12-12-2008, 19:56 | #491 |
Reputacja: 1 | Co tu się tak drętwo zrobiło? |
12-12-2008, 20:59 | #492 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, że nie odpisuję, ale mam szalony tydzień, a do tego się pochorowałem. Postaram się coś "skrobnąć" do niedzieli.
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. |
16-12-2008, 12:47 | #493 |
Reputacja: 1 | Nie spać |
16-12-2008, 13:07 | #494 |
Reputacja: 1 | Nie śpię. To wyście gdzieś poszli. |
16-12-2008, 13:09 | #495 |
Reputacja: 1 | I zaraz wrócimy, ale najpierw niech się wybudzi nasz krasnolud |
16-12-2008, 23:53 | #496 |
Reputacja: 1 | Krasnolud - to krasnolud. Jakie są trzy najważniejsze rzeczy w życiu krasnoluda? |
17-12-2008, 09:01 | #497 |
Reputacja: 1 | Jeść dobrze, pić dobrze, spać dobrze? |
17-12-2008, 18:10 | #498 |
Reputacja: 1 | Proszę mi tu nie mylić krasnoluda z hobbitem. Dla krasnoluda trzy najważniejsze rzeczy to złoto, złoto i złoto. No ewentualnie jakiś mithril czy silamril Ale skoro nawet niziołek już wstał, to chyba i na resztę pora. No chyba że aż taki wiekowy nasz Balthim, że ledwo na kolację daje radę wstać Proponuję, żeby każdy, kto ma jeszcze coś do powiedzenia odpisał tak powiedzmy do niedzieli, a potem można by wreszcie wyruszyć z powrotem do Bree. Nie wiem, czy ktoś to zauważył, ale n i e k t ó r z y już stęsknili się za Szlakiem |
17-12-2008, 23:28 | #499 |
Reputacja: 1 | Balthim jest postępowym krasnoludem i trzy najważniejsze dla niego rzeczy to: złoto, złoto, srebro Przepraszam, ale mam przedświąteczne urwanie głowy + walka z choróbskiem (uparta bestia ciągle się trzyma) sprawiły, że nie udało mi się zebrać i wyprodukować czegoś na tyle porządnego by wrzucić do sesji. Termin "do niedzieli" rozsądny i powinienem się wyrobić (chyba, że znowu dostanę grypy żołądkowej, ale nie sądzę ;>). Pozdrawiam PS: ja za szlakiem też tęsknię, bo jeszcze na nim nie byłem ) EDIT: Już jest. Nie najwyższych lotów, ale zawsze. Przepraszam, ale przedświąteczne kłót... rozmowy jakoś mi nie służą.
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. Ostatnio edytowane przez woltron : 21-12-2008 o 18:19. |
22-12-2008, 17:50 | #500 |
Reputacja: 1 | Mój Boże, Marrrt (Haerthe), czy ja (Narfin) naprawdę aż taka straszna jestem? "Zimne spojrzenie"? Nigdy nie miałam zimnego spojrzenia. Wyniosła, oschła i pusta... Wiem że jestem wredna, ale wydawało mi się, że pozytywna mimo wszystko... Straciłam brata i humor ale nigdy nie miałam lodu w oczach... Teraz lepiej ze mną nie jedź bo będę nieprzyjemna Nie no a tak na serio to chyba jednak trochę za mocno to wyszło. Wiem, że się czepiam ale od dwóch tygodni jestem chora i marudzę. |