|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-09-2011, 13:19 | #541 |
Reputacja: 1 | W zależności od tego co będzie po ataku bardki na kapłankę (bo może jednak zamiast ją ubić sama zostanie ubita), Sorg zwróci uwagę na ołtarz. Teraz nie ma na to zbytnio czasu
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |
23-09-2011, 14:19 | #542 |
Reputacja: 1 | Pościk jest, troszkę obsuwy ale za to znalazłąm dobrą muzykę, która - mam nadzieję - to rekompensuje. Helfdan - sobie lata - widzi słup światła (z poprzedniego posta) i tam właśnie lecicie by spuścić ostateczny napalm Iulus - zaginiony Atoli, Kario, Łobuz, Kull, Sherim - jako postacie nie wiecie czy żyją, czy nie Raydgast - nie żyje Laure - nadal smokoszaleje, ponadto atakowany jest przez cienie, sztuk 5 Sorg - ma zmiażdżoną nogę i jest mało mobilna; może się próbować odczołgać, z szansą 50% na rozdeptanie Maeve - jest z tyłu ołtarza Tua - jest po prawej stronie ołtarza Wszystkie kapłanki nie żyją - co do tej ostatniej mogła się sama zabić, albo mogły ją dobić przy skoku czary Maeve, to już dla Ciebie, Call do opisania. Dziewczyny mają na sobie klątwę z minusami do ataków, rzutów i umiejek, permanentną. Ołtarz się aktywował - nie wiecie, czy to właściwa część rytuału, czy jego początek, ale coś się dzieje. Dusze w kryształach zaczną się powoli rozpadać na rzecz tego, co tworzy się w środku, a powoooli zacznie przyjmować humanoidalne kształty. Dziura w suficie jest "wypalona" więc w miarę stabilna, ale gdy smok wejdzie do sali (a wejść musi, bo przez skrzydła się nie cofnie) i zacznie rozrabiać, to sala zacznie się zapadać. Za kilka minut nadlecą magowie. Ostatnio edytowane przez Sayane : 23-09-2011 o 14:24. |
23-09-2011, 18:57 | #543 |
Reputacja: 1 | Najlepszego Sayane. Samych udanych sesji, satysfakcji tak z gry jaki i prowadzenia, oraz kopalni świetnych pomysłów życzę. Korzystając z miejsca . Iulus już do końca będzie zaginiony w akcji? A może jakieś ładne wejście np. z orszakiem archontów u boku (tak na podobieństwo przybycia Tyra do Faerunu). . |
23-09-2011, 21:55 | #544 |
Reputacja: 1 | Dziękuję No, niestety do końca Popsułeś mi plany, bo Stick miał przeżyć - ale Iulus tak uparcie go zabijał, że nie mógł go nie zabić... Niemniej jednak cdn. stickowego wątku być musi. Ale o tym w epilogu PS. Night był zachwycony bohaterskim aktem poświęcenia Iulusa |
24-09-2011, 14:44 | #545 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Czy pomimo bólu i mało mobilności bardka jednak może śpiewać? Coś na zasadzie szoku pourazowego - śpiewa "zapominając" o bólu (bo rozumiem, że oprócz pełzania między nogami Laurego z uchylaniem się od jego stopek nic innego już nie zdziała).
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. | |
25-09-2011, 16:06 | #546 |
Reputacja: 1 | Jasne... Requiem? |
25-09-2011, 18:53 | #547 |
Reputacja: 1 | A więc sobie zaśpiewam... a co mi tam A Requiem - to już po śmiertelne będzie z zaświatów nim ponękam
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |
28-09-2011, 19:27 | #548 |
Reputacja: 1 | Helfdan jest nieposieszony, że MG poskąpiła mu takich interesujących BNów w Pyłach jakimi były niewątpliwie kapłanki. A na znak niemego protestu, że zazdrosne dziewczęta je ubiły... w tej kolejce nie odpisuje |
30-09-2011, 20:40 | #549 |
Reputacja: 1 | Tua - zwalenie kamienia przyniosło wymierny skutek, magia widocznie osłabła, ale dalej pozostają 4 główne kamienie (i sporo mniejszych, pomiędzy) . Laure - zniszczyłeś cienie, magia ołtarza trochę osłabła, więc mozesz próbować się wspiąć na górę, zwłaszcza że ze środka ołtarza wyczuwasz rosnące zło... i coś jeszcze, ale to na maila. Jest osłabiony zdolnościami cieni - dla smoka to pikuś, ale dla osłabionego mutacją ciała, nieprzyzwyczajonego do takich rewelacji to duży ubytek sił witalnych. Maeve - sztylet wykopany, natomiast tworząca się istota zdecydowanie chce przejąć twoje ciało dla siebie. Przekopuje się przez wszystkie wspomnienia i pragnienia, niszcząc je, by została tylko bezwolna skorupa. Sorg - krytyczne rany, leży bezpośrednio pod postumentem. Możesz jeszcze coś zrobić; nie mówie nie na to byś w kieszeni miała jeszcze jakąś fiolkę czy różdżkę, jeśli miałaś w ekwipie. Śpiewanie nie jest najlepszym pomysłem. Ponieważ dużo do poszczenia nie ma, Was też zostało mało, więc fajnie by było jakbyście się uwinęli do... pon? wt? Ostatnio edytowane przez Sayane : 30-09-2011 o 20:44. |
30-09-2011, 22:10 | #550 |
Reputacja: 1 | Dla mnie wcześniejszy termin jak najbardziej. Postaram się wysłać już w weekend.
__________________ "A może zmieszamy wszystko razem i zobaczymy co się stanie?" |