13-06-2014, 20:00 | #121 |
Reputacja: 1 | Anonimie coraz bardziej podoba mi się postać Wojownika.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
13-06-2014, 20:07 | #122 |
Reputacja: 1 | Nie wiem jak tam inni odpiszą. Może ktoś zechce zostać i otwierać powóz, czy coś. Jeśli ktoś nie będzie się zgadzał, to Sav nie czeka na rozwój wydarzeń, bo nie ma sensu się kłócić, czy to z NPC, czy z graczami. Też będzie próbował uciec z tego cholernego cyklonu. To tak piszę, aby nie domówień nie było.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
13-06-2014, 20:15 | #123 |
Reputacja: 1 | Saverock zwróć tylko uwagę na jeden drobny szczegół, mianowicie lampy. Jak już było mówione macie pięć lamp. Cztery mają przewodnicy (Wojownik, Rekus, Samson, Jon), a piątą krasnolud. Nevard nie posiada lampy. Czy mimo to szarżujesz na ścianę cyklonu?
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
14-06-2014, 09:09 | #124 |
Reputacja: 1 | Jeśli ktokolwiek zacznie majstrować przy powozie, to Sav jest gotów nawet bez lampy szarżować, no chyba, że korzystając z zamieszania udałoby mu się wyrwać Jonowi lub Samsonowi lampę. Jeśli wszyscy uznają, że trzeba uciekać, to zaproponuje trzymanie się blisko siebie i próby wydostania się z użyciem wszystkich lamp, które zostały.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
14-06-2014, 10:15 | #125 |
Reputacja: 1 | W porządku deklaracja przyjęta.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
18-06-2014, 09:26 | #126 |
Reputacja: 1 | To już koniec. Przez chwilę zastanawiałem się, czy nie ciągnąć tego dalej, ale zasadniczo to był jeden z finałów, który był w założeniach scenariusza, więc i dobry moment, aby zakończyć. Oczywiście zakończenie jest otwarte, przynajmniej dla części z was. Sesję mogę uznać za udaną i bardzo przyjemną. Udało się ją ukończyć, a to już jest sukces w grze forumowej. Dwa świat był autorski i dzięki wam nabrałem chęci, aby po latach zacząć nad nim pracować i dopieszczać szczegóły. Świat powstał lata temu, gdy jeszcze w miarę regularnie grałem na żywo. Nigdy jednak nie wyszedł poza kilka luźnych notatek i kilka sesji. To była nie jako jego pierwsza próba w szerokim świecie. Chętnie poznam wasze opinię na jego temat. Co do zakończenia, to postacie Ulliego i kretolanda zbyt długo zwlekały z podjęciem jakiś radykalnych decyzji. Zniszczenie figurki mogło przynieść skutek, ale nie w tym momencie. Gdybyście próbowali ją zniszczyć wcześniej, to kto wie, jakby się potoczyły wydarzenia. Postacie Anonima i Saverocka zaryzykowały i zaufały temu, co mówiła kobieta. Postacie żyją, ale ceną za to jest przemiana, która jest spowodowana wejściem w ścianę cyklonu. Przemiana ma swoje plusy i minusy, gdyż daje postacią pewne nowe umiejętności, ale jednocześnie czyni z nich niejako mutantów, osoby w tym świecie będące wyrzucone na margines. O szczegółach opowiem jeżeli będzie chęć rozegrania kolejnej sesji w tym świecie. Na tę chwilę dziękuję wszystkim za grę, stworzone postacie i zaangażowanie. Bez waszego działania, szybkich odpisów nie udałoby się tak szybko rozegrać tej sesji. Mam nadzieję, że grało się wam przynajmniej tak dobrze, jak mnie prowadziło.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
18-06-2014, 12:18 | #127 |
Reputacja: 1 | No cóż, zaskoczyło mnie, że to już koniec. Grało mi się bardzo dobrze i bez żadnych obaw mogę zaliczyć sesję do tych najlepszych w jakie grałem. Świat jest ciekawy i widać, że skrywa wiele tajemnic. Sam pisząc opowiadania próbowałem stworzyć coś podobnego. Nie udało mi się, więc gratulacje, że ty dałeś radę. Ten motyw z przemianą postaci bardzo mi się podoba. Lubię tego typu zabiegi i jestem ciekaw jak wiele zmieni się w bohaterach. I najważniejsze. Dziękuję wszystkim za grę i jestem chętny na kontynuację
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
18-06-2014, 12:23 | #128 |
Reputacja: 1 | Oczywiście istnieje możliwość kontynuacji w tym, czy też uzupełnionym o inne osoby gronie. W zamyśle ma eksplorowanie przemiany waszych bohaterów i poznawanie Pomroki i jej tajemnic, a to wszystko na tle waszego zmagania się z akceptacją społeczną. W końcu Pomroka to nie jest wasze naturalne środowisko. P.S. Cieszę się, że się podobało.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
18-06-2014, 12:30 | #129 |
Reputacja: 1 | Dostałeś ode mnie notkę w profilu. Reputacji dać nie mogłem jeszcze, więc notka jak znalazł.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
18-06-2014, 12:32 | #130 |
Reputacja: 1 | A podziękował, podziękował (kłania się nisko, zamiatając czapką podłogę). Polecam się na przyszłość.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |