07-01-2015, 17:04 | #91 |
Reputacja: 1 | Czas na Ogłoszenia: 1. Macie czas na odpis do 12-14.01.2015r. 2. Teddevelien wraca do zabawy!
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
09-01-2015, 12:16 | #92 |
Reputacja: 1 | Vivianne już na was czeka!
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
09-01-2015, 13:34 | #93 |
Reputacja: 1 | Hell, it's about time. |
11-01-2015, 15:51 | #94 |
Reputacja: 1 | Może narzucimy szybsze tempo na docu? bo jeśli tak dalej pójdzie nie ruszymy się z tych podwodnych katakumb przez pół roku.
__________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one" |
16-01-2015, 00:34 | #95 |
Reputacja: 1 | Wrzucajcie już posty z decyzjami i akcjami!
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
16-01-2015, 00:52 | #96 |
Reputacja: 1 | Problem jest trochę taki, że póki co cały nas post sprowadzi się do zapoznania i zrobienia obozu, by wiedźminowie i Irma mogli odpocząć, i trochę się rozleniwi. Potem musimy pogadać, pobadać lokalne dzieła rzeźbiarstwa, wreszcie ustalić co dalej. Zwłaszcza, że pewnie wieść o jeszcze jednej niewieście w opałach sprawi, że wiedźminowie jak ich znam skorzy będą do akcji ratunkowej. |
16-01-2015, 17:20 | #97 |
Reputacja: 1 | Brego jako tako jest na chodzie (mogła go zmęczyć jedynie droga. Nie został ranny ani nie błądził po kanałach), więc może spokojnie zająć się sarkofagiem. Alaron, jeżeli znajdziesz czas to możemy się dzisiaj umówić na doc. prywatnym i spróbować pomyśleć nad problemem, później wrzucę wszytko razem z postem wspólnym. |
17-01-2015, 00:47 | #98 |
Reputacja: 1 | Ja zazwyczaj pojawiam się wieczorem/nocą Ale w razie potrzeby w ciągu dnia niech nasz drużynowy Galen próbuje mnie ściągnąć. Może uda mi się wtedy wejść. Jeśli chcecie przenieść akcję np. o dzień do przodu, to śmiało. Możecie też uznać, że wszystko sobie opowiedzieliście i każdy wie wszystko. Nie musicie rozgrywać tego dialogami, jeśli nie macie ochoty. Możecie rzucić mi deklarację, a ja wam odpiszę co się dzieje.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 17-01-2015 o 01:02. |
18-01-2015, 18:51 | #99 |
Reputacja: 1 | Post jest (fala!!). To czego Irma dowiedziała się podczas odpoczynku o naszej kompanii: Spotkaliśmy się na szlaku, gdzie wdaliśmy się w regularną walkę z rybolami. W końcu nadciągnęła odciecz (rycerstwo z tego co pamiętam, ale mogę się mylić), która - o ironio - zamknęła nas w lochach. Tam pewien szlachcic (Roland) dał nam propozycję nie do odrzucenia. Albo zajmiemy się Vodyanoi i zakończymy ich częste napaści na okoliczne wioski, albo nie wyjdziemy z lochu. Dostaliśmy sporą zaliczkę i wrzucono nas na dno zatoki. Tam spotkaliśmy wiedźmę, która była członkiem poprzedniej "ochotniczej" ekspedycji, ale uciekła przy najbliższej okazji. Na dobrą sprawę szukamy sposoby, żeby przekonać ryboli, że oni siedzą pod wodą, ludzie siedzą na lądzie i nikt nikomu nie wchodzi w drogę (albo sposobu, żeby wszystkich pozabijać). Do MG: Czy jest sens na dokładniejsze badanie ścian, otworów, posągów itp. w poszukiwaniu jakiś mechanizmów? (Wiedźmini widzą więcej w ciemności) Dodatkowo cały czas się zastanawiam czy jest widoczne połączenie pomiędzy tą komnatą a posągiem Pani Jeziora w kaplicy. EDIT: DODATKOWE PYTANIE W DOC Ostatnio edytowane przez Zak : 18-01-2015 o 21:52. |
18-01-2015, 22:23 | #100 |
Reputacja: 1 | Dobra, drobna uwaga: Wcisnąć się szczeliną może tylko Teddevelien. Wszyscy muszą wchodzić od góry, tym miejscem, które widzieliście. Wiecie, ta wyjątkowa krypta z otworem w podłodze. Natomiast badanie ścian, podłogi i sufitu krypty niczego nie wykazało
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |