18-08-2012, 20:49 | #141 |
Reputacja: 1 | W docu trwa przepytywanie wróżki. Jeżeli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam. |
22-08-2012, 12:25 | #142 |
Reputacja: 1 | Co z wami? Tydzień minął, a tylko trzy posty w sesji. W docu jest dialog, ale wygląda na to, że nie będzie jednogłośnej decyzji. Proponuję co następuje: - albo szybkie głosowanie, kto za, kto przeciw misji dla skrzydlatej wróżki; niezależnie od wyniku, strona przegrana podporządkowuje się decyzji; - albo głosowanie i po nim następuje podział drużyny; jedni ruszają zbawiać świat, a drudzy szukać nowej przygody; Ostatnio edytowane przez Fenriz : 22-08-2012 o 12:34. |
22-08-2012, 12:29 | #143 |
Reputacja: 1 | Ja dzisiaj coś skrobnę, jak tylko ogarnę sytuację, bo mnie chwilę nie było... za co przepraszam współgraczy. Dzielenie drużyny jest moim zdaniem złym pomysłem, bo nigdy nic dobrego z czegoś takiego nie wychodzi... No i musiałbyś prowadzić jednocześnie jakby dwie sesje. Tylko się będzie wszystko niepotrzebnie mieszać. Poza tym to są tylko dzieciaki z jakiejś wsi, wątpię by starczyło im odwagi, by się rozdzielić |
22-08-2012, 12:31 | #144 |
Reputacja: 1 | 1. Begus nie pomaga. 2. Jeśli jednak chętnych do pomocy będzie za tym by ruszyć za nimi. Choć wolałby nie, więc jeśli pozostali zdecydują się oddzielić, odzieli się (zależy od ilości i zdecydowanych na to). EDIT: wg mnie po pierwsze określmy co kto robi, a Ci w mniejszości zdecydują co robią dalej. |
22-08-2012, 12:38 | #145 |
Reputacja: 1 | Wnerwik nie martw się o moje prowadzenie i mieszanie wątków. Jeżeli większość lub część graczy nie będzie chciała pomagać wróżce, to ja nie zamierzam im zabraniać iść swoją drogą. To, czy pojawi się dla nich nowy wątek/nowa przygoda, czy też mimo wszystko jednak trafią, ale inną drogą na wątek Abadiela, to będzie zależeć głównie od ich decyzji. Dlatego niech każdy śmiało wyraża swoją opinię. Wnerwik możesz oczywiście namawiać towarzyszy, by się nie rozdzielali. Nie chciałbym jednak, aby dyskusję trwały nie wiadomo, jak długo. Było na to moim zdaniem dość czasu i teraz pora podjąć ostateczne decyzje. |
22-08-2012, 13:41 | #146 |
Reputacja: 1 | Ja w zasadzie mogę iść z dowolną grupą. Czyli będę z większością.
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. Ostatnio edytowane przez JanPolak : 22-08-2012 o 13:44. |
22-08-2012, 13:46 | #147 |
Reputacja: 1 | Aaron nie ma motywacji, żeby pomagać wróżce, dlatego też głosuje przeciw. Medalionu nie odda za nic, ale to chyba wiadomo po dwóch ostatnich postach. Jednak, jeśli większość drużyny będzie chciała ruszyć na pomoc, to będąc drużynowym medykiem ruszy z nimi. Jeśli jeszcze dzisiaj zdążę, to do wieczora wstawię to, co jest google.doc'u i coś od siebie, ale czekać nie musicie, jeśli decyzja zostanie podjęta zanim to zrobię. Pozdrawiam, Aro
__________________ "Information age is the modern joke." |
22-08-2012, 14:43 | #148 |
Reputacja: 1 | Dla Beldara wróżka jest za mało przekonująca. Wilki postarały się bardziej i namówiły go, by im pomógł. Cel chyba podobny więc wychodzi na to, że Beldar pomaga wróżce. Przed wyruszeniem pochowa spalone wilki, w razie podziału grupy upewni się, że Karl będzie w grupie poszukiwaczy nowych przygód (słowem, groźbą, przywiązaniem do drzewa… ) i przeszuka okolicę w poszukiwaniu dzikich zwierząt (pomożecie albo pan zły zrobi z was potwory).
__________________ Dłuższy kontakt może zagrażać Twojemu zdrowiu lub życiu. Toczę batalię z życiem. Nieobecny na długi czas. |
22-08-2012, 15:03 | #149 |
Reputacja: 1 | Jak widać wrzuciłem to, co było na google.doc'u + przy okazji dodałem coś od siebie. Deklaracja moja wisi i w poście sesji i w poście u góry. Google.doc'a wyczyściłem.
__________________ "Information age is the modern joke." |
22-08-2012, 15:45 | #150 |
Reputacja: 1 | Ronniel idzie z dala od wróżki. |