26-02-2018, 14:01 | #91 |
Reputacja: 1 | Skasowała mi się odpowiedź... Więc w skrócie: 1. Można stosować, tylko trzeba oznaczać, żeby sobie ludzie krzywdy nie zrobili. Szlachta nie ma wyłączności na polowania, nie trzeba licencji 2. Rutyna oznacza, że mając odpowiednio wysokie statystyki i umiejki, można niektóre rzeczy robić bez testów. Jak chcesz dokładne wartości, to sprawdzę wieczorem albo jutro, teraz nie mam podręcznika pod ręką. 3. Nie ma co turlać - spodziewacie się mroźnego pustkowia, przez które musicie się w piątkę przeprawić. Jak długo będzie trwała podróż powinno wam się udać ustalić, jak zdobędziecie mapę. A na miejscu zastaniecie ruiny świątyni, cokolwiek to znaczy - więc zakres od epickich wojen bogów, przez nieumarłych do paru zamarzniętych szczurów. 4. Zakładanie wnyków itd. podchodzi wg mnie pod myśliwego, nie ma co tworzyć kolejnych zdolności niepotrzebnie. Co zaś napisaliście i natworzyliście, przeczytam dzisiaj. Jak coś będzie nie tak (tylko dlaczego miałoby być?), to dam znać. Odpiszę najszybciej jak się da, tylko muszę się odgruzować z zaległych sesji, bo tydzień przestoju okazał się być obfity w zaległości.
__________________ |
26-02-2018, 14:30 | #92 |
Reputacja: 1 | Pytanko. Na ile wycenisz wnyki/sidła? Bo jak Dora nie da z własnej kasy, to Det wyda z swojej... jeśli cena będzie dobre No i choć nasz zmarzlak nie pisał, to czy możemy przyjąć, że ubranka da radę dla niego załatwić? Edit: Czy przy zakupie siedeł/wnyków Xaviera dorzuci tyczki z metra cięte z czerwoną wstążką w gratisie?
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 26-02-2018 o 15:39. |
01-03-2018, 20:29 | #93 |
Reputacja: 1 | Post? Proszę...?
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
01-03-2018, 20:38 | #94 |
Reputacja: 1 | Jutro się pojawi, będę miał w końcu czas. I macie moje mocne postanowienie poprawy, w końcu udało mi się jako tako ogarnąć. Okazało się, że niestety wystartowałem Wam sesję w złym dla mnie momencie Mam nadzieję, że się nie gniewacie, gracze moi.
__________________ |
01-03-2018, 20:44 | #95 |
Reputacja: 1 | Gniewać się nie gniewam. Każdemu zdarzają się przestoje.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
02-03-2018, 06:29 | #96 |
Reputacja: 1 | Jak coś, to dokupujemy te liny z kotwiczkami i innymi, ja sobie mogę dokupić buty, rękawice i czapkę, jeżeli nie mam. Też nie miewam ostatnio czasu na granie.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
02-03-2018, 20:57 | #97 |
Reputacja: 1 | Tu Littleness - Ardel ma grypę i przeprasza, ale odpisze, jak ją prześpi i pokona.
__________________ |
03-03-2018, 11:25 | #98 |
Reputacja: 1 | Wczoraj wieczorem położyłem się na chwilę, żeby się zdrzemnąć i pozbyć się bólu głowy i otępienia grypowego i obudziłem się rano. Rezygnujemy z doca, bo nam zabił ostatnią kolejkę. I proszę o wypowiedź wszystkich, nawet jeżeli miałoby to być jedno zdanie.
__________________ |
03-03-2018, 16:50 | #99 |
Reputacja: 1 | Popieram wywalenie doca. Mapę kupujemy aktualną. Jakie tereny powinny być na nią naniesione, żeby nie wyszło za dużo i żeby nie przepłacić? Czy marznący kolega nie chciałby jakiegoś cieplejszego ubrania na siebie?
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
03-03-2018, 17:13 | #100 |
Reputacja: 1 | Kupienie jeszcze cieplejszego ciuszku, wymagałoby znalezienie kupca, który handluje anorakami wykonywanymi przez tubylców tych obszarów. Ochrona przed zimnem 2 to maksimum, co może wyprodukować cywilizacja. Z tego co opowiadał szlachetka może to być dość daleko od miasta, lepiej kupić pełną mapę.
__________________ |