15-12-2015, 22:30 | #31 |
Reputacja: 1 | Jak wiadomo - połączenie przez zaaranżowane małżeństwo da się zerwać jeno wystrzeliwując brankę z katapulty. |
15-12-2015, 22:33 | #32 |
Reputacja: 1 | Liczyłem, że do 'odlotu' starczy mojej postaci gorzała. No nic, teściową wystrzeli przy okazji, w pakiecie. |
15-12-2015, 22:58 | #33 |
Northman Reputacja: 1 | Przesadzić: w piciu, za dwójkę. EDIT: Sorry, że tak lakonicznie póki co wrzucam te wybory, ale z koma za bardzo nie mam czasu się więcej rozpisywać. Jak zaczniemy przerzucać się pomysłami, to postaram się nie odstawać.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 16-12-2015 o 05:48. |
16-12-2015, 06:34 | #34 |
Reputacja: 1 | Za piątkę - twój pierwszy, obecnie zawalony trupami, loch. |
16-12-2015, 09:15 | #35 |
Reputacja: 1 | Campo, nie ma sprawy i tak idziemy dużo szybciej niż było zakładane. Fyrskar, do Ciebie należy ostatni wybór - jakiż to magiczny przedmiot przewija się w kontekście relacji postaci Campo Viejo i mojej.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
16-12-2015, 10:26 | #36 |
Reputacja: 1 | Niech więc będzie tajemniczy eliksir (o nieznanym działaniu). |
16-12-2015, 10:49 | #37 | |
Reputacja: 1 | Doskonale, ma potencjał! Tym sposobem zużyliśmy wszystkie kości czas na: Cytat:
Na tym etapie dzielimy się refleksjami dotyczącymi tego, co nam się wyłania z układanki. Za chwilę będziemy tworzyć postacie, ale jeszcze w tym momencie warto się bawić skojarzeniami zamiast fiksować na konkretne pomysły. Żadna kolejka nie obowiązuje. Nie wiem, ile czasu poświęcimy na ten etap - dzień, tydzień? Myślę, że to wyjdzie w naturalny sposób - zakończymy go, jak już nikt nic specjalnego nie będzie miał do powiedzenia. Możliwe też, że do tworzenia postaci przejedziemy płynnie bez wyraźnej cezury. Zobaczymy. *Nie chodzi o to, żeby zmieniać coś na siłę. Chodzi o elementy, które Wam z jakiegoś powodu wyjątkowo zgrzytają, nie leżą oraz o elementy, które tak bardzo by pasowały, że warto je dodać wyrzucając jakiś istniejący. Innymi słowy: trzeba mieć naprawdę dobry powód.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. | |
16-12-2015, 16:04 | #38 |
Reputacja: 1 | Zalążek historii drużyny wygląda naprawdę ciekawie.* Myślę, że centralnym tutaj punktem będzie zaaranżowane i raczej nieudane małżeństwo postaci mojej i Ardela. Pojawił mi się w głowie pewien zamysł - mianowicie, postać dzema ściga moją (łowca nagród / cel). Czy to możliwe, że bohater dzema podszywa się pod postać Campo (podszywający się, sobowtór / prawdziwa osoba), by dopaść moją postać z odległości (np. manipulując postacią Ardela)? *Myślę sobie, że zasady Fiasco można by wykorzystać również w zwykłej sesji RPG, w fazie tworzenia drużyny / zależności pomiędzy postaciami. Inspirujące. Ostatnio edytowane przez Fyrskar : 16-12-2015 o 16:10. |
16-12-2015, 16:14 | #39 |
Reputacja: 1 | Koncept Fyrskara brzmi całkiem ciekawie. Można by do tego dodać nieco przeszłości - postaci Fyrskara i dzema się znają od dłuższego czasu, gdyż Fyrskar mógł doprowadzić kiedyś dzema do lochu owego. I tutaj z zemsty wynika owa zależność cel/łowca. I pytanie kluczowe - groteska (3 mężczyzn), inna groteska (3 kobity), Ardel kobitą, czy Fyrskar i Campo kobitami? |
16-12-2015, 16:34 | #40 |
Reputacja: 1 | Ja tylko teraz zamieszam. Relacje nie muszą być 1:1. Relację łączącą Ardela i Fyrskara można równie dobrze przełożyć na szwagrów. Przykładowo Ardel mógł poprzez zaaranżowane małżeństwo poślubić jakąś heterę, siostrę Fyrskara, który łazi za nim bo podjerzewa, że Ardel pod pozorem "bohaterowania" szuka okazji, żeby dać nogę i zostawić jego siorę. Która równie dobrze może się pojawić potem w naszej historii lub być tylko w tle. A postać Campo jest facetem, ale dzięki tajemniczemu eliksirowi, którego ubocznych skutków jeszcze nie zna, przybiera postać kobiety, w której postać Ardela się podkochuje i kombinuje, jak tu z nią zwiać a wykiwać przy tym postać Fyrskara. Nie wiem tylko, czemu postać Campo udaje kobietę i jaki miałoby mieć to związek z moją postacią. Ha! Może na przykład postać Campo przybiera postać życiowej towarzyszki postaci dzemeuksisa w jakimś celu. Czyli jest jej sobowtórem, o czym postać dzemeuksisa nie wie. Znaczy w sumie żadna postać o tym nie wie. Z tym że postać Ardela kombinuje, jak ją odbić mojej postaci. Moja postać jest cynicznym rosołem z wielu kur. Wie o liście gończym ciążącym na postaci Fyrskara (nagroda jest za żywego) i chce na nim zarobić. Ale do tej pory się z tym nie zdradzała, bo wiedziała, że postać Fyrskara może się przydać w walce ze smokiem. Teraz może kombinować. Z drugiej strony głupio by było stracić twarz przed resztą drużyny. Trzeba się przyczaić i wyczekać okazji. Dobra, zamykam się już.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 16-12-2015 o 16:50. |