12-09-2011, 21:55 | #31 |
Reputacja: 1 | Okej panowie, zbierzcie do co macie do kupy, zredagujcie i wkleicie. Potem ja zredaguje odpis i pociągniemy dalej historię, bo na razie piłujemy w miejscu, choć to zwłaszcza moja wina... Co do jaskino Louisa, nie odezwał się do mnie na GG, ani nie zagaił akcji na GD. Zakładamy, że namówił braci Arabów i ruszyli do niej.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
28-12-2011, 14:16 | #32 |
Reputacja: 1 | Posty do: 04.01.2012 Do sesji dołącza dwóch nowych "wybranków" przeznaczenia, w miejsce poległego K.I.T.Y. Przywitajmy się z nimi. P.S. Jako że chcę sesję skoczyć w przyszłym roku, powraca rygor tygodniowy i każdy nie odpis, traktowany będzie za pierwszym razem okaleczeniem postaci, za drugim zgonem. Tak więc proszę, o choć krótkie posty (minimum pół A4), lub uprzedzanie mnie, że nie warto za wami czekać.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
30-12-2011, 05:15 | #33 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkim i mam nadzieję, że bedzie się nam przyjemnie tworzyło w tak doborowym gronie. Pozdrawiam. G W
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |
30-12-2011, 21:04 | #34 |
Reputacja: 1 | Posty do: 06.01.2012 Jeszcze chyba tak rekordowo szybkiej kolejki to nie mieliśmy, a chce się was pochwalić i powiedzieć: Dobra robota!, ale tak nie powiem, bo mi jeszcze spoczniecie na laurach ;] Co możecie zrobić: grupa pierwotna, czyli trzymająca się od początku może dialogować się na gd i zawędrować do miasta jak wspominała postać Delty, tam, jeśli poprosicie Inkwizycję lub Templariuszy, udostępnią wam wóz zaprzężony w dwa konie i zapas obroku. Do tego sytuacja w mieście jest ciężka, zza zaplombowanych bram, nadal słychać odgłosy walki, krzyki itp. Grupa nowa, my pogadamy w wolnej chwili na gd i zrobimy dialog z Jerzym.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
30-12-2011, 21:46 | #35 |
Reputacja: 1 | A nie można by zająć się wpierw problemem nieumarłych? Skoro Nina zniszczyła już ich respawn, to teraz już zniszczonego nie zastąpią nowi. I w efekcie można by wyczyścić miasto, by potem się nie okazało, że jak wrócimy skądś to walki są na dwóch frontach albo część miasta upadła lub nekromanci przejęli kontrolę nad nieumarłymi i sieją większy chaos. |
30-12-2011, 21:55 | #36 |
Reputacja: 1 | Tylko że dzielnica jest zaplombowana, trupy, za nim zniszczyłaś im respwan już się rozlazło w sporej ilości i jest tam co najmniej tłoczno, ale spokojnie. Jak chcesz z nimi walczyć tj. z dzielnicą truposzy, nie ma najmniejszego problemu, można tam się dostać oczywiście kanałami ;]
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
01-01-2012, 01:58 | #37 |
Reputacja: 1 | Jak najbardziej idziemy na truposzy. Antonio będzie zachwycony.
__________________ "W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłem go w wystroju post-nuklearnym." |
02-01-2012, 08:46 | #38 |
Reputacja: 1 | witam wszystkich, choć po nie w czasie. z praktycznych rzeczy, to niedługo może się przydać moje gg:12473891 jestem pewny że współpraca będzie owocna i da nam dużo śmiechu. |
12-02-2012, 21:52 | #39 |
Reputacja: 1 | Delta, żyjemy? Nie będę ukrywał, sesję oparłem na twojej postaci.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
12-02-2012, 22:21 | #40 |
Reputacja: 1 | Yyium... Żyję? Ale na docu utknęło w martwym punkcie i nikt inny nie daje znaku życia ani co gorsza inicjatywy. A ja przecież nie będę pisał za innych albo sam do siebie :P Mogę co najwyżej za narratora porobić i podejmować za pozostałych decyzje o tym gdzie kończyć posta, a gdzie nie, jeżeli taka będzie wola i jeżeli to usprawni. Bo swoją drogą, to można by już pchnąć do tej nieszczęsnej tawerny, skoro nie ma chęci na rozmówki męsko-zwierzęco-męskie podczas podróży.
__________________ "I would say that was the cavalry, but I've never seen a line of horses crash into the battle field from outer space before." Ostatnio edytowane przez Delta : 12-02-2012 o 22:24. |