01-09-2010, 07:34

Czy ja i Lechun nadal żyjemy? Bo "szukając śmierci na tej samej mogile":]

Bielon · 01-09-2010, 09:28

Tak

Kiedy zabijam Gracza piszę pod postem:

[Proszę Gracza XYZ o niepostowanie i kontakt na GG/PW]

Edit:

Cytat:

"... Pozostawieni samym sobie przez wycofujących się bezradnie i w bezładzie za palisadę „szczurków”, tych z nich którzy byli w stanie się podnieść, śmiałkowie również wlekli się jak najdalej od palisady. Świadomi tego, że choć udało im się przeżyć starcie wcale nie jest tak pewne, że uda im się przeżyć z powodu rozmiaru i liczby odniesionych ran…"

Nie konkretni, czyli wszyscy.

P
B
.

Ajas · 01-09-2010, 22:17

Czyli teoretycznie my śpimy i w tej kolejce starczy post Gettora, czy mam opisać jak przewracam się z boku na bok

?

Bielon · 01-09-2010, 22:24

Jakie śpimy? Jakie śpimy? Co to kroki kompana na żwirze was nie obudzą lenie? Wiecie jak to jest, nie śpicie u mamy za piecem...

P
B
.

Bielon · 02-09-2010, 07:18

Trochę marudzicie mili moi....

P
B
.

Gettor · 02-09-2010, 12:14

Mistrzu! Mistrzu! Czy mam ich skopać, żeby się obudzili?

Olian · 02-09-2010, 14:37

HA! Mnie już nie możesz skopać

Chociaż jak chcesz to spróbuj, może Ci się uda

Gettor · 02-09-2010, 20:33

Farałon, masz ciekawe pojęcie odległości "obozu" od klęczącego szczurka. Z tego co zrozumiałem, ta odległość jest na tyle znaczna, że aby ją pokonać trzeba spędzić kilka minut zwykłym chodem/marszem...

A Twoją postać ten kulający się ziomuś obudził. Nono, niezły słuch

Farałon · 03-09-2010, 15:30

On nie ma zamiaru wstawać, cały czas leży, obrócony tyłem. To czy szczurek stał dwa kroki czy 30 metrów dalej, nie ma znaczenia.

31-08-2010, 11:46	#91
Lechun Reputacja: 1	Tak, mnie też się nie spodobało podlizywanie. __________________ Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D

01-09-2010, 07:34	#92
Farałon Reputacja: 1	Czy ja i Lechun nadal żyjemy? Bo "szukając śmierci na tej samej mogile":]

01-09-2010, 22:17	#94
Ajas Reputacja: 1	Czyli teoretycznie my śpimy i w tej kolejce starczy post Gettora, czy mam opisać jak przewracam się z boku na bok ?

01-09-2010, 22:24	#95
Bielon Reputacja: 1	Jakie śpimy? Jakie śpimy? Co to kroki kompana na żwirze was nie obudzą lenie? Wiecie jak to jest, nie śpicie u mamy za piecem... P B .

02-09-2010, 07:18	#96
Bielon Reputacja: 1	Trochę marudzicie mili moi.... P B .

02-09-2010, 12:14	#97
Gettor Reputacja: 1	Mistrzu! Mistrzu! Czy mam ich skopać, żeby się obudzili?

02-09-2010, 14:37	#98
Olian Reputacja: 1	HA! Mnie już nie możesz skopać Chociaż jak chcesz to spróbuj, może Ci się uda

02-09-2010, 20:33	#99
Gettor Reputacja: 1	Farałon, masz ciekawe pojęcie odległości "obozu" od klęczącego szczurka. Z tego co zrozumiałem, ta odległość jest na tyle znaczna, że aby ją pokonać trzeba spędzić kilka minut zwykłym chodem/marszem... A Twoją postać ten kulający się ziomuś obudził. Nono, niezły słuch

03-09-2010, 15:30	#100
Farałon Reputacja: 1	On nie ma zamiaru wstawać, cały czas leży, obrócony tyłem. To czy szczurek stał dwa kroki czy 30 metrów dalej, nie ma znaczenia.