22-01-2013, 15:49 | #11 |
Reputacja: 1 | Nie mogę się doczekać by ujrzeć choćby wasze avatary!
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |
23-01-2013, 01:22 | #12 |
Reputacja: 1 | Skoro będziemy grać w okolicach Ereboru, wybrałem się parę godzin temu na "Hobbita". Wprawdzie Samotną Górę widać tylko przez moment w scenie końcowej, ale film naprawdę podobał mi się. Najmniej może sceny walki, zaś najbardziej wszystkie spotkania: w Hobbitonie, w Rivendell, spotkanie Golluma. Naprawdę jednak polecam. |
23-01-2013, 02:42 | #13 |
Northman Reputacja: 1 | Mi też się bardzo podobał Hobbit. A propo spotkań. Zauważcie jak w Ardzie u Tolkiena, (choćby i w adaptacji) generalnie do rozmowy na oficjalnych lub formalnych lub po prostu ważnych spotkaniach wybierany jest często jeden przedstawiciel do rozmowy za wszystkich, przynajmniej na formalnym, pierwszym etapie To samo z przedstawieniem się, podawaniem imienia i tak dalej. Dopóty nie nastąpi, to taki osobnik w ogóle lepiej nie powinien się odzywać, bo jego głos jest obcy. I w TOR również interakcje odgrywają bardzo ważną rolę i ku temu służą różne sposoby wywierania wrażenia i wpływu na rozmówcach, ważnych BNach, patronach etc. To samo z podróżą. Dlatego podróżowanie w grze będzie lub raczej powinno być przygoda samą w sobie a nie skipnięciem od punktu A do B. Mechanika tu wchodzi w grę uruchamiając wszelakie fabularne wkręty, podpowiadane przez kości na co wpływają umiejętności podróżników, teren, zmęczenie no i karma Uruchamiam panel sesji. Kaitlin ma zdjęciopodobna grafikę. Jak ma aż taki niesamowity problem ze znalezieniem sobie zdjęcia, to jak nie macie nic przeciwko na ten wyjątek i ja okoniem stawał nie będę. Kelly też miał grafikę ale znalazł filmowy, miał dużo łatwiej dobrać człowieka niż elfa. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 23-01-2013 o 04:26. |
23-01-2013, 08:14 | #14 | |
Reputacja: 1 | Śródziemie stanowi przykład środowiska, gdzie pozycja danej osoby jest bardzo istotna. Co do formalizacji spotkań, wydaje mi się, że podczas opisywanych przez Tolkiena wypraw po prostu był lider drużyny. Gandalf robił za przewodnika drużyny Thorina, zaś sam Thorin był krasnoludzkim królewiczem. Nic więc dziwnego, ze właśnie Gandalf wypowiadał się za wszystkich, choćby u Beorna, zaś kiedy go nie było, za głównego robił Thirin Dębowa Tarcza. Podobnie Gandalf prowadził drużynę na spotkaniu z królem Theodenem, Aragorn przy pierwszym spotkaniu z Eomerem, czy Frodo hobbitów "Pod Rozbrykanym kucykiem". U nas także za drużynę piłkarską dla przykładu, wypowiada się kapitan drużyny. Natomiast nie wiem, co byłoby, gdyby wszyscy uważali się za równych sobie Natomiast takie oficjalne narady, jak ta w Rivendel, czy ustalająca taktykę po Bitwie na Polach Pelennoru przypominają trochę nasze konferencje, czy zebrania. Najpierw po kolei każdy mówi, co wie, począwszy od najważniejszego, potem zaś jest burza mózgów. Zaś jeśli popatrzeć na drogę, to rzeczywiście, jest ona znacząco ważniejsza niżeli gdzie indziej na role playingowych szlakach. Notabene, pozwólcie jeszcze na mały off top. Jeśli ktoś tego nie zna, mam nadzieje, ze się spodoba, ponadto można się zastanowić, który spośród poniższych scenariuszy będzie najbliższy naszej sławetnej kompanii. *** Cytat:
Ostatnio edytowane przez Kelly : 24-01-2013 o 07:15. | |
23-01-2013, 11:03 | #15 |
Reputacja: 1 | Campo bo moja to tak na prawdę jest zdjęciem, przerobionym na obrazek, znalazłam jeszcze zdjęcie, ale nie wiem czy jest sens próbować przerabiać je na elfkę. Pokażę wam zbliżenia obu abyście mieli porównanie: Zdjęcie Obrazek
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun Ostatnio edytowane przez Kata : 23-01-2013 o 11:13. |
23-01-2013, 13:25 | #16 |
Reputacja: 1 | Hehehe Kelly, Tarkowski rządzi I jeszcze jeden offtop a propos ekranizacji Hobbita, nie wiem kto z Was miał przyjemność oglądać to w technologii 48 klatek na sekundę. Mnie efekt wbił w fotel. Więc tym co nie mieli, chciałam serdecznie polecić
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
23-01-2013, 21:04 | #17 |
Reputacja: 1 | Mi absolutnie nie przeszkadza inność awataru Kaitlin. Podoba mi się jako obrazek, ponieważ byłem za różnorodnością, to tym bardziej nie mam nic przeciwko niemu. |
24-01-2013, 03:47 | #18 |
Northman Reputacja: 1 | Kelly dzięki za entertainment Hellian widziałem w 48 3D ale muszę jeszcze obejrzeć w zwykłym formacie, bo miałem trochę dziwne odczucia do tej technologii i nie wiem czy dobrze zrobiłem, że akurat Hobbita w niej jako pierwszy film obejrzałem. Chyba trzeba się do tej wyrazistości przyzwyczaić, przynajmniej ja. Kaitlin nikt nic przeciwko nie ma, więc avek Twój zostaje takim jaki jest już w panelu sesji. Jak zajrzycie do generatora postaci, to po wejściu w "online charakter server" i załadowaniu "all characters" na liście już są Wasi BG. Tylko ja mogę je edytować aby się zapisywało w Waszym Fellowship. Jesteście jako "Pierwsze Bractwo" żeby było łatwiej Wam szukać (polskie wyrazy od razu rzucają się w oczy ) W panelu sesji karty nie będzie chyba, że chcecie sobie sami tam rozpisać coś z Waszej karty aby było wygodnie i pod ręką. W tym poście http://lastinn.info/407436-post15.html ([Komentarze] Bractwo Krasnoludzkiej Drogi) jest trochę informacji, które mogą się i Wam przydać. Post dla Was pisze się na raty. Do końca tygodnia powinien się pojawić, lub szybciej. Bym zapomniał. Fanny Kronikarka jest dzięki swej "Virtue - Birthright" nie "prosperująca" lecz "bogata". Naniosłem zmianę. Każdy, kto ma z kolei np. "Reward", która modyfikuje broń, to trzeba tę broń wybrać i sugerowane jest aby nadać orężu "przydomek". Przedmioty też się rozwijają i wtedy są unikalne. Czyli np. "Miecz zagłady", "Brzeszczot", "Żmija", "Pieszczoch" etc.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 24-01-2013 o 04:09. |
27-01-2013, 09:36 | #19 |
Northman Reputacja: 1 | Posty już są. Wasz termin to koniec następnej niedzieli. Nie cierpię wprowadzeń i nie gniewajcie się jak kogoś podprowadziłem za bardzo. :P Pierwszy post był storrytellingiem. Drugi już tylko częściowo. Od wypłynięcia na jezioro w ruch poszła mechanika TORa. Jestem bardzo z niej zadowolony Niektóry mieli zaliczone pierwsze niebezpieczeństwo podczas podróży z ukrytym twistem! Najbardziej cieszy mnie pierwsze „Oka Saurona”, które zostało puszczone na kości przeznaczenia do BG Hellian W ciągu dnia wrzucę Wam kilka map do panelu sesji, które przydadzą się podczas gry. Może fajnie by było, gdybyście sami wymyślili sobie własną nazwę dla Bractwa a więc i sesji? Zamiast roboczego "First" wrzuciłem z Esgaroth. Jak Wam się ono nie podoba, to czekajmy, może wykuje się z fabuły inne i sobie zmienicie Na pewno o czymś zapomniałem. W razie pytań proszę śmiało zadawać. Wasze deklaracje przyjmuję na PW lub w tym temacie. Dialogi, jak chcecie takowe prowadzić między sobą i nie tylko w postaci napisanych postów, to przeprowadzajcie gdzie chcecie, ale umawiamy się, że google docs rezerwujemy tylko na wyjątkowe, ważne sceny zbiorowe dialogów lub bardzo trudne sceny walki (musi być zgoda wtedy większości) i tylko gdy nie będzie można się bez tego inaczej obejść. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
27-01-2013, 18:47 | #20 | |
Reputacja: 1 | Mi się post podobał, cieszę się z tego jak pokierowałeś moją elfką. Cytat:
Ah, ja na przyszłość jestem otwarta na wszelkie dialogi, choć w obecnej chwili mnie nie widzicie. Sądzę jednak że zaraz się poznamy, gdyż spróbuję wam jakoś pomóc w tej tragedii.
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun Ostatnio edytowane przez Kata : 27-01-2013 o 18:52. | |