Fenriz

Nie wydaje mi się, aby była konieczność tworzyć nową sesję i nowy temat. Chyba, że faktycznie dla porządku by oddzielić oba wątki tworzyć nowy temat.
Wydaje mi się jednak to zbędne.

Wnerwik a to co udało Ci się znaleźć w domu wójta opiszę w swoim poście.

 

JanPolak

Aro.is - jakaś reakcja na zwymyślanie od złodziei, czy mam kontynuować?

 

__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.

Aro

Wrzucę coś od siebie w najbliższym czasie, jutro / góra pojutrze.

 

__________________
"Information age is the modern joke."

Wnerwik

To gdzie w końcu ruszamy? Zadecydowaliśmy w końcu?
Czy na razie tylko oddalamy się od wioski i wypoczywamy, a po odpoczynku zdecydujemy? :P

 

JanPolak

Jak dla mnie, to tak może być. Z tym że na razie chcę zakończyć scenę między Orikiem a Aaronem, dość istotną z punktu widzenia mojego bohatera.

 

__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.

Fenriz

Ja dzisiaj planowałem zasiąść do postu. Skoro jednak jeszcze są jakieś kwestie do rozstrzygnięcia to zaczekam. Chyba, że możecie ten dialog w retrospekcje wrzucić. Jak wam wygodniej.

 

Wnerwik

To możesz zamiast tego w "Tajnej Przesyłce" napisać

 

kanna

Wnerwik

osobiście wolałabym odpis tutaj

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

JanPolak

Ja mogę się kłócić w trakcie retrospekcji, introspekcji, inspekcji i dezynfekcji . Pisz, ludzie czekają.

 

__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.

Fenriz

Podział drużyny stał się faktem. I obie drużyny napotykają na swej drodze innych ludzi.
Grupa I - czyli ci, którzy udają się do kryjówki Abadiela - wy nie widzicie, kto się do was zbliża. Kobieta nawołuje kogoś chodząc po lesie. Wilków nie ma przy was. Gdy wy odpoczywacie one udały się do lasu.
Grupa II - czyli ci, co idą na spotkanie nowych przygód - wy, co prawda widzicie kto się ku wam zbliża, ale pytanie jest czy chcecie, by was oni zobaczyli. Tak, jak pisałem w poście więźniów jest czterech. Są to zwykli ludzie ubrani w podróżne ubrania, raczej dość pospolite i zużyte. Flisacy natomiast to dwaj rośli mężczyźni, mocno zbudowani i umięśnieni. Obaj mają długie brody, a ubrani są w skórzane spodnie i baranie kubraki. Co ważne wyglądają na braci lub krewnych.

Panowie Jan i Aro.is oczywiście dalej mogą dyskutować na temat wisiora skradzionego Nutpthys. Myślę, że taka rozmowa w czasie wędrówki, fajnie uatrakcyjni wasze posty.